Reklama

Rodzina

Nie zgub serca w pędzącym świecie

Spieszymy się, często nie mamy chwili, żeby się zastanowić. Dokąd tak pędzimy? Po co? Czy w naszym zabieganiu dostrzegamy drugiego człowieka?

2024-10-01 13:39

Niedziela Ogólnopolska 40/2024, str. 60-61

[ TEMATY ]

miłość

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powtarzam moim dzieciom, że brak rozumu i myślenia nie prowadzi do zbawienia, czyli do życia wiecznego. Wciąż w tym świecie pędzimy, nie wiadomo dlaczego i po co. Mijamy się bezwiednie i bezrefleksyjnie na ulicy, w sklepie, a nawet w domu. Bez wgłębiania się w sytuację.

Zastanów się

Gdy patrzymy na brudnego i śmierdzącego człowieka, który leży na trawniku, myślimy, że na pewno jest pijany. Bo to przecież „menel”. Bo taki zawsze w ten sposób kończy pasmo swoich „uciech” alkoholowych. A może ten człowiek, który bez względu na wszystko jest ukochanym dzieckiem Bożym, właśnie umiera – rozstaje się z tym światem w głębokiej samotności i czeka na to, aby ktokolwiek się nad nim pochylił...

Mieszkamy w wieżowcu. Gdy stoimy na parterze i czekamy na windę, wiemy, że jadąca z poziomu „-1” nigdy nie zatrzyma się na poziomie „0”. Tak jest skonstruowana – mija parter i jedzie w górę, a dopiero później wraca, żeby nas zabrać na właściwe piętro. Rzadko ktoś jadący z piwnicy naciśnie poziom parteru, żeby zabrać oczekujących. Niewielu się „domyśli”. Pomimo wielokrotnych próśb kierowanych do sąsiadów. Winda majestatycznie jedzie na samą górę, nie zatrzymując się, i dopiero wraca na parter po cierpliwie oczekujących. A przecież wystarczy tak niewiele, żeby po drodze zabrać sąsiadów...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pełna treść tego i pozostałych artykułów z NIEDZIELI 40/2024 w wersji drukowanej tygodnika lub w e-wydaniu .

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłość, która przemienia serca

Wydaje się, że małżeństwo gorliwej katoliczki z zatwardziałym ateistą nie skończy się niczym dobrym...

Przypadek państwa Leseur pokazuje jednak, że Bóg potrafi pisać prosto nawet po krzywych liniach życia. Historię małżeństwa możemy poznać dzięki książce Bernadette Chovelon Połączeni przez miłość, podzieleni przez wiarę. Historia Elżbiety i Feliksa Leseur. Bohaterowie tej opowieści stworzyli jedną z najpiękniejszych paryskich par belle époque. Łączyło ich niemal wszystko, oboje kochali teatr, literaturę i muzykę, wspólnie podróżowali i brali udział w spotkaniach towarzyskich paryskich elit. Nie mieli własnych dzieci, zaczęli więc wspólnie realizować się w dziełach charytatywnych. Znakomicie rozumieli się na poziomie intelektualnym, duchowo jednak zajmowali dwa przeciwległe bieguny. Feliks zaczął z coraz większym zaangażowaniem uczestniczyć w politycznym środowisku francuskich antyklerykałów, co wpłynęło też na jego stosunek do religijnej żony. Był wrogo nastawiony wobec wszystkiego, co religijne, a więc także wobec wiary Elżbiety. Nie mógł zrozumieć, dlaczego ta dobrze wykształcona, inteligentna kobieta o otwartym umyśle traci czas na wiarę w przesądy, jak określał wiarę katolicką. Nie szczędził jej uszczypliwości. Ona w milczeniu znosiła wszystkie ataki męża, nie kłóciła się z nim, tylko modliła się o jego nawrócenie. Rozpaczała tylko z jednego powodu: że przez odrzucenie Boga jej mąż może być od niej oddzielony w życiu wiecznym.
CZYTAJ DALEJ

Górecka Pani – Matka Pocieszenia koronująca ludzkie serca

2024-10-05 19:00

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Red

Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:

Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia, Od powietrza, wojny, ognia i przednowia, O przeżegnaj, jak kraj długi, Nasze prace, nasze pługi; Ustrzeż bytu i imienia, Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.
CZYTAJ DALEJ

Ewangelizacja na ulicach Rzeszowa

2024-10-06 22:19

Ks. Jakub Oczkowicz

Procesja różańcowa w Reszowie

Procesja różańcowa w Reszowie

W niedzielę, 6 października 2024 r. o godz. 15.00 przy krzyżu upamiętniającym ofiary komunizmu na Placu Śreniawitów w Rzeszowie rozpoczęła się Rzeszowska Procesja Różańcowa. Uczestnicy procesji śpiewając pieśni maryjne i rozważając tajemnice chwalebne różańca, przeszli ul. Szopena, al. Lubomirskich, ul. 3 Maja i ul. Sokoła do Bazyliki Bernardynów, gdzie była sprawowana Msza św. pod przewodnictwem bp Edwarda Białogłowskiego.

Nabożeństwo, któremu przewodniczył bp Kazimierz Górny, rozpoczęło się Koronką do Bożego Miłosierdzia przy Krzyżu Ofiar Komunizmu prowadzoną przez ks. Stanisława Poterę, Diecezjalnego Asystenta Akcji Katolickiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję