Reklama

Niedziela Kielecka

Tradycja trwa

O swoistym oknie, przez które Bóg zagląda do naszego świata, dowiedzieli się uczestnicy inicjatywy jednoczącej trzy diecezje.

Niedziela kielecka 42/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Święty Krzyż

T.D.

We mgle, słońcu i deszczu – grupa z Jędrzejowa wędruje na Święty Krzyż

We mgle, słońcu i deszczu – grupa z Jędrzejowa wędruje na Święty Krzyż

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizowany od 24 lat Rajd Pielgrzymkowy z Kielc na Święty Krzyż (odbył się 30 września) rozpoczynał się w słońcu, a przebiegał i kończył w strugach deszczu, który nie przestraszył 1843 pielgrzymów wytrwale podążających dwunastoma trasami. Dzielne były dzieci, wytrwale szły osoby starsze. Najodleglejsze parafie uczestniczące w wydarzeniu pielgrzymkowym to Słomniki i Proszowice spod Krakowa. Najliczniej oblegana była trasa „Zbójecka” prowadząca z Bielin, którą wybrało 453 pielgrzymów.

Trasa „Jeleniowska”

Reklama

Rozpoczynała się ona w kościele w Piórkowie, gdzie proboszcz ks. Marek Bieniasz mówił o świadectwie wiary pielgrzymów, które wzbudza podziw mieszkańców kolejno mijanych piórkowskich domów, które zadziwia nawet leśną faunę… W ponad 30-osobowej grupie reprezentowana była kielecka parafia Chrystusa Króla z ks. Karolem Starczewskim, wyruszająca z Piórkowa. Grażyna Biegalska (Kielce, św. Wojciech) zdecydowała się na trasę „Jeleniowską”; jak dotąd, była niemal na wszystkich rajdach – poza czasem pandemii – i nie wyobrażała sobie, aby w tym roku z tej propozycji zrezygnować. 55 osób liczyła grupa z parafii Trójcy Świętej w Jędrzejowie pielgrzymująca pod opieką ks. Przemysława Pabjana. – Mam niepełnosprawną córeczkę i chorego tatę, wakacje tego roku były bardzo ciężkie, idę w ich intencji – mówi Beata Jackowska z jędrzejowskiej parafii, wędrująca z synkiem 8-letnim Kacprem. Towarzyszy jej kuzynka Ania Sułek z 12-letnią córką Julią. – A my idziemy w intencji dziękczynnej – mówią. – Ilu pielgrzymów, tyle intencji – komentuje ks. Pabjan, do którego z ufnością zwracają się ministranci, bierzmowani i młodsi uczniowie, podążający „Jeleniowską”. Siostra Danuta, służebniczka dębnicka z Jędrzejowa, szła, modląc się za kapłanów i o pokój. – Ta pielgrzymka to także spotkanie z ludźmi, to czas, gdy można się poznać, porozmawiać i uwielbienie dzieła Stwórcy – mówi, pierwszy raz wędrując Puszczą Jodłową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przy relikwiach

Mszy św. w bazylice na Świętym Krzyżu przewodniczył biskup Jan Piotrowski w asyście biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza, a Eucharystię koncelebrowało kilkudziesięciu kapłanów – 44 szło z grupami pątniczymi.

Witając pielgrzymów, bp Piotrowski przypomniał, że inicjatywa rajdu służy trzem diecezjom: kieleckiej, sandomierskiej i radomskiej. – Dzisiejsze pielgrzymowanie odbywa się pod hasłem: „Krzyż jest drogowskazem życia”. To takie okno, przez które Bóg zagląda do naszego ludzkiego świata. Otwórzmy nasze serca dla tej Bożej miłości – powiedział biskup kielecki.

W homilii bp Nitkiewicz wskazał na krzyż i jego przewodnią rolę w życiu chrześcijanina i katolika, nawiązując także do „Vademecum wyborczego katolika”, opracowanego przez Radę ds. Społecznych Konferencji Episkopatu Polski. – Pomimo niskiej temperatury na zewnątrz, jest tutaj, w bazylice tak gorąco, bo płonie w nas ogień Chrystusowy – mówił.

