Reklama

Aspekty

Nasze chrześcijańskie korzenie

Przygotowania do jubileuszu 900-lecia diecezji lubuskiej są już zaawansowane. Warto jednak wrócić do historii i dowiedzieć się, dlaczego ten jubileusz jest dla nas tak ważny.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 12/2024, str. V

[ TEMATY ]

diecezja lubuska

Angelika Zamrzycka

W 2023 r. obchodzono rocznicę 725-lecia istnienia kościoła w Ośnie Lubuskim

W 2023 r. obchodzono rocznicę 725-lecia istnienia kościoła w Ośnie Lubuskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskupstwo lubuskie zostało utworzone najprawdopodobniej w 1124 r. z inicjatywy Bolesława Krzywoustego i przy współudziale legata papieskiego kardynała Idziego, który był biskupem Tuskulum. Celem nowej administracji kościelnej na ziemiach, leżących na prawym i lewym brzegu Odry, była działalność misyjna na terenach, które niedawno zostały przyłączone do monarchii wczesnopiastowskiej, a także umocnienie struktur państwowych. – Powstanie diecezji lubuskiej jest pierwszą zorganizowaną formą Kościoła lokalnego na tym terenie – mówi bp Adrian Put, którego zainteresowania naukowe ogniskują się wokół historii diecezji. Historia ocenia Bolesława Krzywoustego najczęściej tylko przez pryzmat podziału państwa na synów w 1138 r.. Należy jednak zauważyć, że książę był konsekwentnym władcą. Zmierzał do zjednoczenia całości polskich ziem, a za dobry środek integracji uważał tworzenie nowych diecezji. Stolice zakładanych biskupstw lokowano zwykle w nadgranicznych grodach, aby zapewnić oddziaływanie Kościoła na tereny dotąd nieschrystianizowane. Podobnie było w przypadku diecezji lubuskiej.

Dlaczego Ośno Lubuskie?

Reklama

Gdyby na współczesną mapę nałożyć terytorium dawnej diecezji lubuskiej, to okazałoby się, że około połowa terenów nieistniejącego już biskupstwa leżałaby po stronie polskiej, a połowa po stronie niemieckiej. – Do dziś wiele parafii leżących pomiędzy Kostrzynem, Słubicami, Ośnem Lubuskim i Rzepinem może się poszczycić korzeniami sięgającymi biskupstwa lubuskiego – wskazuje bp Put. Nieprzypadkowo na miejsce obchodów jubileuszowych została wybrana parafia św. Jakuba Apostoła w Ośnie Lubuskim. W czasach diecezji lubuskiej istniał dekanat Ośno, który liczył aż 42 parafie i był największym dekanatem dawnego biskupstwa. Tu też znajdowała się szkoła parafialna i szpital. Dokument z 1405 r. podaje, że terytorium diecezji lubuskiej liczyło 167 parafii i obejmowało 8 dekanatów: w Kostrzynie, Ośnie, Sulęcinie, Rzepinie oraz Frankfurcie, Seelow, Müncheberg i Falkenhagen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najstarsze sanktuarium?

Mimo że Ziemia Lubuska w 1251 r. odpadła od Polski i znalazła się w granicach Brandenburgii, to diecezja – przez silne więzy ekonomiczne z Polską – aż do XVI wieku należała do metropolii gnieźnieńskiej. – W swych dziejach diecezja kilka razy zmieniała stolicę. W latach 1124 – 1276 siedzibą biskupa lubuskiego był nadodrzański gród Lubusz – podkreśla bp Put. – W 1276 r. siedzibę przeniesiono do Górzycy. Tam znajdowało się jedno z najstarszych na ziemiach polskich sanktuariów maryjnych, w którym była umieszczona rzeźba Matki Bożej. Figurę w XIII wieku przeniesiono z pobliskiej wsi Pamięcin. Już wtedy był rozwinięty kult maryjny – dodaje. Bp Adrian podkreśla, że biskupi lubuscy, przenosząc stolicę biskupstwa z Lubusza do Górzycy, zdecydowali się na translokację figury o ukształtowanym już statusie kultycznym. Kult maryjny na tych terenach mógł istnieć już pod koniec XI wieku. – Patronką diecezji lubuskiej była Matka Boża z Górzycy nazywana Odrzańską. W herbie dawnego biskupstwa symbolizuje Ją sześcioramienna gwiazda – mówi biskup pomocniczy.

Wysoki poziom organizacji

– Już w XIII wieku diecezja lubuska miała ukształtowaną sieć parafialną. W XIV i XV wieku powstawały już tylko nieliczne parafie. Było też wiele murowanych kościołów, część z nich istnieje do dzisiaj – mówi bp Adrian Put. – Taki poziom organizacyjny, jaki diecezja lubuska osiągnęła w wieku XIII, diecezja krakowska osiągnęła w wieku XVIII. Warto pamiętać o tym, że na początku XVIII wieku na całym Podhalu istniała tylko jedna parafia w Ludźmierzu – dodaje. – Choć diecezja lubuska przestała istnieć w XVI wieku, a linia biskupów lubuskich została przerwana, to jednak jej dziedzictwo pozostało aktualne do dziś – kończy bp Adrian.

2024-03-19 13:50

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konkurs fotograficzny na jubileusz 900-lecia

[ TEMATY ]

konkurs fotograficzny

diecezja lubuska

Bożena Sztajner/Niedziela

Do końca sierpnia 2024 trwa konkurs fotograficzny z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Czekają atrakcyjne nagrody.

Konkurs jest przeznaczony zarówno dla fotografów amatorów, jak i profesjonalistów z wszystkich parafii naszej diecezji. Jego celem jest uwiecznienie śladów materialnych pozostałych po dawnej diecezji lubuskiej, która istniała od 1124 roku do II połowy XVI wieku.
CZYTAJ DALEJ

Na której ręce powinno się nosić różaniec bransoletkę?

2025-02-26 18:24

[ TEMATY ]

różaniec

Materiał partnera

Różaniec w formie bransoletki to dla wielu osób sposób na wyrażenie własnej duchowości i jednocześnie najwygodniejsza forma różańca, którą można odmawiać w ciągu dnia lub w podróży. Ta ozdoba o charakterze religijnym zyskuje coraz większą popularność wśród katolików. O tym, że warto nosić różaniec, nie wątpi żaden wierzący. Warto się jednak zastanowić jak robić to prawidłowo.

Każdy katolik wie, że różaniec to narzędzie potężnej modlitwy, która działa cuda. W ostatnim czasie dość popularne stały się charakterystyczne różańce w formie bransoletki. Są one nie tylko dodatkowym elementem ubioru, ale przede wszystkim elementem religijnej praktyki. Różaniec na ręce jest także doskonale widoczny i może dawać innym świadectwo o tym, jak ważna jest wiara w naszym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Zaczęło się od św. Franciszka z Asyżu

2025-02-27 09:56

Archiwum prywatne Jana Lekszyckiego

Jan Lekszycki wraz ze św. Franciszkiem z Asyżu

Jan Lekszycki wraz ze św. Franciszkiem z Asyżu

Pielgrzymowanie i dobroczynność to dwa ważne elementy chrześcijaństwa. Jan Lekszycki, jeden z twórców Fundacji “Ofiaruję” pomaga w realizacji tych dzieł.

Wszystko zaczęło się od fascynacji św. Franciszkiem z Asyżu i odbytej pielgrzymce, a historia pana Jana wskazuje, że to sam święty wskazał mu drogę: - Dużą zasługę w tym dziele ma moja żona Aleksandra. Po ślubie okazało się, że naszą parafią będzie parafia św. Antoniego Padewskiego na wrocławskich Karłowicach prowadzona przez ojców franciszkanów. Jeden z nich, zachęcił nas do wstąpienia do Franciszkańskiej Wspólnoty Rodzin. Początkowo było to dla mnie “cringowe” [cringe - wstyd, coś krępującego - przyp. red]. Wtedy jeszcze byłem na drodze poznawania Pana Boga. Chodziłem, co niedzielę na Mszę, ale nie było w tym mojego zaangażowania - wspomina Jan Lekszycki, dodając: - Formacja w FWR sprawiła, że nasze rodziny zaczęły się przyjaźnić, spotykać, wspólnie działać, a opieka duchowa pozwoliła na mój duchowy wzrost.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję