Katarzyna Krawcewicz: W parafii św. Stanisława Kostki w Sulechowie odbył się kurs lektorski – nietypowy, bo nie tylko dla ministrantów.
Ks. Łukasz Grzendzicki: Kiedy pojawił się pomysł, żeby zorganizować dekanalny kurs lektorski, po rozmowie z kilkoma księżmi stwierdziliśmy, że nie możemy się ograniczyć tylko do młodzieży. Jest wiele osób dorosłych, które uczestniczą regularnie w liturgii i w niejednej parafii angażują się w czytanie albo chcą w taki sposób się zaangażować. Proboszczowie z dekanatu podjęli ten temat, wręcz byli zadowoleni, bo okazuje się, że w bardzo wielu wspólnotach, zwłaszcza tam, gdzie jest mało ministrantów, współpraca z dorosłymi sprawia, że liturgia jest naprawdę ubogacona. Odzew był spory. Na 42 osoby uczestniczące w kursie połowa to były osoby dorosłe. Dodam, że kurs był prowadzony zarówno dla chłopców, jak i dziewcząt, mężczyzn i kobiet.
Czego uczyli się uczestnicy?
Poruszane były zagadnienia związane z proklamacją słowa Bożego, elementy fonetyki, prawidłowa dykcja i akcentowanie, właściwa postawa, gesty i znaki w liturgii. Prowadzący tłumaczyli, jak poruszać się w prezbiterium. Uczestnicy byli tym zainteresowani, dopytywali, angażowali się w wykonywanie różnych zadań.
Staraliśmy się też o wysoki poziom zajęć. Zaprosiliśmy do współpracy specjalistów, wśród nich panią Kingę Kaszewską-Brawer z Teatru Lubuskiego, polonistki i animatorów Ruchu Światło-Życie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu