Reklama

premiera gry planszowej

Przez zabawę do wiedzy

Cichociemni. Spadochroniarze AK
IPN

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To wydana przez krakowski IPN gra planszowa, której celem jest popularyzowanie wiedzy o żołnierzach podziemia zrzucanych na spadochronach w czasie II wojny światowej do okupowanego kraju. Niedawno w Centrum Edukacyjnym odbyła się jej premiera i miniturniej Cichociemnych... dla młodzieży.

– Chodziło nam o to, aby gra przynosiła radość i przyjemność wtedy, kiedy ta rozgrywka się toczy. Ale ukrytym celem jest to, aby grając w tę grę, dzieci zyskiwały jednocześnie olbrzymi ładunek wiedzy o tym, kim byli cichociemni i czym była Armia Krajowa – powiedział podczas premiery gry dyrektor Oddziału IPN w Krakowie Filip Musiał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomniał, że cichociemni stanowili grupę 316 oficerów i żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego. – Wydawałoby się, że wśród prawie 400 tys. żołnierzy AK – tylu nasze podziemne wojsko liczyło w momencie największego rozwoju – te 316 osób to niewiele. Ale jeśli spojrzymy na to, gdzie cichociemni byli, w jakich akcjach brali udział, jakie funkcje zajmowali, okaże się, że te 316 osób to był kręgosłup, na którym opierały się najważniejsze działania Armii Krajowej – podkreślił.

Autorami koncepcji planszówki są Łukasz Płatek i Piotr Żyłko. – Pomysł na grę zrodził się z fascynacji życiem, wyborami, wartościami, czynami tych niezwykłych żołnierzy. Gry planszowe przeżywają od kilku lat swój renesans, mam nadzieję, że po naszą grę sięgną wszystkie pokolenia – wyjaśnił Łukasz Płatek. I dodał: – Postawiliśmy sobie cel: każdy element, każde zagranie, każda mechanika, każda karta ma ociekać historią, to znaczy ma być prawdziwa. Można powiedzieć, że my tej gry nie stworzyliśmy, my sięgnęliśmy tylko do przebogatej literatury, dokumentów, wspomnień i po prostu ubraliśmy to w szaty różnych zagrań, kart, możliwych interakcji. Zwrócił uwagę, że w grze nie rzuca się kostką, a gracze na każdym etapie mają wybór, „żeby nie było losowości, ahistoryczności”.

2024-03-12 13:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2006

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Rafael Santi

Rafael Santi "Przemienienie Pańskie" (1516-1520)

Rafael Santi

Według tradycji chrześcijańskiej największym wydarzeniem w dziejach świata jest narodzenie Pana Jezusa. Owa data słusznie została wyeksponowana tak dalece, że właśnie od przyjścia na naszą ziemię Jezusa Chrystusa liczy się lata nowej ery. Dla Kościoła Chrystusowego najdonioślejszym znakiem jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14). Właśnie przez fakt zmartwychwstania Pan Jezus potwierdził, że był tym, za kogo się podawał.

CZYTAJ DALEJ

„Adwokatka dzieciństwa”

Niedziela Ogólnopolska 23/2012, str. 26

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

święci

pl.wikipedia.org

Imelda Lambertini

Imelda Lambertini

Dwunastoletnia dziewczynka żyjąca w XIV wieku w Italii - bł. Imelda Lambertini jest patronką dzieci pierwszokomunijnych, a także patronką wszystkich dzieci i młodzieży. Dawne modlitwy nie bez powodu nadają jej miano „adwokatki dzieciństwa”. Jej proste życie, związane z Eucharystią, ale nie tylko, niesie ogromnie ważne przesłanie dla świata XXI wieku.

Historia Imeldy

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję