Reklama

Rodzina

Prawnik wyjaśnia

Ojciec alkoholik we wspólnym mieszkaniu

Niedziela Ogólnopolska 36/2024, str. 64

[ TEMATY ]

alkoholizm

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mój ojciec non stop pije, znęca się nad nami psychicznie, do niczego się nie dokłada, a ze wszystkiego korzysta. Wzywaliśmy już policję – ta zabiera go do izby wytrzeźwień, po czym on po kilku godzinach wraca. W jaki sposób pozbyć się ojca alkoholika z domu? Dodam, że dom, w którym mieszkamy, jest współwłasnością rodziców.

Odpowiedź eksperta
Szacuje się, że na chorobę alkoholową cierpi obecnie ok. 1 mln rodaków. Zgodnie z art. 27 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oboje małżonkowie obowiązani są – każdy według swych sił oraz możliwości zarobkowych i majątkowych – przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z przepisu tego można wyprowadzić obowiązek alimentacyjny między nierozwiedzionymi małżonkami, a celem orzeczenia takiego obowiązku wobec uzależnionego współmałżonka jest przekazywanie części wynagrodzenia dobrowolnie lub na drodze egzekucji sądowej do rąk drugiego małżonka z przeznaczeniem na zaspokojenie potrzeb rodziny.

Sąd może nawet nakazać, ażeby wynagrodzenie za pracę albo inne należności przypadające temu małżonkowi były w całości lub w części wypłacane do rąk drugiego małżonka. Z art. 28 k.r.o. wynika więc uprawnienie jednego z małżonków do skierowania do sądu wniosku o nakazanie wypłaty wynagrodzenia „do rąk drugiego małżonka”.

Uprawnienie męża i związany z tym obowiązek żony udzielania mieszkania jest pochodną obowiązku wzajemnej pomocy (art. 23 k.r.o.) i obowiązku zaspokajania potrzeb rodziny. I nawet w sytuacji rozwodu albo separacji między rodzicami, mąż może nie zostać usunięty z mieszkania. Zgodnie z art. 58 k.r.o. – jeżeli małżonkowie zajmują wspólne mieszkanie, sąd w wyroku rozwodowym orzeka o sposobie korzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków.

Dopuszczalne jest jednak orzeczenie eksmisji wobec małżonka będącego właścicielem nieruchomości, a wszczynającego pod wpływem alkoholu kłótnie i awantury, stosującego przemoc psychiczną i fizyczną wobec najbliższych, mimo że jest on właścicielem nieruchomości. W wyjątkowych wypadkach, gdy jeden z małżonków swym rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, sąd może nakazać jego eksmisję na żądanie drugiego małżonka. Jednakże takie orzeczenie eksmisji może nastąpić tylko w wyroku rozwodowym lub orzekającym separację. Przesłanki eksmisji są więc takie jak w ustawie o ochronie praw lokatorów. Zachowania współmałżonka niekoniecznie muszą stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia domowników, chociaż zwykle tak właśnie jest, gdy chodzi o znęcanie się nad rodziną czy przemoc fizyczną bądź agresywne zachowania po spożyciu alkoholu.

2024-09-03 13:19

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzeźwy alkoholik na ołtarze

Matt Talbot mawiał: „Przede wszystkim muszę wziąć pod uwagę interes duszy”. Nie pozostawił pism, ale świadectwo jego życia to dowód, że można wydobyć się z dna. Matt, którego według współczesnych standardów nazwalibyśmy trzeźwym alkoholikiem, jest kandydatem na ołtarze

Matt był synem portowego robotnika. Urodził się w Dublinie w 1856 r., kilka lat po klęsce wielkiego głodu, który pochłonął w Irlandii ok. 1,5 mln ofiar, a w którego wyniku ok. 1 mln mieszkańców wyemigrowało. Elizabeth i Charles Talbotowie mieli dwanaścioro dzieci, z których tylko sześcioro dożyło dorosłego wieku. Narodziny i pogrzeby, bieda i przeprowadzki były codziennością licznej rodziny – jak obliczono, Talbotowie w ciągu 20 lat zmienili adres 11 razy.
CZYTAJ DALEJ

Święty Czech

Niedziela Ogólnopolska 39/2022, str. 18

[ TEMATY ]

św. Wacław

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław

Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.

Wacław objął panowanie w Czechach ok. 925 r. Został zamordowany ok. 929 r. na polecenie swojego brata Bolesława, który za namową matki zaprosił go do wzięcia udziału w konsekracji świątyni w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Był wzorowym chrześcijaninem. Legenda starosłowiańska głosi, że „wspierał wszystkich ubogich, nagich odziewał, łaknących żywił, podróżnych przyjmował zgodnie z nakazami Ewangelii. Nie dozwalał wyrządzać krzywdy wdowom, miłował wszystkich ludzi, biednych i bogatych. Wspomagał sługi Boże, uposażał kościoły”. Ta sama legenda opisuje jego męczeńską śmierć. W świątyni „Bolesław przystąpił doń u drzwi. Wacław zobaczył go i rzekł: «Bracie, dobrym byłeś dla nas wczoraj». Szatan jednak podszepnął Bolesławowi, uczynił przewrotnym jego serce, tak iż wyciągnąwszy miecz, odezwał się: «Teraz pragnę być jeszcze lepszym». To powiedziawszy, uderzył go mieczem w głowę. Wacław, zwróciwszy się do niego, rzekł: «Co czynisz, bracie?». Pochwyciwszy go, rzucił na ziemię. Tymczasem podbiegł jeden ze wspólników Bolesława i ciął Wacława w rękę. Ten, porzuciwszy brata, ze zranioną ręką uszedł do kościoła. W drzwiach kościoła zabili go dwaj zamachowcy. Trzeci, przybiegłszy, przebił mu bok. Wówczas Wacław oddał ostatnie tchnienie z tymi słowami: «W ręce Twoje, Panie, oddaję ducha mego»”.
CZYTAJ DALEJ

Z Różańcem i św. Franciszkiem

2025-09-28 14:33

[ TEMATY ]

Jerycho Różańcowe

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Już dziś w parafii św. Franciszka z Asyżu przy ul. Strumykowej w Warszawie rozpoczyna się Jerycho Różańcowe.

Nieustannej modlitwie różańcowej towarzyszyć będą intencje zanoszone do Boga za wstawiennictwem Niepokalanego Serca NMP jako wynagrodzenie za grzechy Ojczyzny i świata, w tym za grzechy Narodu polskiego przeciw życiu; o nawrócenie w rodzinach, parafii, Ojczyźnie i całym świecie; o nowe powołania kapłańskie i świętość kapłanów, a także o wypełnienie woli Bożej w życiu każdego chrześcijanina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję