Tegoroczny Dzień Dziecka obchodzony był w Łomży niezwykle hucznie. Obfitował w różnego rodzaju imprezy, festyny, zabawy. Dzieciaki brały udział w zawodach sportowych organizowanych
przez szkoły i spółdzielnie mieszkaniowe, bawiły się w wesołym miasteczku, miały okazję przejechać się konno - tylko za symboliczną opłatą. Pomysłodawcy prześcigali się
w ofertach dla dzieci, a przy okazji mogli całkiem sporo zarobić.
Jednak ten dzień nie dla wszystkich był beztroski. Były i dzieci, które pozostały na swoich podwórkach, bo nie miał im kto zafundować przejazdu karuzelą, ani nie zaprosił do udziału w festynach.
Dla wielu ten dzień mimo szumnej nazwy Dzień Dziecka nie różnił się niczym pod pozostałych: był zwyczajny jak każdy inny dzień w życiu dziecka - bez fajerwerków i prezentów. Ale
nie o prezenty w tym wszystkim chodzi. Sęk w tym, żeby potrzeby dzieci były dostrzegane nie tylko w przy okazji 1 czerwca. Żeby każde dziecko było kochane,
szanowane, zauważane przez najbliższych. Żeby nie było tak, że jedni mają radosne przepełnione zabawą dzieciństwo, a drudzy nawet nie poznają smaku waty cukrowej a jeszcze inni -
serdecznej miłości swoich rodziców. Nie tylko tej objawiającej się w wielkości i ilości drogich prezentów, markowych ubrań i zabawek, ale w najprostszych gestach,
które dają dziecku poczucie bezpieczeństwa i miłości.
Żeby już nigdy żadne dziecko nie zostało zamordowane w łonie matki; żeby nie zawadzało nikomu w życiu i przedwcześnie nie zginęło z rąk własnych rodziców.
Tego najbardziej warto by sobie i innym życzyć przy okazji Dnia Dziecka.
„Módlmy się, abyśmy wzrastali w człowieczeństwie, aby nasze relacje były bardziej prawdziwe i bogatsze w współczucie” - zaapelował Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie papież skomentował przypowieść o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,25-37).
Kontynuujmy rozważania na temat niektórych przypowieści ewangelicznych, które są okazją do zmiany perspektywy i otwarcia się na nadzieję. Brak nadziei wynika niekiedy z tego, że skupiamy się na pewnym rygorystycznym i zamkniętym sposobie postrzegania rzeczy, a przypowieści pomagają nam spojrzeć na nie z innego punktu widzenia.
„Wszystkie rozgrzane głowy, które domagają się trybu wyborczego w sprawie publikacji w Onet.pl powinny wiedzieć, że taki tryb jest praktycznie niemożliwy do zastosowania w tym przypadku. I sądzę, że doświadczony Onet.pl, obsługiwany przez całkiem niezłą kancelarię o tym wie, wiąże się jedynie z ryzykiem wieloletniego procesu o ochronę dóbr osobistych” - wskazał mecenas Bartosz Lewandowski we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Portal Onet.pl przypuścił kłamliwy atak na Karola Nawrockiego, w którym powołując się na „anonimowe źródła”, bez żadnych dowodów oskarżył obywatelskiego kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego o to, że miał on uczestniczyć „w procederze sprowadzania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie, gdy pracował tam jako ochroniarz”.
Zaatakowano księdza w Wielkim Tygodniu także po to, żeby nasze środowisko, takie konserwatywne, oparte o wartości, oparte o chrześcijaństwo, o katolicyzm, wystraszyć, żeby nas spacyfikować strachem. To się nie udało, dzisiejsza konferencja jest tego dowodem - mówił podczas spotkania CPAC w Rzeszowie w rozmowie z Łukaszem Brodzikiem mec. Michał Skwarzyński.
Łukasz Brodzik: Co dalej w sprawie księdza Olszewskiego? Na jakim etapie jest śledztwo? Czy ruszyło do przodu?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.