Razem z rówieśnikami Julka wzięła udział w III Forum Młodzieży w Tarnowie. Dwudniowe spotkanie w Arenie Jaskółka zgromadziło ponad 3 tys. młodych! W dniach 10 i 11 października odbyły się ewangelizacyjne spotkania dla uczniów szkół średnich i klas VIII szkół podstawowych.
Przesłanie
Młodzi przyznają, że nie jest im łatwo, ale wiara dodaje sił. Julia z Brzeska wyznaje: – Modlę się rano i wieczorem, w tygodniu także chodzę do kościoła. Wiara jest bardzo ważna w moim życiu, motywuje mnie do czynienia dobra. Jakub z Tarnowa zauważa, że młodzieży doskwierają dziś m.in. samotność, brak zrozumienia, że młodzi popadają w różne uzależnienia, ale jak podkreśla, wiara w Boga może przemienić człowieka.
Hasło forum to przesłanie, że trzeba powstać i żyć, stając się sobą. Motywem przewodnim była historia biblijnego króla Dawida. By przybliżyć młodym tę postać, została przygotowana katecheza szkolna mająca na celu pokazanie pięciu wydarzeń z życia Dawida, które go ukształtowały, a w ramach spotkania były podstawą do rozważań o tym, jak stawać się sobą.
Reklama
– Ta historia Dawida jest o tyle ciekawa, że ona może się powtórzyć w waszym życiu. Czasami myślicie, że nikt się wami nie interesuje, że jesteście sami z problemami i kłopotami, tymczasem Pan Bóg widzi wasze serce – powiedział bp Artur Ważny, przewodniczący Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji KEP, niezwykle oddany sprawom młodzieży.
Pytanie
Gośćmi forum byli także Monika Chochla – psycholog, coach, terapeutka, oraz Marcin Lewandowski – prezes Fundacji Alegoria, szkoleniowiec, współtwórca Tarnowskiej Ligi Debatanckiej, lider Szkoły Nowej Ewangelizacji św. Józefa w Tarnowie. – To forum o życiu – mówi Marcin Lewandowski. I dodaje: – Na tym spotkaniu wybrzmiewa pytanie, czy lubisz siebie. Ktoś pierwszy nas polubił. Bóg powołał nas na ten świat. Ja nie jestem tutaj dla siebie, jestem dlatego, że ktoś mnie chciał. Jeśli lubisz siebie, to poradzisz sobie ze współczesnymi problemami, wyzwaniami – zaznacza.
Monika Chochla stwierdziła: – Nam było trudno w tym wieku, ale im jest jeszcze trudniej. W naszym świecie były wartości, których nie kwestionowano, a w ich świecie nie ma czegoś takiego. Tym, co sprawia, że młodym jest dużo trudniej niż nam w młodości, jest też świat internetu i mediów społecznościowych. Ich życie toczy się równolegle w realu i w świecie on-line. Bardzo trudno jest opierać całą swoją samoocenę tylko na tym, ile lajków dostajemy. To droga donikąd. To nigdy nie zastąpi konkretnych więzi tu i teraz, w realu – powiedziała prelegentka.
Budowanie wspólnoty
III Forum Młodzieży w Tarnowie to również modlitwa, adoracja, sakrament pokuty i pojednania. Czy to także okazja do tego, by młodzi zaangażowali się w swoich parafiach? Biskup Ważny widzi to tak: – Najpierw młodzi muszą się spotkać sami ze sobą i z Chrystusem, który ich przebudzi, odnowi, poukłada, a wtedy będą mogli budować wspólnotę. Trudno mówić o wspólnocie, kiedy mam kłopot ze sobą. Chociaż jedno z drugim jest związane, bo we wspólnocie doznajemy spotkania z Jezusem i uzdrowienia. Zanim pomyślimy o innych, warto, żeby młodzi pomyśleli o sobie, zobaczyli swoje wnętrze, bo często żyją tym, co zewnętrzne, przelotne, banalne.
Organizatorzy forum: Wydział Duszpasterstwa Młodzieży Rusz Duszę we współpracy z Wydziałem Nowej Ewangelizacji i Wydziałem Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.
Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową,
czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.
W ciągu
wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada
VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha,
Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą
do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd
Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści (
por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także
rozważa Jego Mękę.
To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia
palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił
się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja
wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie
starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana
Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co
poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę
i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go
w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy.
Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania),
gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła
się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela
Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki
Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do
liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej
wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły,
dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka)
. Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały
rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono
ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy
Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę
Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy
zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania
więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?).
Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę
Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje),
gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej
o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła.
Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się
opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza -
Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał
kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał
do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować,
iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła
przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi
w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu,
nadziejo nasza!".
Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano
Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję
do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka.
Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi)
nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził,
to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także
gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem
wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia
dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według
naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy
połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają
najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo
Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników.
Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty
w obrzędzie Środy Popielcowej.
Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas
coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby
nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: "
Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą -
ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza
w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego
i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata
i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej,
aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może
obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać
do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z
krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach
ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób.
A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie
daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy
zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
Dykasteria ds. Duchowieństwa wydała dekret ws. dyscypliny intencji Mszy Świętych. Dekret został zatwierdzony przez Ojca Świętego Franciszka, w dniu 13 kwietnia 2025 roku, w Niedzielę Palmową. Papież nakazał ogłoszenie dekretu i ustalił, że wchodzi on w życie w dniu 20 kwietnia 2025 roku, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Dekret podpisał kard. Lazzaro You Heung-sik, prefekt Dykasterii ds. Duchowieństwa.
Publikujemy robocze tłumaczenie fragmentu zawierającego przepisy zawarte w Dekrecie Dykasterii ds. Duchowieństwa ws. dyscypliny intencji Mszy Świętych. Oficjalne tłumaczenie całego dekretu zostanie wkrótce opublikowane w polskim wydaniu L’Osservatore Romano:
Liturgia Niedzieli Męki Pańskiej rozpoczęła w najważniejszy czas w roku liturgicznego – Wielki Tydzień. W katedrze świdnickiej uroczystościom 13 kwietnia przewodniczył bp Marek Mendyk, który nie tylko celebrował Eucharystię, ale także wygłosił homilię, zachęcając wiernych do osobistej odpowiedzi na pytanie o tożsamość Chrystusa.
Uroczysta liturgia rozpoczęła się w głównej nawie świątyni, gdzie pasterz diecezji poświęcił przyniesione przez wiernych palmy. Po odczytaniu Ewangelii o wjeździe Jezusa do Jerozolimy, procesja liturgiczna ruszyła w stronę ołtarza. W czasie Mszy Świętej opis Męki Pańskiej odczytali alumni roku propedeutycznego wraz z diakonem Akselem Mizerą. A liturgię ubogacił katedralny chór Tactus Sonus.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.