Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

STRATEGIA OBRONY
Uwaga na obietnice

Projekt strategii dla przemysłu obronnego przygotowany przez Komisję Europejską – pierwszy taki dokument w historii – ma rozkręcić ten rodzaj aktywności krajów członkowskich, położyć nacisk na zakupy sprzętu wojskowego europejskich firm, na inwestycje oraz innowacje. Z punktu widzenia Polski, która potrzebuje szybkiego wzmocnienia zdolności obronnych, wiele zapisów strategii jest niekorzystnych. Dokument zawiera wskaźniki, które mogą ograniczyć swobodę zakupów nie tylko za granicą, ale także we własnym przemyśle. Brakuje też źródeł finansowania na odpowiednią skalę.

Strategia zakłada, że do 2030 r. stolice unijne zrealizują co najmniej 40% zakupów uzbrojenia dzięki wspólnym zamówieniom, a do końca tej dekady połowa budżetów obronnych krajów członkowskich ma być przekazywana na zamówienia obronne w Unii. Bruksela obiecuje, że nie zamierza zastępować krajów w podejmowaniu decyzji obronnych i ograniczać ich kompetencji. Takie zapewnienia eurokraci składali wielokrotnie w różnych sprawach, a życie i tak przynosiło rozczarowania.
w.d.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

LITWA
Ruskie auta out

Od 11 marca Litwa ma konfiskować pojazdy na rosyjskich numerach rejestracyjnych. Właściciele aut do tego dnia mieli czas na ich zmianę na litewskie numery, wywiezienie auta lub opuszczenie Litwy, w przeciwnym razie pojazdy takie zostają uznane za naruszające przepisy kodeksu administracyjnego. Przepis ten nie będzie stosowany wobec pojazdów, które jadą do lub z obwodu królewieckiego. Tranzyt nie może trwać dłużej niż dobę. Ograniczenia są zgodne z zeszłorocznymi zaleceniami Komisji Europejskiej i mają związek z sankcjami nałożonymi na Rosję.
j.k.

GRENLANDIA
Odszkodowania za sterylizację

Prawie 150 grenlandzkich kobiet oskarżyło Danię o łamanie praw człowieka poprzez przeprowadzoną w latach 60. i 70. ubiegłego wieku przez duńskich lekarzy akcję przymusowej antykoncepcji. Powódki żądają łącznie 43 mln koron (5,7 mln euro) odszkodowania. Pozew jest konsekwencją braku odpowiedzi rządu w Kopenhadze na wysunięte w październiku ub.r. przez kilkadziesiąt Inuitek (dawniej nazywanych Eskimoskami) żądanie wypłaty zadośćuczynienia. W 2022 r. władze Danii i Grenlandii wszczęły śledztwo w sprawie praktyk przymusowej antykoncepcji polegających na zakładaniu kobietom w wieku rozrodczym, w tym 13-letnim dziewczynkom, bez ich wiedzy, spiral domacicznych. Spirale założono 4,5 tys. kobiet spośród 9 tys. będących w okresie rozrodczym. Proceder, który miał na celu ograniczenie populacji rdzennej ludności Grenlandii, wywołał u kobiet fizyczne i psychiczne skutki uboczne. Jak wyjaśniła rzeczniczka poszkodowanych, kobiety nie mogą dłużej czekać: wiele z nich ma ponad 80 lat, a duński rząd przeciąga sprawę.
w.d.

Reklama

NATO
Lepsza pozycja strategiczna

Minister obrony Niemiec Boris Pistorius oświadczył, że do rosyjskiego ataku na NATO może dojść w ciągu 5-8 lat, co oznacza, że trzeba zrobić wszystko, aby Moskwa nie wygrała wojny przeciwko Ukrainie. – Dlatego będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak to będzie konieczne – zapewnił. – Musimy mieć taką militarną pozycję wyjściową, aby Putin nie rozpoczął wojny z NATO – dodał. Dzięki przystąpieniu do Sojuszu Szwecji, a wcześniej Finlandii Morze Bałtyckie stało się wewnętrznym akwenem NATO. Minister Pistorius ocenił, że poprawiło to pozycję strategiczną Sojuszu, zwłaszcza w przypadku krajów bałtyckich. Dzięki Szwecji łatwiej będzie NATO przerzucić wojska do krajów bałtyckich. Rola Niemiec w odstraszaniu Rosji ma wzrosnąć od 2027 r., gdy na Litwie zacznie stacjonować 4,8 tys. żołnierzy Bundeswehry oraz 200 pracowników cywilnych.
j.k.

ROSYJSKA AGRESJA
Handlują jeńcami

Oddziały rosyjskiej armii uczestniczące w inwazji na Ukrainę sprzedają ukraińskich jeńców innym jednostkom agresora, m.in. formacjom z Czeczenii, by te mogły ich wymieniać na swoich żołnierzy, którzy dostali się do niewoli – ujawnił amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Część formacji paramilitarnych walczących po stronie Rosji, głównie oddziały podległe przywódcy Czeczenii Ramzanowi Kadyrowowi, nie ma obecnie wielu możliwości, by schwytać ukraińskich jeńców, bo nie bierze bezpośredniego udziału w działaniach zbrojnych. Te jednostki chcą jednak prowadzić własną wymianę jeńców z Ukrainą, by odzyskać czeczeńskich wojskowych pojmanych na froncie. Dlatego oddziały biorą udział w handlu jeńcami i kupują Ukraińców od rosyjskiej armii. Konwencja genewska o traktowaniu jeńców wojennych z 1949 r. nie uznaje tego rodzaju nieformalnych wymian za naruszenie prawa humanitarnego, jednak takie praktyki są nielegalne. W rosyjskiej niewoli, według niepełnych danych, pozostaje obecnie ponad 8 tys. obywateli Ukrainy, w tym ponad 1,6 tys. cywilów.
j.k.

Reklama

OPINIA
Niezgodny z konstytucją

Zgłoszony niedawno projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie jest wysoce niemoralny, sprzeczny z wiedzą naukową oraz z prawami człowieka – uważa prof. Adam Strzembosz, były prezes Sądu Najwyższego. Nie jest to kwestia takiego czy innego światopoglądu bądź wyznania, ale następstwo naukowej wiedzy o rozwoju człowieka w okresie prenatalnym. Przedłożony projekt ustawy pozwalającej na aborcję na życzenie do 12. tygodnia ciąży jest niezgodny z Konstytucją RP – ocenia słynny prawnik. Według niego, z punktu widzenia nauki jedynym momentem, o którym można mówić jako o powstaniu nowego życia ludzkiego, jest moment poczęcia. Taki początek indywidualnego życia jest faktem naukowym. – Dlatego nie istnieją żadne podstawy, według których można by wyznaczyć czas, do którego można dokonać aborcji, uważając, że nie jest to jeszcze człowiek – stwierdza prof. Strzembosz. W obecnej sytuacji każda zmiana istniejącego stanu rzeczy, poza jednym wyjątkiem, czyli przywróceniem kompromisu aborcyjnego sprzed wyroku TK z 2020 r., nie jest możliwa do zrealizowania – uważa.

Projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie, złożony przez grupę posłów Koalicji Obywatelskiej, który trafił do Sejmu, zakłada m.in. możliwość, w określonych przypadkach, przerwania ciąży na życzenie kobiety nawet później niż do 12. tygodnia po poczęciu, a sama aborcja traktowana jest w kategoriach prawa przysługującego każdej kobiecie.
j.k.

Reklama

ARGENTYNA
Czy aborcja to morderstwo?

– Dla mnie aborcja to morderstwo. Mogę to udowodnić z matematycznej, filozoficznej i liberalnej perspektywy – powiedział Javier Milei (na zdjęciu), prezydent Argentyny, podczas spotkania z uczniami katolickiej szkoły średniej w Buenos Aires, której jest absolwentem. Milei nie pierwszy raz sprzeciwił się aborcji, jednak od czasu objęcia urzędu nie wypowiadał się publicznie na ten temat. Jego deklaracja jest znacząca, bo Argentyna od kilku lat pozwala na zabijanie nienarodzonych dzieci do 14. tygodnia ciąży. W parlamencie pojawił się projekt przepisów delegalizujących aborcję. Przedstawił go polityk z La Libertad Avanza, ugrupowania Mileia. Prezydent Argentyny jest znany z niechęci do poprawności politycznej; kilka tygodni temu podczas przemówienia na forum ekonomicznym w Davos krytykował radykalny feminizm, krwawą agendę aborcyjną i tzw. sprawiedliwość społeczną.
w.d.

POSTĘPY POSTĘPU
Podatek od mięsa

Jak pisze tygodnik Stern, niemiecke ministerstwo rolnictwa nalega na wprowadzenie nowego podatku konsumpcyjnego – tzw. centa dla dobrostanu zwierząt jako dodatkowej opłaty za mięso oraz produkty mięsne, takie jak kiełbasa i szynka, w supermarkecie. Wpływy z tego podatku miałyby trafić do kieszeni rolników po to, by przekształcili hodowlę zwierząt na bardziej ekologiczną. Nie jest jasne, ile miałby wynosić taki podatek, mowa jest o kilku, a nawet kilkudziesięciu centach za kilogram mięsa. Związek producentów drobiu uważa dyskusję na temat wysokości podatku za absurdalną, a sam podatek za arbitralny. Mięsny podatek odrzuca także liberalna Wolna Partia Demokratyczna (FDP), podkreślając, że byłby niezgodny z prawem europejskim i z umową koalicyjną z Socjaldemokratyczną Partią Niemiec (SPD) i Zielonymi. Jak przypominają niemieckie media, nie wiadomo, jak go wdrożyć. Znaczna część mięsa spożywanego w Niemczech pochodzi bowiem z innych krajów UE, a nawet spoza Europy.
w.d.

OLIMPIJSKA POPRAWNOŚĆ
Pałac bez krzyża

Na oficjalnym plakacie igrzysk olimpijskich, które odbędą się latem w Paryżu, nie będzie metalowego krzyża, symbolu wiary chrześcijańskiej i przeszłości Francji. Został on usunięty z kopuły Pałacu Inwalidów (na zdjęciu), który zaprezentowano na plakacie. Nie jest to wypadek przy pracy, lecz celowe działanie w imię poprawności politycznej i laickości republiki. Podobne przypadki zdarzały się już wcześniej. Usunięcie krzyża to element ideologii inkluzji, która ma towarzyszyć igrzyskom. Jak powiedział szef Komitetu ds. Igrzysk Olimpijskich w Paryżu Tony Estanguet, Francuzi chcą przez formę organizacji imprezy dać wyraz bogactwu i różnorodności całego projektu. Krzyż w tej różnorodności jednak się nie mieści. Sprawa oburzyła wielu Francuzów, którzy komentowali to w mediach społecznościowych: „Chęć zatarcia wszelkich przejawów chrześcijaństwa”; „Wstyd dla naszego kraju”. Kontrowersje wzbudziło także wyznaczenie Ayi Nakamury (prawdziwe nazwisko to Danioko), Malijki naturalizowanej w 2021 r., do śpiewania na ceremonii otwarcia.
j.k.

2024-03-12 13:35

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie kijem go, to pałką

Według różnych szacunków, w Marszu Niepodległości mogło wziąć udział nawet 150 tys. osób. Mimo tłumów demonstracja była jedną z najbezpieczniejszych w historii. To najpewniej efekt tego, że choć za organizację marszu odpowiadały środowiska narodowe, to jednak aby umożliwić legalne przejście, nadano mu status formalnego zgromadzenia pod patronatem Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. W liberalno-lewicowych przekazach dotyczących marszu obowiązuje jednak zasada – nie kijem go, to pałką. Byłoby niespokojnie – źle. Było spokojnie – też źle. Lewicowy serwis OKO.press napisał: „Ciesząc się z tego, że nie doszło do zamieszek, jesteśmy jak to dziecko z żartu o Stalinie. Porozmawiał, a mógł zabić”. W środowisku Krytyki Politycznej obowiązuje opinia, że skoro marsz był spokojny, powinno to martwić, a w środowisku PO – że to nie żaden Marsz Niepodległości, a „pochód narodowców Bąkiewicza przez Warszawę” albo „upaństwowione wydarzenie Bąkiewicza”. – Państwo polskie kupiło Marsz Niepodległości. Finansuje i legitymizuje neofaszyzm – powiedział poseł PO Michał Szczerba. Obowiązywało przeciwstawienie dobrego i złego. Z jednej strony były występy artystów, tańce i hasła o miłości, otwartości i tolerancji – to o warszawskim Street Party „antyfaszystów”. Z drugiej – race, petardy i hasła o „Polsce dla Polaków” – to o marszu. Skoro było spokojnie, trzeba to zohydzić. Prezydent Rafał Trzaskowski robił wszystko, żeby marsz się nie odbył, a gdy mu się to nie udało, stwierdził, że sprzeciwia się temu, „by rządzący oddawali państwowe święto narodowcom”, i wyliczył, ile marsz kosztował. Dodatkowe koszty związane z organizacją to prawie 1 mln zł. Trzaskowski chciałby je przerzucić na wojewodę mazowieckiego. – Skoro to święto państwowe, ktoś musi wziąć za to odpowiedzialność – oznajmił.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Życie bez łaski to życie bez radości

2024-05-05 19:16

Marzena Cyfert

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

W kościele św. Karola Boromeusza przeżywano odpust ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin. Tym samym rozpoczęło się przygotowanie do jubileuszu 30. rocznicy koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Łaskawej.

Eucharystii przewodniczył bp Maciej Małyga, który udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję