Reklama

Niedziela Małopolska

Taka jest tajemnica

Trzeba umieć odnaleźć w życiu to, co jest najważniejsze – przekonywał ks. Marcin Godawa.

Niedziela małopolska 30/2024, str. V

[ TEMATY ]

Kraków

MFS/Niedziela

Pisanie wierszy to przeżywanie siebie – wyjaśnia ks. Marcin Godawa

Pisanie wierszy to przeżywanie siebie – wyjaśnia ks. Marcin Godawa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z kapłanem, poetą, naukowcem, wykładowcą w Instytucie Teologii Moralnej i Duchowości na Wydziale Teologicznym UPJPII w Krakowie spotkali się zainteresowani jego poezją na prezentacji książki pt. Wierszyszarysznur. Na twórczość literacką autora składają się tomiki poetyckie, także z wierszami pisanymi gwarą, oraz gawędy nagradzane na Sabałowych Bajaniach w Bukowinie Tatrzańskiej.

Rodzaj modlitwy

Ksiądz Marcin Godawa – dr hab. nauk teologicznych, wspominając początki swej twórczości, z uśmiechem zauważa, że miał szerokie spektrum zainteresowań. Podkreśla rolę polonistek, które wywarły pozytywny wpływ na jego młodzieńczą twórczość. A pytany, co mu daje pisanie wierszy, wyjaśnia: – Jest na pewno czymś wewnętrznym. To rodzaj modlitwy, medytacji o świecie, przeżywania siebie na bieżąco i w perspektywie historii. Tego co było, tego co będzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Najnowszy tomik, z mottem – myślą pustelnika Abby Aloniosa: „Jeżeli człowiek nie założy sobie w sercu, że tylko on sam i Bóg jest na świecie, nie znajdzie pokoju”, to złożony z trzech części zbiór wierszy Sivis pacem, para silentium (nawiązanie do myśli; „Chcesz pokoju, szykuj się na wojnę”, tu: „Chcesz pokoju, szykuj się na milczenie, na ciszę”), Bez krzyża nie podchodź oraz Czy jesteś gotów przyjąć poród?. Bohaterowie liryczni wybranych wierszy zmierzają do ciszy, do pobycia z Bogiem i ze sobą, co autor zapowiada w krótkim, ale jakże poetyckim wstępie, wyjaśniając, że prezentowane utwory liryczne powstały na „pustyni bez pustyni”. I wskazuje ich cel: „Może któreś z tych słów pomogą ci milczeć/Przed Tym, który przemawia milcząc”.

Autor przyznaje, że opublikowane wiersze to rodzaj osobistej modlitwy. Zaznacza jednak, że nie chciałby być postrzegany jako specjalista od spraw duchowych. – Zastanawiałem się przez jakiś czas, czy wydać te wiersze, ale doszedłem do wniosku, że trzeba to zrobić, jednak z nastawieniem, żeby ich lektura pomogła czytającemu – wyznaje ks. Godawa i zauważa: – Jeśli Pan Bóg daje łaskę, to trzeba ją przyjmować, ale to wszystko musi być oparte o pokorę. Mam taki realizm pracy nad sobą.

W poszukiwaniu pustyni

Jego wiersze mają swoją dramaturgię, liryczną fabułę, która prowadzi do często zaskakujących podsumowań, puent. Na przykład: „Jego pustynią jestem ja/czeka na moje lotne piaski/i milczy mnie z całego serca” (Eremita) albo: „Przyniosłem w garści trochę ciszy/A Pan rozmnaża ją w milczeniu…” (Kubek i miłość), albo: „Jak wieniec splatam palce: prowadź nas wszystkich/tam gdzie nie będzie zasięgu bo będziesz Ty” (Zaduszki ze smartfonem).

Poeta ma w sobie nie tylko wiele pokory wobec Stwórcy, ale też wykazuje się dystansem wobec tej formy komunikacji z adresatem – czytelnikiem. Zachęca do szukania swego miejsca we współczesnym świecie, swej pustyni, która pozwoli odnaleźć ciszę, pomilczeć, by nawiązać osobistą relację z Bogiem.

– Trzeba umieć odnaleźć w życiu to, co jest najważniejsze – przekonywał podczas spotkania ks. Marcin Godawa. Wyjaśniał, że to nie znaczy, aby nie dostrzegać ludzi, ale: – Jeśli nie będzie tego sam ma sam z Bogiem, tego, o czym Jezus mówi, żeby wejść do izdebki i być ze swoim Ojcem, to człowiek nie znajdzie spokoju. Taka jest tajemnica życia człowieka.

Tę prawdę zapewne odkrył kapłan – poeta, który ze spokojem, dystansem, a nawet autoironią potrafi spojrzeć na siebie.

2024-07-23 14:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie zmarnować szansy

MARCIN KONIK-KORN: – Jak przygotować się do tego, aby móc w pełni skorzystać z łask związanych ze Świętem Miłosierdzia Bożego?
CZYTAJ DALEJ

Masowa likwidacja szkół wiejskich

2025-04-04 23:53

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Ministerstwo Edukacji Narodowej z jednej strony zapewnia, że szkoły powinny być blisko uczniów, a z drugiej – daje ciche przyzwolenie na ich masowe zamykanie.

Lubelszczyzna stała się symbolem tej politycznej hipokryzji, bo właśnie tam kurator zgodził się na likwidację większej liczby szkół niż rok wcześniej zlikwidowano w całej Polsce. W województwie mazowieckim do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło 13 wniosków o likwidację szkół. Jednocześnie Ministerstwo Edukacji Narodowej ma wdrażać projekty, które mają rzekomo ratować edukację na wsi. Czym jednak jest to całe spóźnione „ratowanie"? Czy zwykłą zasłoną dymną? Czy naprawdę nie dzieje się nic niebywałego? Dla setek uczniów i nauczycieli, którzy właśnie dowiedzieli się, że ich szkoła znika z mapy edukacyjnej, jest to zapewne bardzo pocieszające.
CZYTAJ DALEJ

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję