Katecheci spotkali się w trzech ośrodkach: w Gorzowie, Zielonej Górze i Głogowie. – Jesteśmy tu po to, żeby się wspólnie pomodlić, ofiarować Panu Bogu ten rok szkolny i katechetyczny, ale też po to, żeby nabyć konkretnej wiedzy, dzięki której nam, katechetom będzie łatwiej pracowało się w szkołach – wyjaśnia Julia Skowrońska, referent Wydziału Nauki Katolickiej.
Módlmy się o siły
Reklama
Dorocznemu spotkaniu towarzyszyła trudna atmosfera, spowodowana zapowiadanymi zmianami w nauczaniu religii. – Od czasu ukształtowania się powszechnej edukacji publicznej nauka religii katolickiej była częścią programu nauczania. Już w przepisach ustanowionych przez Komisję Edukacji Narodowej stwierdzano, że religia i prawdziwa pobożność jest najistotniejszą częścią edukacji – podkreślił ks. Wojciech Lechów, dyrektor WNK. – Dzisiaj doczekaliśmy czasów, kiedy władza oświatowa swoimi decyzjami głosi jakże odmienny pogląd: religia nie jest istotną częścią edukacji. Znamy takie postępowanie z czasów komunizmu. Dlatego warto tutaj przywołać słowa arcybiskupa krakowskiego Adama Stefana Sapiehy, który w jednym z numerów Tygodnika Powszechnego pod koniec 1945 r. pisał: „Obowiązkiem naszym jako Polaków i katolików jest stanowczo żądać, aby młodzież nasza była wychowywana i kształcona na zasadach katolickich, aby nauka wiary w szkołach należne i pierwszorzędne miejsce zachowała. Wszelkie niezgodne z tym zamiary musimy bezwzględnie odpierać”. Módlmy się dzisiaj o opamiętanie dla rządzących i siły do stawienia oporu dla nas i katolickich rodziców – apelował.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prawo do nauczania religii
Wykład „Prawo do nauczania religii w szkole” wygłosił ks. prof. Tadeusz Stanisławski. – Zmiany proponowane przez ministerstwo edukacji polegają na ograniczeniu ilości godzin, połączeniu oddziałów itd. Dziś zastanowimy się, czy standard nauczania religii przyjęty w Polsce odpowiada z jednej strony standardom europejskim, a z drugiej – czy mieści się w tych standardach, które przyjęliśmy w polskim prawodawstwie od czasu ustaw wyznaniowych i konstytucji z 1997 roku – tłumaczy. – Mamy świadomość, że jeśli chodzi o szkolną katechezę, to są podejmowane próby zmian, ale, jak widzimy, te próby są kontestowane, m.in. przez złożenie skargi do Trybunału Konstytucyjnego, co miało miejsce wczoraj, 22 sierpnia, i – co jest ważne – pochodzi nie tylko ze strony Kościoła katolickiego, ale również od Kościołów zebranych w Polskiej Radzie Ekumenicznej.
Zawsze się troszczyli
Co faktycznie zmienia się w sytuacji katechetów? – Od tego roku na pewno ocena z religii nie będzie wliczana do średniej. Drugą sprawą, bardzo dla nas kluczową, jest to, że dyrekcja może łączyć uczniów poszczególnych klas w grupy. W praktyce dla katechety oznacza to mniej godzin pracy. A z zapowiedzi pani minister wynika, że w przyszłym roku religia będzie realizowana przez jedną godzinę w tygodniu, co znowu będzie wiązało się z obcięciem etatów – wyjaśnia Julia Skowrońska.
– Papież Franciszek w bulli ogłaszającej Rok Jubileuszowy 2025 kładzie akcent na nadzieję. Chcę dołączyć się do tych słów: „Nadzieja nie zawodzi” – powiedział bp Tadeusz Lityński. – Katecheci, którzy zawsze w minionych latach z taką troską podchodzili do swoich zadań i obowiązków i którym zawsze leżała na sercu troska o wychowanie dzieci i młodzieży, o wartości, dzisiaj sami stają się celem działań, które budzą niepokój, kontrowersje, a nawet protesty uliczne. Działań podejmowanych w klimacie niechęci, arogancji i poważnego lekceważenia tego środowiska. Chciałbym wzmocnić dziś katechetów darem modlitwy i błogosławieństwa.