Reklama

Bliżej Częstochowy (5)

Nie tylko klasztor

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hutnictwo żelaza ma swoje tradycje na ziemiach polskich od czasów prehistorycznych. Życie, wolność i kultura naszych przodków były uzależnione m.in. od stopnia opanowania tajników produkcji metalu, najpierw brązu, potem żelaza. W okolicach Częstochowy zachowały się ślady obróbki tych metali pochodzące z XII - X w. przed narodzeniem Chrystusa, a związane z dominacją kultury łużyckiej.
Pierwszym dokumentem pozwalającym stwierdzić istnienie hutnictwa żelaza w okolicach Częstochowy jest nadanie księcia Władysława Opolczyka z 3 maja 1377 r. huty w pobliżu Częstochowy dla Jaśka i Niczka. Z dokumentu w 1382 r. dowiadujemy się o istnieniu huty w Kawodrzy (dziś dzielnica Częstochowy). Z tego samego okresu pochodzi wzmianka o funkcjonowaniu kuźnicy "Ławy" w Łojkach.
Największy rozwój hutnictwa i górnictwa rud żelaza w okolicach Częstochowy przypadła na czasy króla Polski Zygmunta III Wazy i marszałka wielkiego koronnego, starosty krzepickiego, olsztyńskiego i rabsztyńskiego Mikołaja Wolskiego. Ziemie starostwa krzepickiego i olsztyńskiego stanowią dziś jedna trzecią terenu archidiecezji częstochowskiej. W okolicach Częstochowy złoża rudy żelaza zalegają dość płytko, w niektórych miejscach są na głębokości trzech metrów. Dzięki temu koszty wydobycia były bardzo niskie. Ponadto obfitość lasów sprzyjała powstawaniu kuźni i dymarek.
W uznaniu wielu zasług dla ojczyzny, w 1615 r. Zygmunt III mianował Wolskiego marszałkiem wielkim koronnym, stał się on wtedy po królu i prymasie trzecią osobą w państwie. Sprowadzał do Polski rzemieślników różnych kunsztów, większą część z nich stanowili znawcy obróbki żelaza.
Mikołaj Wolski był też pierwszym człowiekiem, który na ziemiach polskich wybudował w swoich dobrach "wielkie piece", ułatwiające wytop płynnego żelaza i wyrób stali. Dwa takie piece stanęły w Pankach.
W Blachowni w 1607 r. założył jedną z największych kuźnic w kraju, która była nastawiona na produkcję blachy i żelaza szynowego. W Kuźnicy i Dźbowie pracowały największe kuźnie posiadające po cztery zespoły kół wodnych (poruszały miechy i młoty kowalskie). W latach 1610-20 wybudował ponad 40 kuźni, które można uznać za jedne z najnowocześniejszych i mogących konkurować z podobnymi w Europie w tamtych czasów.
W Krzepicach i Kłobucku hojny szlachcic wybudował klasztory Kanonikom Regularnym św. Augustyna. W 1609 r. jako pierwszy sprowadził do Polski kamedułów i osadził ich na Bielanach pod Krakowem fundując wspaniały kościół i klasztor.
Spuścizną po Wolskim są, a tak prawdę powiedziawszy były, huty w Częstochowie, Blachowni i Zawierciu.
Ich wielki rozwój przypadł na II połowę XIX w., wówczas powstawały zręby tzw. Zagłębia Częstochowskiego Górnictwa i Hutnictwa Rud Żelaza. Pierwsze wielkie piece, we współczesnym rozumieniu, powstały w 1838 r. w Hucie Blachownia, a w 1902 r. w Hucie Częstochowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pozwólmy, by Maryja stała się naszą przewodniczką w drodze do Jezusa

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 2, 1-11.

Wtorek, 26 sierpnia. Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej
CZYTAJ DALEJ

Tylko prawdziwa miłość może uzdrowić

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 23, 27-32.

Środa, 27 sierpnia. Wspomnienie św. Moniki
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo na Jasnej Górze: Maryja uczy nas tutaj odpowiedzialności za losy Polski

– Maryja uczy nas tutaj odpowiedzialności za losy Polski, za ludzi i wspólnoty, którzy ją tworzą – powiedział abp Wacław Depo. W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej na szczycie jasnogórskim hierarcha przewodniczył wieczornej Mszy św. w intencji Częstochowy i jej mieszkańców.

Witając uczestników Liturgii, o. Samuel Pacholski, przeor klasztoru na Jasnej Górze, przypomniał, że obchodzona 26 sierpnia uroczystość jest nazywana „imieninami Maryi, bo Ona związała swoje królowanie nad Polską z jasnogórskim wzgórzem w Częstochowie”. – Jako mieszkańcy tego miasta w sposób szczególny możemy się czuć zarówno sługami Bogarodzicy, jak i tych, którzy tutaj przybywają, bo mogą liczyć na naszą otwartość i gościnność. To Maryja uczy nas takiej postawy, Ta, która z troską spoglądała na nowożeńców w Kanie Galilejskiej i stała się Matką założonego przez Jej Syna Kościoła – wskazał paulin.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję