Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Nocna modlitwa

W kościele św. Bartłomieja Apostoła w Goraju odbyło się nabożeństwo pod hasłem „Noc walki o błogosławieństwo dla Polski”.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 10/2024, str. IV-V

[ TEMATY ]

Goraj

Joanna Ferens

Eucharystia była centralnym punktem modlitwy

Eucharystia była centralnym punktem modlitwy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chcemy prosić Pana Boga o łaski dla naszej Ojczyzny, szczególnie w tym obecnym, trudnym czasie – tłumaczył w rozmowie proboszcz ks. Leszek Boryło. – Kiedy sięgniemy do tekstów biblijnych to przypomnimy sobie taką scenę, kiedy Jakub całą noc walczył z Bogiem o błogosławieństwo i otrzymał je dopiero nad ranem. I trzeba zaznaczyć tu właśnie to słowo „walczyć”. A człowiek walczy z Panem Bogiem wtedy, gdy widzi, że nie ma już sił, nie potrafi przejść samodzielnie przez trudne sytuacje, które są jego doświadczeniem. I wtedy zostaje tylko walka, a Pan Bóg jest tym, który oczywiście nie zadaje takich ciosów, które by człowieka fizycznie bolały, ale daje doświadczenia, które mają nas niejednokrotnie naprostować. My dzisiaj, w szczególny sposób prosząc o błogosławieństwo dla naszej Ojczyzny, chcemy wzywać wstawiennictwo św. Andrzeja Boboli, jednego z patronów naszego kraju, który oddał swoje życie za Chrystusa i za kraj. Nasze dzisiejsze spotkanie u progu Wielkiego Postu to jest modlitwa o błogosławieństwo dla Polski, szczególnie teraz kiedy przyglądamy się obecnej, bardzo trudnej sytuacji w naszej Ojczyźnie. Kiedy okiem katolika patrzymy na życie ludzkie, które w dzisiejszym świecie jest bardzo zagrożone. Dlatego chcemy modlić się o to błogosławieństwo, aby w naszej Ojczyźnie Bóg był zawsze na pierwszym miejscu, a człowiek kierował się prawami Bożymi – wyjaśniał.

Głos młodych Polaków

Reklama

W nabożeństwo zaangażowali się również młodzi ludzie, a wśród nich znalazł się Maciej Oleszczuk, który podkreślał, jak ważna jest modlitwa za Ojczyznę: – Taka walka, w kontekście tego, co teraz się dzieje w naszej Ojczyźnie jest bardzo potrzebna. Wierzymy, że Pan Bóg błogosławi nam każdego dnia, ale chcemy się na tej modlitwie zjednoczyć, szczególnie teraz, gdy w naszym kraju rozgrywa się debata w kontekście ludzkiego życia. Dla nas, dla ludzi młodych jest ona ważna, gdyż cała nasza przyszłość będzie się kształtować w tym kraju i to od nas w dużej mierze będzie zależeć kształt i dalsze losy naszego narodu. Pragniemy prosić, aby Pan Bóg błogosławił Polskę, aby się dobrze rozwijała. Pragniemy też prosić o pomoc św. Andrzeja Boboli, który jest także patronem ładu moralnego w naszej Ojczyźnie. Trzeba również w tym miejscu wspomnieć, że cała nasza tożsamość narodowa i tożsamość całej Europy jest przecież oparta o chrześcijaństwo, o wiarę i Kościół katolicki. Dzieje Polski rozpoczęły się tak naprawdę od przyjęcia chrztu świętego, dlatego nie można rozdzielić naszego państwa od Kościoła. Modlitwa, wiara, Pan Bóg były zawsze obecne w historii naszej Ojczyzny i boli nas to, że są dziś ludzie, którzy chcą Go z naszej historii wykorzenić. Nie zgadzamy się na to, gdyż Pan Bóg i Kościół katolicki to fundament polskiej państwowości i chcemy, aby tak pozostało nadal – tłumaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiara ponad wszystko

– Wierzę, że Bóg nas wysłuchuje i nie pozwoli zginąć Polsce – podkreślała Krystyna Franczak. – Przyszłam tu dzisiaj, gdyż widzę co dzieje się naszym kraju i mam świadomość, że w dobie zagrożenia, tego, co dzieje się również za naszą wschodnią granicą, po prostu musimy się modlić. Wiara stanowi od dziecka sens mojego życia, jest dla mnie wartością ponad wszystko. Drugą wartością po Bogu jest Ojczyzna i chciałoby się jej spokojnej i bezpiecznej. To skłania do modlitwy, bo dzięki modlitwie jesteśmy w stanie pokonać to zło. Bardzo mocno wierzę, że Pan Bóg czuwa nad Polską i że św. Andrzej Bobola będzie wstawiać za naszym krajem i nie pozwoli nam zginąć – zaznaczyła.

Broń modlitwy

Reklama

Okolicznościową homilie wygłosił ks. Leszek Boryło. – Żyjemy w trudnych czasach, kiedy wartości chrześcijańskie, katolickie takie jak rodzina oparta na tradycji w nauczaniu Kościoła katolickiego są deptane przez różnego rodzaju ideologie i wrogów Kościoła. Dlatego podejmijmy modlitwę za nasze rodziny, tradycyjne rodziny, gdzie mężczyzna jako mąż i ojciec, a kobieta jako żona i matka są autorytetami i wzorami do naśladowania dla swoich dzieci. Podejmijmy też modlitwę o nierozerwalność sakramentu małżeństwa. Podczas naszego modlitewnego czuwania chcemy również polecać naszych kapłanów, których Pan Bóg postawił na naszej drodze ziemskiego pielgrzymowania. W sposób szczególny módlmy się za naszych biskupów, kapłanów i diakonów. Polecajmy również intencje nowych powołań kapłańskich, zakonnych i misyjnych, których z roku na rok jest w Polsce coraz mniej. Sługa Boży kard. August Hlond mówił: „Nie zwyciężymy bronią, ale modlitwą, pokutą, miłością bliźniego i różańcem. Polska to naród wybrany przez Boga do wielkiego posłannictwa. Ma stanąć na czele maryjnego zjednoczenia narodów. Nastąpi wielki triumf Serca Matki Bożej, Królowej wszystkich ludów, po którym zakróluje Zbawiciel nad światem przez Polskę”. Dlatego nie broń militarna, a broń modlitwy, broń jaką jest różaniec, powinien być naszą główną obroną przed niebezpieczeństwem i złem, jakie nam grozi – mówił.

Potrzeba zjednoczenia

– Cieszę się, że zgromadziło się nas dzisiaj tak wielu, Że są i młodzi, i starsi i dzieci. To ważne, aby w obliczu zagrożenia się jednoczyć, aby dawać świadectwo swojej wiary i prosić Boga, aby ustrzegł nasz kraj przed złem, przed utratą wartości i tożsamości, utratą tego, co przez wieki stanowiło o tym, ze jesteśmy Polakami. Chcemy walczyć w obronie życia, polskiego języka, literatury, wartości szeroko rozumianych, bo tym zawsze Polska stała i o taką Polskę walczyli nasi dziadowie i ojcowie. Nie możemy zaprzepaścić ofiary ich życia – powiedział jeden z uczestników nabożeństwa.

Wydarzenie rozpoczęło się od Mszy św. w intencji Ojczyzny, następnie została odprawiona Droga Krzyżowa, a bezpośrednio po niej rozpoczęło się nabożeństwo przed Najświętszym Sakramentem, podczas którego odmówiono m.in. Akt Zawierzenia Polski Matce Najświętszej, Litanię do św. Andrzeja Boboli i część bolesną Różańca świętego w intencji Ojczyzny i kapłanów. Odmówiona została również Litania Narodu Polskiego, za przyczyną świętych i błogosławionych proszono Boga o wolność i suwerenność dla naszej Ojczyzny, aby Polska zawsze była niepodległa. Litania Narodu Polskiego to szczególna forma modlitwy i medytacji, która była codzienną modlitwą Ojca Świętego Jana Pawła II. Odśpiewano także Apel Jasnogórski, po którym nastąpiło indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Nabożeństwo zakończyło się ucałowaniem relikwii Krzyża Świętego i św. Andrzeja Boboli.

2024-03-06 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na Bożą chwałę

Niedziela zamojsko-lubaczowska 6/2023, str. I

[ TEMATY ]

Goraj

Joanna Ferens

W rodzinie Pospieszalskich muzyka łączy pokolenia

W rodzinie Pospieszalskich muzyka łączy pokolenia

W kościele św. Bartłomieja Apostoła w Goraju odbył się koncert kolęd w wykonaniu rodziny Pospieszalskich.

Jan Pospieszalski, muzyk, dziennikarz i publicysta w rozmowie podkreślił, że w kolędach zawarta jest tajemnica Bożego wcielenia. – Nie zapominajmy, że kolędy to jest przede wszystkim radość Bożego Narodzenia, tajemnica Bożego wcielenia zawarta w tych pieśniach, ale też bardzo proste pastorałki, ludyczne opowieści, sceny rodzajowe, które są nierozerwalnie wpisane w scenę betlejemskiej stajenki – powiedział. – To był fragment naszego rodzinnego kolędowania, przeniesionego do prezbiterium kościoła. Była w tym modlitwa, na pewno było w tym świadectwo wiary, radość muzykowania, czyli to, co na co dzień robimy, nasze kompetencje muzyczne, szczególnie moich braci, wybitnych muzyków, którzy tworzą polską scenę muzyczną od wielu lat. Dzisiaj mogliśmy razem te wszystkie nasze aktywa użyć na chwałę Bożą. Do tego przepiękne wnętrze zabytkowej świątyni, cudowni ludzie, widać życie parafii, zaangażowanie księdza proboszcza i wiernych. Ludzie przyjęli nas szczerze z otwartością serca i prostotą, a to pozostaje w pamięci – dodał Jan Pospieszalski.
CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ

Festiwal dla życia i rodziny

2025-05-25 21:32

Magdalena Lewandowska

Na festiwal z Oławy przyjechała Fundacja dla Rodziny

Na festiwal z Oławy przyjechała Fundacja dla Rodziny

– Ten festiwal pokazuje, że Kościół na różne sposoby pomaga rodzinom i wspiera każde życie, bo każde jest święte, każde jest darem Bożym – podkreśla boromeuszka s. Ewa Jędrzejak, prezes Fundacji Evanelium Vitae.

Dwa dni trwało wielkie święto życia i rodziny na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu. Inicjatywa wyszła od organizacji związanych z jubileuszowym Szlakiem Życia – takie wydarzenie odbyło się po raz pierwszy w naszej archidiecezji. Wspólna modlitwa, prelekcje, pokazy, świadectwa, stoiska informacyjne różnych wspólnot i organizacji działających na rzecz życia i rodziny, a także animacje, konkursy i zabawy dla dzieci. Podczas trzech głównych części festiwalu – festynu rodzinnego, strefy dobra i wydarzeń duchowych – zaprezentowało się wiele organizacji kościelnych, które na co dzień wspierają życie od poczęcia do naturalnej śmierci. – Ten festiwal pokazuje, że Kościół na różne sposoby pomaga rodzinom i wspiera każde życie, bo każde jest święte, każde jest darem Bożym – podkreśla boromeuszka s. Ewa Jędrzejak, prezes Fundacji Evanelium Vitae. – Cieszę się, że różne ruchy i środowiska zjednoczyły się wspólnie dla życia, bo razem możemy więcej. Tego typu wydarzenia pozwalają wyjść z ważnymi informacjami do społeczeństwa, którego duża cześć nie wie, że może uzyskać pomoc w trudnych sytuacjach związanych np. z ciążą czy rodziną – dodaje s. Ewa. Siostry Boromeuszki i Fundacja Evangelium Vitae to m.in. Okno Życia prowadzone od 16 lat, Bank Niemowlaka, bezpłatna Poradnia Rodzinna skupiająca psychologów, terapeutów, prawników, doradców życia rodzinnego. To także zaangażowanie w naprotechnologię i pomoc dla par borykających się z problemami w dziedzinie płodności, Szkoła Rodzenia, liczne warsztaty i szkolenia. Fundacja współtworzy Hospicjum Perinatalne, prowadzi grupy wsparcia dla rodziców po stracie dziecka, dba o pochówek dzieci martwo urodzonych, których rodzice nie odebrali z wrocławskich szpitali.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję