Reklama

Wiadomości

Bezprawie silniejszego

Została podważona wiarygodność polityków i prawników. W odbiorze społecznym nie ma konstytucji dla wszystkich, bo każdy ma swoją. A rację ma ten, kto jest silniejszy – stwierdza dr hab. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prokurator generalny Adam Bodnar bezprawnie powołał p.o. prokuratora krajowego, co może wpłynąć na postępowania prokuratorskie, decyzje kadrowe i wyroki sądów. Ministerstwo Sprawiedliwości uspokaja, twierdząc, że wszystko przebiega zgodnie z prawem. – Choćby przyszło tysiąc prawników, a każdy nie wiem, jak się natężał, to opiniami nie zmienią tego, co jest w ustawie. Niezależnie od przyczyn, dla których chce się usunąć prokuratora krajowego, mamy do czynienia z próbą obejścia prawa – podkreśla dr hab. Ryszard Piotrowski, prof. UW, który stara się być głosem rozsądku w czasach prawnego i instytucjonalnego chaosu. Przez lata krytykował działania władzy PiS, a dziś wytyka bezprawie poczynań rządu premiera Donalda Tuska.

Wbrew ustawie

Reklama

Obok sporu prawnego wokół TVP kolejnym frontem walki jest obsada stanowiska prokuratora krajowego, który wskazuje pozostałych prokuratorów w Polsce. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar chciał odwołać prokuratora krajowego Dariusza Barskiego, który jednak odmówił zrezygnowania z urzędu. W połowie stycznia min. Bodnar wręczył mu dokument, w którym stwierdzono, że powołanie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych. W jego miejsce powołał pełniącego obowiązki prokuratora krajowego Jacka Bilewicza, który po kilkunastu dniach rozpoczął proces odwoływania szefów prokuratur regionalnych w całym kraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zarówno prokurator Barski, jak i wielu jego zastępców, twierdzi, że decyzja o powołaniu Jacka Bilewicza na p.o. prokuratora krajowego jest bezprawna, bo nigdy nie było takiej funkcji w ustawie o prokuraturze. Co więcej, w ustawie jest zapis, że prokuratora krajowego powołuje się za zgodą prezydenta RP, który został całkowicie pominięty w tym procesie. – Ustawa nie przewiduje takiej formy usunięcia prokuratora krajowego z urzędu, z której skorzystał min. Bodnar. A zatem w rozumieniu ustawy prokuratorem krajowym pozostaje ten, kto urząd ten zajmował, zanim minister dostrzegł nieprawidłowość w jego obsadzeniu – tłumaczy dr Piotrowski.

Umorzone śledztwa

Stwierdzenie, że prokuratora krajowego w ogóle nie było, bo został w nieprawidłowy sposób powołany, prowadzi do dalszych komplikacji prawnych i instytucjonalnych. Chodzi o wszystkie rozstrzygnięcia i postępowania prokuratorskie z okresu 2 lat, które mogą być podważane w sądach. – Od tego zależy los wielu ludzi. Powstaje także pytanie o konsekwencje dla decyzji personalnych, które ów prokurator krajowy podejmował – wskazuje dr Piotrowski.

W tej sprawie do premiera Tuska napisał list prezydent Duda, który zauważył, że działania premiera oraz prokuratora generalnego stanowią przede wszystkim podstawę do podważania wszelkich czynności podjętych w ostatnich latach przez prokuratora krajowego Dariusza Barskiego, jak również czynności podejmowanych przez prokuratora Jacka Bilewicza. „Odpowiedzialność za skutki tych działań, w szczególności wobec obywateli, w tym ofiar przestępstw, obciążać będą osobiście Pana Premiera oraz Pana Ministra Adama Bodnara” – napisał Andrzej Duda.

Decyzję ministra sprawiedliwości zaczęli wykorzystywać adwokaci. Taka sytuacja już miała miejsce w Szczecinie, gdzie mec. Marek Mikołajczyk złożył pisemny wniosek o umorzenie sprawy, podważając możliwość pracy oskarżyciela. – Ostrzegaliśmy od pierwszego dnia, kiedy Bodnar zaczął podważać fakt, że prokurator krajowy w ogóle był kiedykolwiek prokuratorem. W polskim postępowaniu karnym jest taka zasada, że każda sprawa karna musi być prowadzona przez uprawnionego oskarżyciela. Tym uprawnionym oskarżycielem jest prokurator prawidłowo umocowany. Jeśli ktoś stwierdzi, że prokurator był nieprawidłowo umocowany, to postępowanie jest natychmiast do umorzenia, a jeśli zapadł wyrok, to wyrok jest do uchylenia – przyznaje poseł PiS i adwokat Paweł Jabłoński.

2024-02-05 19:29

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sąd Najwyższy Bułgarii: sądowa „zmiana płci” jest niemożliwa

[ TEMATY ]

sąd

gender

Bułgaria

Ordo Iuris

Adobe Stock

Bułgarski Sąd Najwyższy orzekł, że „zmiana płci” na drodze postępowania sądowego jest niedopuszczalna w aktualnym stanie prawnym obowiązującym w Bułgarii. SN podkreślił, że „płeć jest rozpoznawana przy urodzeniu i określa człowieka do chwili śmierci”.

W orzeczeniu wskazano również, że „zmiana płci” danej osoby miałaby negatywny wpływ na jej ewentualnego współmałżonka i dzieci oraz mogłaby doprowadzić do zaistnienia między osobami tej samej płci wzajemnej relacji formalnej właściwej małżeństwu, co byłoby sprzeczne z bułgarską Konstytucją. Sąd Najwyższy stwierdził także, że ewentualne uregulowanie kwestii uznawania „zmiany płci” leżałoby po stronie nie sądów, a ustawodawcy.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego Kościół tak często sprawuje liturgię?

2025-03-31 20:56

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś co nieco o liturgii.

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Japonia: po 102 latach przestała się ukazywać jedyna gazeta katolicka w tym kraju

2025-04-02 14:25

[ TEMATY ]

Japonia

Adobe Stock

Malejąca liczba czytelników oraz rosnące koszty drukarskie i wydawnicze sprawiły, iż po 102 latach przestał wychodzić "Katorikku shimbun" - jedyne pismo katolickie w Japonii. Ostatni jego numer ukazał się z datą 30 marca. Redakcja gazety, żegnając się ze swymi dotychczasowymi odbiorcami, zapowiedziała, że ruszy strona internetowa, która będzie zamieszczać bieżące wiadomości z życia Kościoła w kraju i na świecie.

„Biorąc pod uwagę obecną sytuację biznesową gazety i rozprzestrzenianie się Internetu, od kilku lat rozważamy, w jaki sposób powinniśmy rozpowszechniać informacje o Kościele katolickim w Japonii” - oświadczył już w marcu ub.r. przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Japonii kard. Tarcisio Isao Kikuchi. Oznajmił wówczas, że episkopat postanowił „rozpocząć konkretne prace nad stworzeniem nowej formy informowania”. W ten sposób o północy 1 kwietnia zaczęła działać strona Catholic Japan News, która na razie będzie dostępna tylko w języku japońskim.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję