Pierwsza wojna światowa zakończyła się 11 listopada 1918 r. W tym samym dniu utworzona jeszcze przez zaborców Rada Regencyjna wydała odezwę, w której przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową i zadanie utworzenia rządu narodowego.
5 listopada z rzeszowskiego Ratusza strącono austriackie orły – symbol ucisku i podległości obcemu państwu. Jednak po upadających rządach austriackich wytworzył się chaos. Wielu dezerterów posiadających broń jeszcze z czasów wojny, organizowało się w bandy i grabiło okoliczne miejscowości. Mieszkańcy Rzeszowa wchodzili do wojskowych pociągów i rozbrajali spontanicznie obcych żołnierzy, zrywając ich dystynkcje wojskowe i odznaczenia.
Marszałek Józef Piłsudski kilkakrotnie przebywał w Rzeszowie. Przy obecnej ul. Moniuszki, dawnej Krzywej, znajduje się willa, w której zatrzymywał się marszałek. Dzisiaj mieści się tu prywatna klinika, ale dawniej dom należał do doktora Sołtysika, sympatyka organizacji niepodległościowej Związku Walki Czynnej i jej komórki „Strzelca”. Był to tajny związek utworzony we Lwowie w 1908 r. przez bojówki Polskiej Partii Socjalistycznej, a na jego czele stanął Kazimierz Sosnkowski. Jedną z „tajnych” komórek organizacji były Związki Strzeleckie przygotowujące młodych ludzi do służby wojskowej w Legionach tworzonych przez Józefa Piłsudskiego. Celem organizacji paramilitarnej było przygotowywanie się także do walki z zaborczą Rosją. Piłsudski stanął na czele Komendy Głównej Związków Strzeleckich w 1912 r. Jako komendant tych związków Piłsudski dokonywał inspekcji organizacji. Bywał także w Rzeszowie, zatrzymując się we wspomnianej willi, ale także w domu Franciszka Koguta na Podpromiu. Z okazji rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego przyjechał do Rzeszowa w listopadzie 1913 r., gdzie w siedzibie Sokoła (dziś Teatr im. Wandy Siemaszkowej) wygłosił odczyt „Noc listopadowa”.
W lipcu 1932 r. Gazeta Rzeszowska relacjonowała posiedzenie Miejskiej Rady, na której podjęto uchwałę o nadaniu Piłsudskiemu tytułu Honorowego Obywatela Miasta Rzeszowa. Z kolei we wrześniu na odsłonięcie pomnika płk. Lisa-Kuli do Przeworska, a stamtąd do Rzeszowa, gdzie wzniesiono pomnik, przybyła żona Piłsudskiego – Aleksandra z córkami, która objęła honorowy patronat nad uroczystością.
Dzwon Niepodległości został wykonany w pracowni ludwisarskiej Felczyńskich
Msza św. w kościele farnym, pierwsze uderzenie w Dzwon Niepodległości, odsłonięcie tablicy w katedrze rzeszowskiej oraz koncert „Rzeszów śpiewa patriotycznie” – to wybrane wydarzenia zorganizowane z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w Rzeszowie
Uroczystej Mszy św. w intencji Ojczyzny w kościele farnym przewodniczył bp Jan Wątroba. Na Mszy św. byli obecni posłowie, władze państwowe i samorządowe, służby mundurowe, kombatanci i licznie zgromadzeni mieszkańcy Rzeszowa. W homilii bp Wątroba zwrócił uwagę, że niepodległość nie jest dana raz na zawsze, a troska o nią wymaga realizowania przykazania miłości. „Niepodległość wymaga nieustannej troski każdego pokolenia Polaków, każdego Polaka. Niepodległość wymaga czynnej miłości poświadczonej czynem. Prawdziwa miłość do ojczyzny to nie tylko deklaracje, ale praktyczna postawa troski o dobro wspólne, odpowiedzialność za los najsłabszych i solidarność. To codzienna obywatelska uczciwość, gotowość do służby i poświęcenia. Innymi słowy to realizacja ewangelicznego orędzia i konkretyzacja przykazania miłości Boga i bliźniego” – podkreślił Kaznodzieja.
Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!
- Światłość tej nocy jest ogromna. Ona nam pokazuje wszystkie nasze fałszywe nadzieje, które są oparte na sile, na przemocy, na władzy, na znaczeniu. Tymczasem to, co jest skuteczne, to, co rzeczywiście wprowadza pokój w świecie między nami, to jest łagodność, to jest pokora, to jest uniżenie, to jest pokój na poziomie serca - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas Mszy św. pasterskiej w katedrze na Wawelu.
Na początku homilii kardynał przytoczył słowa proroka Izajasza: „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką”. – O jakich ciemnościach mówi Izajasz? – zapytał i podał konkretną odpowiedź: pierwszą ciemnością była wojna. – Wojna zawsze jest ciemnością, jest dramatem. Nikt nas nie musi o tym przekonywać. Codziennie modlimy się o pokój – podkreślił.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.