Reklama

Niedziela Lubelska

Wojna wciąż trwa

Niestety, osłabło zainteresowanie Ukrainą, jakby świat zmęczył się jej cierpieniem – powiedział kard. Matteo Zuppi.

Niedziela lubelska 8/2024, str. VI

[ TEMATY ]

pomoc dla Ukrainy

Ira Pterovska

Hanna Rybak praktykuje w Lublinie jako lekarka

Hanna Rybak praktykuje w Lublinie jako lekarka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Sergiej Dmitriew, naczelny kapelan wojskowy w Kijowskiej Cerkwi Prawosławnej, odprawia nawet sześć pogrzebów dziennie. To rzeczywistość wojny, którą toczy Rosja w Ukrainie. We Lwowie przy starym cmentarzu Łyczakowskim powstał już nowy, z prawie tysiącem żołnierskich mogił. Po dwóch latach od początku wojny Ukraina nadal walczy i płaci krwią za swoją niepodległość.

Nowy dom

Przez ziemię lubelską przeszły miliony ukraińskich uchodźców, głównie matek z dziećmi. W ostatnich tygodniach, jak informuje Straż Graniczna, dziennie tylko kilkanaście osób ubiega się o ochronę w Polsce. Z pierwszych fal uciekinierów wiele rodzin pojechało dalej do Europy, część wróciła do swojej ojczyzny, inni pozostali tutaj i próbują układać sobie nowe życie. Hanna Rybak wyjechała z Kramatorska na wschodzie Ukrainy, prawie zupełnie zniszczonego przez Rosjan. Razem z matką emerytką oraz nastoletnią córką została w Lublinie. Z zawodu jest pediatrą, postarała się o nostryfikację dyplomu i teraz jest lekarzem pierwszego kontaktu. Przyjmuje nie tylko Polaków, ale i ukraińskich pacjentów. W strony rodzinne, ciągle niebezpieczne, nie zamierza wracać. Tu jest jej nowy dom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie wszyscy są tak zdeterminowani. W ośrodkach wspólnego zakwaterowania przebywa obecnie ponad 3 tys. osób, korzystających z pomocy rządowej. Nie zdecydowały jeszcze, czy pozostają, czy wracają.

Śmierć i przemoc

Reklama

Po drugiej stronie granicy, w zachodniej części kraju naszych sąsiadów, życie wydaje się toczyć normalnie. Działają restauracje i kina, jeżdżą pociągi i autobusy. Tylko cmentarze świadczą o wojnie. Groby poległych żołnierzy ozdobione są flagami narodowymi, przybywa ich co tydzień. We Lwowie pogrzeby sprawowane są w kościele garnizonowym (dawny jezuicki), w centrum miasta, gdzie w czasie uroczystego pożegnania ze strony władz miejskich ludzie klękają na ulicy, płaczą, modlą się lub po prostu milczą.

Odwiedzam w ukraińskich Karpatach jeden z ośrodków dla kobiet, które doświadczyły przemocy wojennej; wśród nich są też kobiety zgwałcone przez rosyjskich żołnierzy. Otoczone są troskliwą opieką Kościoła, pomoc płynie także z naszej diecezji. One same zbierają na górskich łąkach miętę, rumianek i liście jagód, potem pakują w ozdobne pudełka, a dochód ze sprzedaży wspomaga ich utrzymanie i terapię.

Dzięki zbiórkom w wielu parafiach naszej diecezji oraz szczodrym darowiznom lubelskich firm dobiega końca budowa szpitala rehabilitacyjnego w Drohobyczu. To inwestycja tamtejszej Caritas. Ponad 60 pacjentów, rannych żołnierzy i cywilów, wraca do formy po przebytych operacjach. Uroczyste poświęcenie z udziałem bp. Adama Baba odbędzie się w połowie marca. To piękny pomnik naszego braterstwa i miłosierdzia.

Podtrzymać solidarność

Niestety, osłabło zainteresowanie Ukrainą, jakby świat zmęczył się jej cierpieniem. Po dwóch latach wojny zaczynamy patrzeć na nią jak na konflikt, z którym nic nie da się zrobić. Przyzwyczailiśmy się, zagubiliśmy wrażliwość, ulegamy poczuciu bezradności – stwierdził niedawno w Polsce kard. Matteo Zuppi, wysłannik papieski do Ukrainy. Zaapelował, aby nieustająco modlić się o pokój w Ukrainie, nie wpadać w obojętność, ale okazywać uchodźcom tu i w Ukrainie solidarność, bo tak buduje się pokój. Odpowiedzią na ten apel była zbiórka przeprowadzona w Środę Popielcową przy wszystkich kościołach w Polsce.

Bardzo mobilizująca jest wytrwała modlitwa; tej drogi solidarności z Ukrainą nie może nam zabraknąć. W praktykach wielkopostnych mamy także post. Jeżeli dołączymy do tego kolejny uczynek wielkopostny, czyli jałmużnę, nie zejdziemy z drogi solidarności.

2024-02-20 14:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marianin z Charkowa: wasza modlitwa ogrzewa nasze serca

[ TEMATY ]

modlitwa

pomoc dla Ukrainy

Ks. Paweł Kłys

Modlitwa w intencji pokoju na Ukrainie

Modlitwa w intencji pokoju na Ukrainie

Charków to drugie pod względem wielkości ukraińskie miasto i zarazem jednym z najważniejszych celów rosyjskiej inwazji. Od początku wojny jest intensywnie atakowane z lądu i powietrza. Najeźdźcy nie oszczędzają ludności cywilnej, budynków administracyjnych, kościołów i szpitali. W piwnicach znajdującego się na obrzeżach miasta domu zakonnego marianów przed nalotami chroni się kilkunastoosobowa grupa mieszkańców, którymi opiekuje się dwóch zakonników.

Jednym z nich jest o. Mikołaj Bieliczew. „Nasz budynek ma mocne piwnice, dlatego ludzie uciekli do nas” – wyjaśnia. „Mieszkamy razem, jemy posiłki, wspólnie się modlimy. Sami wypiekamy chleb, bo już ciężko jest kupić go w sklepie. Kiedy dzisiaj mąż jednej z parafianek przyniósł reklamówkę z chlebem, to wszyscy tak się cieszyli… Kiedy w piwnicy jedliśmy ten chleb z masłem, ludzie mówili, że to takie fajne, takie smaczne…” – opowiada ze łzami w oczach o. Mikołaj.
CZYTAJ DALEJ

Przebaczenie „uprzedzające”

2025-08-20 17:30

Vatican Media

Podczas audiencji generalnej Leon XIV rozważał w katechezie sens chrześcijańskiego miłosierdzia - darmowego uścisku, ofiarowanego bez żadnych warunków wstępnych, tak istotnego dla pokoju.

„Prawdziwe przebaczenie nie czeka na nawrócenie, lecz ofiaruje się jako pierwsze, jako darmowy dar, jeszcze zanim zostanie przyjęte”. Tymi słowami Leon XIV skomentował fragment Ewangelii św. Jana, w którym Jezus podaje chleb także zdrajcy Judaszowi. To logika Boża, tak odległa od ludzkiej logiki do ut des. Jezus - wyjaśnił Papież - nie ignoruje tego, co się dzieje, lecz właśnie dlatego, że widzi jasno, wie, iż „wolność drugiego człowieka, nawet gdy gubi się w złu, może jeszcze zostać dosięgnięta światłem łagodnego gestu”. To skandal przebaczenia „uprzedzającego”, które wyprzedza, ofiarowując uścisk miłosierdzia, nie wymagając żadnych warunków wstępnych. Tak jak stało się z celnikiem Zacheuszem, który się nawrócił, ponieważ został wezwany i przyjęty przez Jezusa, samemu zapraszającego się do jego domu, ku wielkiemu zgorszeniu wszystkich wobec tego gestu przełamania tradycji i konwenansów dokonanego przez Nazarejczyka.
CZYTAJ DALEJ

„Frombork to więcej niż historia” – rozmowa z ks. Jackiem Wojtkowskim przed Future Frombork Festival 2025

2025-08-20 18:09

[ TEMATY ]

festiwal

Frombork

DA

Frombork nie jest tylko miejscem pamięci po Mikołaju Koperniku – to wciąż żywe miejsce idei. W sierpniu ponownie stanie się areną spotkania nauki, kultury i duchowości podczas Future Frombork Festival by Copernicus Open. O znaczeniu tego wydarzenia, duchowym wymiarze patrzenia w gwiazdy i roli Kościoła w rozmowie o przyszłości – opowiada ks. Jacek Wojtkowski, proboszcz katedry we Fromborku.

Rok temu rozmawialiśmy o pierwszej edycji Future Frombork Festival, która odbyła się we Fromborku we wrześniu. Tym razem Festiwal będzie miał miejsce od 22 do 24 sierpnia i wzbogacony zostanie o tradycje „Copernicus Open”. Zacznijmy może od drobnego sięgnięcia do historii – jak udała się ubiegłoroczna edycja?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję