Do parafii, której patronuje Najświętsza Maryja Panna Matka Kościoła i św. Barbara, przywieźli oni relikwie św. Charbela Makhloufa. Ten powszechnie czczony eremita był już za życia, ale zwłaszcza po śmierci, „sprawcą” niezliczonej liczby cudów – nadnaturalnych zjawisk i uzdrowień.
Usłyszeć „głos”
W łódzkim Wyższym Seminarium Duchownym goście spotkali się z kard. Grzegorzem Rysiem, klerykami i przełożonymi łódzkich seminariów. W czasie pobytu w Łodzi odwiedzili również parafię Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Konstantynowie Srebrnej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Czy warto dziś przywoływać pierwotne ryty Kościoła wywodzące się z bliskowschodniej kolebki chrześcijaństwa albo rekonstruować język aramejski, którym posługiwał się Pan Jezus w swym ziemskim życiu? Czy ma sens włączanie tych „starożytności” w liturgię i obecne życie Kościoła? Gdzie – jak nie w parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Srebrnej – można znaleźć odpowiedź na te pytania.
Reklama
Ksiądz dr Roman Piwowarczyk, proboszcz parafii, od wielu lat przyciąga uwagę swoim zainteresowaniem biblijnymi dziejami naszej wiary. Liban – niegdyś zwany „perłą Lewantu” – a od dekad nękany wojną między Izraelem a terrorystami z Hamasu, jest miejscem cierpienia tysięcy mieszkańców różnych wyznań, w tym również i chrześcijan. O swoim doświadczeniu wiary w parafii bełchatowskiej jak i w Srebrnej mówił Fouad Hassoun, który mając 17 lat, w wybuchu samochodu pułapki stracił wzrok. Libańczyk opowiedział zgromadzonym, jak latami zmagał się z gorzkim urazem, a po aresztowaniu sprawcy wybuchu, którym okazał się muzułmanin – z obsesją zemsty. Fouad dał świadectwo o tym, jak podczas pobytu na Światowych Dniach Młodzieży w Częstochowie w 1991 r., pod wpływem nauczania papieża Jana Pawła II, usłyszał w swoim sercu… „głos”, a następnie – twarzą w twarz – przebaczył sprawcy swego kalectwa. Ta jego postawa zaowocowała wewnętrznym pokojem i nawróceniem zamachowca.
Nie ustawać w modlitwie
Po tym świadectwie, które poprzedzało Msze św. w obrządku maronickim, bp Nassif wygłosił homilię i poprowadził modlitwę w intencji uzdrowienia duchowego i fizyczne przybyłych wiernych, za przyczyną św. Szarbela. Uczestnicy liturgii mogli usłyszeć, jak brzmi w języku aramejskim modlitwa eucharystyczna i modlitwa Ojcze nasz, której nauczył nas Pan Jezus.
Otwarty, pokorny i uśmiechnięty bp Samer Nassif zapewnił nas o miłości do Polski i św. Jana Pawła II. Spoglądając na obraz Matki Bożej ze Srebrnej, wspomniał, że także w jego rodzinnym kościele jest kopia cudownej ikony Maryjnej Salus Populi Romani z Rzymu. To przed nią odprawiał on swoją Mszę św. prymicyjną. Biskup wielokrotnie prosił zgromadzonych, by nie ustawali w modlitwie za Polskę i za Liban. Na zakończenie liturgii zgromadzeni przyjęli namaszczenie olejem św. Szarbela.