Bp Piotrowski na zakończenie wyraził radość z pobytu tak wielu grup z parafii diecezji, wyliczając m.in. Kielce, Kroczyce, Włoszczowę, Krajno, Jędrzejów, Małogoszcz, Hutę Nową. Eucharystię zakończyło błogosławieństwo relikwiami Krzyża Świętego.

2023-10-10 14:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Opowieść jako żywa

Niedziela kielecka 33/2024, str. I

[ TEMATY ]

Święty Krzyż

T.D.

Świetokrzyskie błonia zdominowali średniowieczni rycerze

Świetokrzyskie błonia zdominowali średniowieczni rycerze

Król Władysław Jagiełło był na Świętym Krzyżu wielokrotnie. Legenda głosi, że tutaj przyjął chrzest, a na pewno modlił się o powodzenie bitwy pod Grunwaldem. Powiat Kielce, związany ze Świętym Krzyżem, co kilka lat przypomina ten historyczny fakt.

To właśnie król Władysław Jagiełło rozsławił świętokrzyskie sanktuarium, które w czasach dynastii Jagiellonów przeżywało okres świetności – mówi „Niedzieli” brat Grzegorz Walczak ze wspólnoty Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, gospodarzy sanktuarium. – Był tutaj na pewno w drodze na koronację w Krakowie w 1386 r. Drogę pod górę z Nowej Słupi odbywał zawsze pieszo. Bywał tutaj z Zawiszą Czarnym czy ze Zbigniewem Oleśnickim, wychowawcą swoich dzieci. Często przyjeżdżał na Święty Krzyż z niedalekich Chęcin, gdzie rezydował i skąd np. pisał list na sobór w Konstancji – opowiada.
CZYTAJ DALEJ

Św. Ignacy Antiocheński – biskup i męczennik

Niedziela świdnicka 52/2017, str. VII

[ TEMATY ]

św. Ignacy Antiocheński

Wikimedia Commons

„Męczeństwo Ignacego z Antiochii”, Galeria Borghese w Rzymie

„Męczeństwo Ignacego z Antiochii”, Galeria Borghese w Rzymie

Św. Ignacy, biskup od roku 70 do 107, był drugim Następcą Piotra na stolicy w Antiochii, która dziś znajduje się w Turcji. Za panowania cesarza Trajana wybuchło prześladowanie chrześcijan i wtedy św. Ignacy jako głowa chrześcijan syryjskich został skazany na śmierć przez namiestnika Syrii. W liturgii wspomina się go 17 października

W Antiochii powstała kwitnąca wspólnota chrześcijańska i tam „po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami” (Dz 11,26). Euzebiusz z Cezarei, historyk z IV wieku, poświęcił cały rozdział swej „Historii Kościelnej” życiu i dziełu literackiemu Ignacego. „Z Syrii – pisze – Ignacy wysłany został do Rzymu, gdzie miano rzucić go dzikim zwierzętom na pożarcie, ze względu na świadectwo, jakie dał Chrystusowi. Odbywając swą podróż przez Azję, pod okiem surowych straży, w kolejnych miastach, gdzie się zatrzymywał, przepowiadaniem i ostrzeżeniami umacniał Kościoły; przede wszystkim z największym zapałem nawoływał do wystrzegania się herezji, które zaczynały się wówczas szerzyć i zalecał, by nie odrywać się od tradycji apostolskiej”.
CZYTAJ DALEJ

Sąd nie zgodził się na ekstradycję Wołodymyra Ż. "Jest Pan wolny!"

2025-10-17 14:37

[ TEMATY ]

sąd

ekstradycja

Wołodymyr Ż.

PAP

Jest pan wolny - powiedział do Wołodymyra Ż. polski sędzia podczas rozprawy

Jest pan wolny - powiedział do Wołodymyra Ż. polski sędzia podczas rozprawy

Sąd postanowił odmówić władzom niemieckim wydania Wołodymyra Ż., a także uchylić środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania i nakazać jego niezwłoczne zwolnienie - poinformował w piątek sędzia Dariusz Łubowski.

- Po pierwsze jest pan wolny - powiedział do Wołodymyra Ż. sędzia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję