Reklama

Niedziela Lubelska

Musical o Maryi

To nie jest zwykły spektakl, ale świadectwo wiary. Chcemy, żeby przez nas Bóg dotykał serc – mówi Maria Jakubowska.

Niedziela lubelska 17/2024, str. I

[ TEMATY ]

Lublin

Paweł Wysoki

Dla osób związanych ze Wspólnotą Guadalupe muzyka i teatr są narzędziem ewangelizacji

Dla osób związanych ze Wspólnotą Guadalupe muzyka i teatr są narzędziem ewangelizacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po dłuższej przerwie na scenę powrócił musical Życie Maryi. Widowisko ewangelizacyjne, przygotowane przez Wspólnotę Guadalupe z Lublina, otwiera serca na Bożą łaskę i miłość. 20 kwietnia, przed wypełnioną po brzegi salą w amfiteatrze kościoła Ojców Kapucynów na Poczekajce, spektakl wystawiono po raz 31. – Historia wciąż ta sama, ale w zupełnie nowym składzie – mówi Maria Jakubowska z sekcji muzycznej. Grono kilkudziesięciu artystów, amatorów wywodzących się ze Wspólnoty Guadalupe, powiększyło się o uczestników warsztatów musicalowych, zorganizowanych na przełomie zimy i wiosny przez wspólnotę. Nowe osoby pojawiły się w chórze, ale też wśród tancerzy i muzyków. Tym razem w tytułowej roli można było zobaczyć aż dwie aktorki, młodziutką Antoninę i nieco starszą Aleksandrę. Agnieszka Krasucka, inicjatorka i współautorka dzieła, kojarzona dotychczas z rolą Maryi, wystąpiła w sekcji muzycznej.

– Każdy musical to dla nas ważne wydarzenie, bo głosimy Pana Boga – podkreśla Maria Jakubowska. Skrzypaczka, na co dzień doktorantka pedagogiki KUL i przewodnicząca Rady Młodych Archidiecezji Lubelskiej, zagrała już w ok. 10 przedstawieniach. – To zawsze duże przeżycie duchowe, któremu towarzyszy świadomość, że opowiadamy historię Jezusa i Maryi. Wykorzystujemy nasze talenty, starannie przygotowujemy się do występów i chcemy zagrać jak najpiękniej, ale naszym celem nie jest pokazanie siebie, lecz miłości Pana Boga. Chcemy, żeby przez to nasze zaangażowanie Pan Bóg dotykał serc – dzieli się Jakubowska. Młoda kobieta zwraca uwagę na znaczenie świadectwa wiary w codziennym życiu. – Jezus i Maryja to dla mnie kluczowe osoby. Staram się pogłębiać osobistą relację z nimi, a jeśli kocham Jezusa i Matkę Bożą, to chcę pokazywać ich sobą – podkreśla.

We współczesnym świecie do dawania świadectwa wiary potrzeba wiele odwagi i wsparcia wspólnoty. – W pierwszych nagraniach Wspólnoty Guadalupe uczestniczył mój starszy brat. Zespół poszukiwał wówczas osoby grającej na skrzypcach i brat zaproponował mi dołączenie do grupy. Jednak wtedy wymówiłam się brakiem czasu. Później zaczęłam szukać przyjaznego środowiska, wspólnoty, w której mogłabym się formować i pogłębiać wiarę. Gdy odkryłam, że formacją Wspólnoty Guadalupe jest całkowite oddanie się Maryi, postanowiłam do niej dołączyć. Maryja z Guadalupe jest patronką życia, a wartość życia ludzkiego od poczęcia i jego ochrona jest dla mnie szczególnie ważna. Wiąże się z tym również moja osobista historia. Gdy byłam pod sercem mamy, pojawiły się problemy ze zdrowiem i ryzyko poronienia, wówczas rodzice zawierzyli mnie Matce Bożej i wszystko się zmieniło. Mam od zawsze głęboką świadomość, że moje życie jest darem, a Maryja jest moją szczególną patronką – mówi Maria Jakubowska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-04-23 12:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Pennacchio: Kard. Wyszyński pragnął nawrócenia każdego

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

nuncjusz

Lublin

abp Salvatore Pennacchio

Episkopat.pl

Abp Salvatore Pennacchio

Abp Salvatore Pennacchio

Chrześcijańska postawa Prymasa Tysiąclecia była odległa od tej, którą w Ewangelii prezentują faryzeusze. Kardynał, tak jak Jezus, pragnął nawrócenia każdego grzesznika - powiedział w Lublinie abp Salvatore Pennacchio. Nuncjusz apostolski przewodniczył w kościele Akademickim KUL Mszy św. przed konferencją naukową poświęconą studenckim czasom Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Podczas spotkania zostaną wręczone nagrody, a jednym z wyróżnionych będzie abp Marek Jędraszewski.

W homilii nuncjusz mówił o szczególnych powołaniach, do których na przestrzeni dziejów Bóg wzywał ludzi. – Saul został namaszczony na króla Izraela, choć sam o to nie zabiegał. Tak Pan Bóg upatruje sobie różnych ludzi do spełniania różnych posług. Jak długo człowiek potrafi się wsłuchiwać się w wolę Boga, tym ma większą pewność, że będzie robił do to, czego się nadaje. Posłuszeństwo jest wielką cnotą – powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której modlił się o. Pio

[ TEMATY ]

Gemma Galgani

Agata Pieszko

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich Partynicach

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich
Partynicach

Pierwszą świętą, która zmarła i została kanonizowana w XX wieku, była Gemma Galgani. Święty Ojciec Pio wyznał kiedyś, że codziennie modlił się za jej wstawiennictwem, ucząc się od niej pokory i umiejętności przyjmowania cierpienia. I nie był to jedyny święty, który zafascynował się ufnym podejściem do życia i cierpienia tej młodziutkiej włoskiej dziewczyny. Święty papież Paweł VI powiedział o niej: „Córka męki i zmartwychwstania, umiłowana córka Kościoła, który sama czule miłowała”.

Jej życie było przykładem i inspiracją również dla polskich świętych. Wspomnę tu tylko Świętego Maksymiliana Kolbego, który obrał ją sobie (obok świętej Teresy z Lisieux) za nauczycielkę życia wewnętrznego, i to zanim jeszcze została wyniesiona na ołtarze. W jego krakowskiej celi znajdowała się figura Niepokalanej oraz obrazki Gemmy Galgani i Teresy od Dzieciątka Jezus. Napisał też w liście do matki, iż lektura Głębi duszy (duchowego pamiętnika Gemmy) przyniosła mu więcej pożytku niż seria ćwiczeń duchowych.
CZYTAJ DALEJ

Dar serca

2025-04-11 14:08

Małgorzata Pabis

    W piątek 11 kwietnia Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach zamówiło dla podopiecznych Dzieła Pomocy św. Ojca Pio 150 porcji zupy jarzynowej oraz pieczywo.

Przez cały Wielki Post w ramach jałmużny wielkopostnej ludzie składają środki na Fundusz Miłosierdzia, z którego finansowane są posiłki dla osób bezdomnych i ubogich. - Wiele osób, chcąc dobrze przeżyć Wielki Post, nie tylko modli się, pości, ale także składa jałmużnę. Dzięki tym środkom udało się nam zakupić w ramach akcji „Zupa od św. Siostry Faustyny” ciepły posiłek dla podopiecznych, którzy korzystają z pomocy Dzieła Pomocy św. Ojca Pio. To nasz dar serca w tym szczególnym czasie – mówi Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję