Reklama

Niedziela Świdnicka

Razem z duszochwatem

Mokrzeszowski duszpasterz ks. Marcin Zawada z parafii św. Jadwigi Śląskiej zorganizował wyjazd szlakiem polskich świętych dla ponad stu pielgrzymów z Mokrzeszowa, Głuszycy i Nowej Rudy.

Niedziela świdnicka 21/2024, str. I

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

Parafia św. Jadwigi w Mokrzeszowie

Pielgrzymi przy pomniku św. Andrzeja Boboli w Strachocinie

Pielgrzymi przy pomniku św. Andrzeja Boboli w Strachocinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Była to wyjątkowa okazja do duchowego zanurzenia się w pięknych krajobrazach Podkarpacia i Bieszczad oraz do poznania historii życia świętych, zwłaszcza św. Andrzeja Boboli, głównego patrona Polski, którego liturgiczne święto obchodzone jest 16 maja.

W drodze do św. Andrzeja

Czterodniowa pielgrzymka, która odbyła się w drugim tygodniu maja, rozpoczęła się od nawiedzenia Dukli, miejscowości związanej ze św. Janem – polskim franciszkaninem i kaznodzieją, znanym z głębokiej pobożności i cudów, który żył w XV wieku. Kolejnym przystankiem była Strachocina – mała wieś na Podkarpaciu. Tu 30 listopada 1591 r. przyszedł na świat Andrzej Bobola, późniejszy jezuita i męczennik. Obecnie w miejscowości znajduje się sanktuarium pod jego wezwaniem oraz Bobolówka – miejsce, gdzie znajdował się dom rodzinny świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przypomnijmy, że św. Andrzej Bobola pochodził ze szlacheckiej rodziny, która zapewniła mu solidne wykształcenie. Wstąpił do zakonu jezuitów w 1611 r. i odbył nowicjat w Wilnie. Po święceniach kapłańskich w 1622 r. rozpoczął pracę duszpasterską. Duchowny znany był ze swojego wyjątkowego daru nawracania grzeszników i skłaniania ich do spowiedzi. Spędzał wiele godzin w konfesjonale, za co zyskał u katolików przydomek „łowca dusz”, a u prawosławnych „duszochwat”. Dzięki jego nauczaniu licznie nawracali się właśnie prawosławni, co naraziło go na gniew Kozaków. 16 maja 1657 r. w Janowie Poleskim św. Andrzej Bobola poniósł męczeńską śmierć. Został brutalnie pobity, okrutnie torturowany, a następnie zawleczony do miejskiej rzeźni, gdzie cierpiał kolejne męki, wskutek których zmarł. Do końca jednak nie wyrzekł się swojej wiary. Na pytanie dowódcy Kozaków: „Jesteś Ty ksiądz?” – odpowiedział: „Tak, moja wiara prowadzi do zbawienia. Nawróćcie się”. Jego heroiczna śmierć i poświęcenie dla wiary sprawiły, że został beatyfikowany w 1853 r. przez papieża Piusa IX, a kanonizowany w 1938 r. przez papieża Piusa XI.

Kultura i przyroda

W kolejnych dniach pielgrzymi zwiedzili cerkiew prawosławną pod wezwaniem Zaśnięcia Bogurodzicy w miejscowości Szczawne. Następnie grupa udała się do rezerwatu krajobrazowego – Przełom Osławy pod Duszatynem. Tam, podróżując wozami konnymi przez malownicze tereny, pielgrzymi mieli okazję doświadczyć uroków dzikiej przyrody. – Jazda wozami konnymi przez rzekę i wspólne pieczenie kiełbasek na ognisku było niczym powrót do dzieciństwa, pełne radości i wspólnoty – relacjonował ks. Zawada.

Na pielgrzymim szlaku znalazł się także klasztor Sióstr Nazaretanek w Komańczy, gdzie internowany był kardynał Stefan Wyszyński i polskie La Salette w Dębowcu. Pielgrzymi udali się nad Solinę, gdzie podziwiali widoki z kolejki gondolowej i spacerowali po zaporze.

– Pielgrzymka była czasem duchowego wzrostu i wspólnoty. Każdy dzień przynosił nowe doświadczenia, które na długo pozostaną w pamięci wszystkich uczestników – podsumował ks. Marcin, dziękując pielgrzymom za wspólnie spędzony czas.

2024-05-21 13:58

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pisana muzyką

Niedziela bielsko-żywiecka 34/2023, str. IV

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

Archiwum rodzinne

Rodzina Beniowskich na pielgrzymce

Rodzina Beniowskich na pielgrzymce

Czy na pieszej pielgrzymce potrzebny jest śpiew? W jaki sposób łączy ludzi, czasem na całe życie? Zapraszamy do lektury.

Wokal wsparty gitarami to nieodłączny atrybut każdej grupy pielgrzymkowej. Bez muzycznych ciężko byłoby pokonywać kilometry. Szczególnie te ostatnie. Śpiewane na melodię „Spoza gór i rzek” frazy „Nie umieraj pielgrzymie” pokrzepiały strudzonych, a skoczna „Jak dobrze być barankiem i wstawać wczesnym rankiem” pozwalała zapomnieć o bólu stóp i pęcherzach. Po pielgrzymce znajome twarze muzycznych można było zobaczyć na profesjonalnych scenach. Tak było m.in. z członkami zespołu Magnificat (obecnie Retrospekcja), który ma na koncie studyjny album „Odrodzona nadzieja”, czy z ks. Stanisławem Joneczko i Piotrem Mireckim, którzy choć grali w różnych grupach pielgrzymich, to znaleźli się w jednym wspólnym projekcie, zespole Dzień Dobry. Ich współpraca zaowocowała kilkoma płytami oraz „Sercem Szczerozłotym”, pierwszą nagrodą krakowskiego Festiwalu Twórczości Marka Grechuty „Korowód”. – Z Piotrkiem Mireckim poznaliśmy się na pątniczym szlaku do Częstochowy. On chodził z grupą z Kaniowa, która zawsze była bardzo liczna. Razem na pielgrzymce nie zagraliśmy, ale złapaliśmy dobry kontakt, co zaowocowało naszym wspólnym muzykowaniem. Wpierw pod szyldem Przyjaciele, a później jako Dzień Dobry – wspomina ks. St. Joneczko, proboszcz parafii w Kamesznicy. O tym, w jakie obaj panowie są formie, można sprawdzić 27 sierpnia, słuchając ich występu na 15. Festiwalu Danielka w Ujsołach.
CZYTAJ DALEJ

Kanada na kursie kolizyjnym z wolnością religijną?

2025-12-03 17:21

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Planowana nowelizacja kanadyjskich przepisów o mowie nienawiści zakłada usunięcie ochrony prawnej dla wypowiedzi opartych na wierze. Dla wielu chrześcijan i katolików może to oznaczać realne zagrożenie dla możliwości głoszenia przekonań religijnych bez ryzyka oskarżeń o szerzenie nienawiści – nawet wtedy, gdy opierają się one na Biblii czy nauczaniu Kościoła.

Jak informuje Catholic News Agency, ustawodawcy w Kanadzie są gotowi odebrać ochronę religijną zawartą w krajowych przepisach dotyczących mowy nienawiści w ramach szerszych działań mających na celu zwalczanie nienawistnych symboli w całym kraju.
CZYTAJ DALEJ

Podano datę przesłuchania o. Tadeusza Rydzyka w prokuraturze

2025-12-03 20:49

[ TEMATY ]

Rydzyk Tadeusz

Karol Porwich/Niedziela

Przesłuchanie o. Tadeusza Rydzyka jako świadka w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie, wcześniej wyznaczone na 8 grudnia, zostało przeniesione na 10 grudnia. Sprawa dotyczy Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II – poinformowało w środę na stronie internetowej Radio Maryja.

Toruńska rozgłośnia podała, że o. Rydzyk otrzymał wezwanie, aby stawić się 10 grudnia o godz. 13 w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie. „Wcześniej prokuratorzy planowali przesłuchać redemptorystę 8 grudnia, czyli w dniu 34. rocznicy powstania Radia Maryja. Po wniosku Ojca Dyrektora oraz pod presją opinii publicznej prokuratura zdecydowała się na przesunięcie terminu” – napisano w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję