Reklama

Głos z Torunia

Z miłości do ziemi ojczystej

Wspólne działanie jednoczy i integruje, a z tego rodzi się dobro. Chcemy nie tylko remontować naszą świątynię, ale przede wszystkim budować Kościół Boży we własnym sercu, rodzinie, parafii, Ojczyźnie.

Niedziela toruńska 39/2023, str. IV

[ TEMATY ]

dożynki

Marcin Serożyński

Orszak dożynkowy przeszedł ulicami Gronowa

Orszak dożynkowy przeszedł ulicami Gronowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wniedzielę 3 września w parafii św. Mikołaja w Gronowie odbyło się święto dziękczynienia za plony oraz festyn rodzinny. Przeżywaliśmy je pod hasłem: „Uprawiać glebę z miłości do ziemi ojczystej i wszystkiego co ją stanowi”. Zostało ono zaczerpnięte z homilii bł. Stefana kard. Wyszyńskiego.

Dąb pamięci

Prymas Tysiąclecia stał się patronem dożynek także przez fakt, że po Mszy św. dziękczynnej na skarpie przy cmentarzu parafialnym został posadzony „dąb pamięci” i odsłonięta tablica pamiątkowa jemu poświęcona. Tego aktu dokonał Kamil Sobociński, asystent społeczny posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Mariusza Kałużnego – pomysłodawcy inicjatywy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oprócz licznie zgromadzonych parafian w uroczystości wzięli udział: ks. kan. Feliks Wnuk-Lipiński, emerytowany proboszcz gronowskiej parafii, Marek Nicewicz, wójt gminy Lubicz, Janusz Wojciechowski, przedstawiciel Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, która objęła dożynki i festyn honorowym patronatem. Obecni byli także: radni powiatowi, gminni, sołtysi i członkowie rad sołeckich z tutejszej parafii oraz inni zaproszeni goście, ofiarodawcy i dobroczyńcy kościoła.

Coś dla każdego

Reklama

Spod świątyni orszak dożynkowy przemaszerował na boisko „Orlik” przy Zespole Szkół Centrum Kształcenia Ustawicznego w Gronowie. Dzięki uprzejmości dyrekcji szkoły uczestnicy dożynek mogli korzystać nie tylko z obiektu sportowego, ale również zwiedzić muzeum maszyn rolniczych oraz pracownie agrotroniki. Po powitaniach i przemówieniach rozpoczęła się biesiada przy muzyce w wykonaniu zespołu „Ventis”. Stoiska z żywnością przygotowały Koła Gospodyń Wiejskich z miejscowości przynależących do parafii. Wystrój sceny wykonali seniorzy z Dziennego Domu Pobytu w Gronowie oraz sołectwo Brzeźno. Wieniec dożynkowy przygotowało sołectwo Kamionki Małe. O strawę dla ducha zadbał zespół muzyki chrześcijańskiej TABGA z Unisławia. Członkowie Stowarzyszenia Reduta Tradycji i Historii Ziemi Lubawskiej zaprezentowali mundury oraz elementy wyposażenia wojskowego z czasów II wojny światowej.

Przez czas trwania festynu prowadzone były konkursy i zabawy dla dzieci i całych rodzin. Liczne atrakcje dla najmłodszych przygotowały panie z rady parafialnej oraz miejscowi strażacy. Dużym zainteresowaniem cieszyły się „Wiejska spiżarnia” i „Pchli Targ”. Dochód ze wszystkich stoisk oraz licytacji przeznaczony był na wkład własny do projektu konserwatorskiego obejmującego remont ścian zewnętrznych świątyni. Sporym zainteresowaniem cieszył się pokaz kickboxingu w wykonaniu Klubu Sportowego Baribal Kickboxing Team oraz mecz piłki nożnej między zawodnikami tego klubu a druhami z Ochotniczej Straży Pożarnej. Piękna pogoda przyczyniła się do licznej frekwencji. Radosna atmosfera festynu, o którą zadbał konferansjer Marcin Wiśniewski z Chełmży, udzielała się wszystkim odwiedzającym.

2023-09-19 14:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

3. Dożynki Powiatu Sokołowskiego w Sterdyni

Niedziela podlaska 36/2013, str. 5

[ TEMATY ]

dożynki

Karolina Skibniewska

Dożynki to czas podziękowań składanych wszystkim rolnikom za ich codzienny trud i pracę na roli. Ten szczególny dzień, dzień radości po zakończonych żniwach, mieszkańcy powiatu sokołowskiego obchodzili w niedzielę 25 sierpnia. W tym roku centralne uroczystości odbyły się w Sterdyni

Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w parafii pw. św. Anny w Sterdyni, którą celebrował proboszcz ks. kan. dr Zbigniew Rycak. Homilię wygłosił honorowy patron uroczystości bp Antoni Pacyfik Dydycz. „Ziemia ma także prawo do bycia sobą i do własnej tożsamości. Nie może być bezkarnie wykorzystywana. O tym wypada pamiętać chociażby przy okazji dożynek. O tym powinniśmy pamiętać, kiedy w grę wchodzi sprawa jakości polskiego pożywienia. Zdrowa żywność to zdrowy naród” - mówił Ksiądz Biskup.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję