Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Droga do samodzielności

Martwią się, co przyniesie przyszłość, jak poradzą sobie w życiu, ale zgodnie przyznają, że znalazły tutaj spokój, bezpieczeństwo i dach nad głową.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mowa o kobietach, które czekają na narodziny dziecka, a nie mają wsparcia w gronie swych najbliższych. Z internetu, od rodziny czy znajomych dowiadują się o tym adresie: ul. Mościckiego 65 w Tarnowie. To właśnie tutaj działa Dom Samotnej Matki. W tym roku w tej diecezjalnej placówce schronienie znalazło dziewięć matek i dwanaścioro dzieci.

Dach nad głową

Młode dziewczyny, które tutaj spotykamy, chcą pozostać anonimowe. Przyznają, że to był trudny moment w ich życiu, kiedy zapukały do drzwi tego domu. Jedna z nich opowiada: – Szukałam bezpiecznego miejsca, ktoś z rodziny powiedział mi o tym domu. Musiałam działać szybko, nie było czasu na zastanawianie się. Zawsze chciałam być matką, dziecko jest moim skarbem. Jestem tutaj ponad pół roku. Siostry pomagają nam we wszystkim. Traktuję to miejsce jak dom, mamy grafiki, sprzątamy, gotujemy. Nauczyłam się od sióstr systematycznego działania i widzę, jakie to przynosi owoce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Druga z kobiet pilnuje synka. Dziecko bawi się zabawkami, których w Domu Samotnej Matki jest bardzo dużo. Przynoszą je ludzie dobrej woli. Młoda kobieta mówi, że siostry dbają o samotne matki: – Czuję się tutaj bardzo dobrze. Siostry wszystko nam zapewniają. Ja zaraz po urodzeniu dziecka przyszłam tutaj. Mamy dach nad głową, jedzenie, środki czystości. Bezcenne są rozmowy o życiu, o tym, jak się opiekować dzieckiem. Bardzo się cieszę, że mogę studiować. Nie mogłam lepiej trafić. Sama mogłabym sobie nie poradzić – opowiada samotna matka.

Nadzieja

Od ponad 40 lat domem zajmują się siostry urszulanki Serca Jezusa Konającego. Dotychczas wsparcie otrzymało ponad 650 kobiet, a dzieci było więcej, bo czasem rodziły się bliźniaki, a niektóre kobiety przychodziły z kilkorgiem maluchów. Kobiety trafiają do tego domu najczęściej dlatego, że zawiódł ojciec dziecka, a przyszła mama nie miała gdzie mieszkać.

Placówka działa dzięki wsparciu diecezji tarnowskiej. W działalności domu pomagają ofiary zebrane w kościołach podczas Pasterki. O roli tego miejsca mówi dyrektor s. Monika Ostaszewska: – Ten dom powstał, by ratować ludzkie życie, zarówno życie dziecka, jak i matki. Każdego dnia stoimy przy drugim człowieku, staramy się towarzyszyć samotnym matkom, dzielić z nimi radości i smutki. W Roku Jubileuszowym 2025 będziemy słyszeć dużo o nadziei. To jest właśnie miejsce, które ma tym kobietom dać nadzieję. Ja nigdy na to nie zwracałam uwagi, ale to się powtarza i to jest komunikat zwrotny od wielu kobiet. One tak mówią: „Nikt w nas nie wierzył, tylko siostry w nas wierzyły”. Wierzę, że im się uda, że ukończą szkoły, podejmą trud, będą kochać dzieci. One mówią, że to im daje siłę do działania i życia.

Siostry dzielą się tym, co otrzymują, z byłymi podopiecznymi, samotnymi matkami, rodzinami wielodzietnymi. Ludzie dobrej woli wspierają dom ofiarami oraz przynosząc żywność długoterminową, środki czystości dla dzieci i kobiet. Siostra Monika przyznaje, że potrzeb jest dużo, jak w każdym domu. – Pamiętają o nas szkoły, przedszkola, osoby indywidualne. Sporym wydatkiem w najbliższych miesiącach będzie wymiana dachu – podkreśla.

Diecezjalny Dom Samotnej Matki w Tarnowie funkcjonuje od 1983 r. Powstał z inicjatywy ówczesnego biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza jako odpowiedź na encyklikę papieża Pawła VI Humanae vitae, w której zachęca on do otoczenia troską każdego ludzkiego życia.

2024-12-28 17:08

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Bogiem w Kamerunie

Niedziela małopolska 43/2019

[ TEMATY ]

misje

Tarnów

Archiwum

– Kameruńczyków wyróżnia otwartość na innych, także białych – mówi ks. Zdzisław Pławecki; tu z grupą wychowanków

– Kameruńczyków wyróżnia otwartość na innych, także białych – mówi 
ks. Zdzisław Pławecki; tu z grupą wychowanków

– Dopóki nie wyjechałem z Polski, miałem takie wyobrażenie, że rzeczywiście nasz kraj jest jakby jedyną ostoją wiary. My tak myślimy, takie mamy mniemanie... – stwierdza w rozmowie z „Niedzielą” ks. Zdzisław Pławecki, sercanin, który przez 8 lat służył na misjach w kameruńskich Ngoya i Bafoussam

Maria Fortuna-Sudor: – Księże Zdzisławie, jak to się zaczęło? Czy już jako chłopiec mieszkający w Muchówce, pomagający w gospodarstwie rodzicom, myślał Ksiądz o misjach?
CZYTAJ DALEJ

5 września w całym Kościele wspomnienie św. Matki Teresy z Kalkuty

2025-02-12 07:21

[ TEMATY ]

św. Matka Teresa z Kalkuty

Kingkongphoto & www.celebrity-photos.com from Laurel Maryland, USA, CC BY-SA 2.0/Wikimedia Commons

Papież Franciszek zadecydował o wpisaniu św. Matki Teresy z Kalkuty do Ogólnego Kalendarza Rzymskiego. Jej liturgiczne wspomnienie obchodzone będzie w Kościele na całym świecie 5 września i ma zostać umieszczone we wszystkich kalendarzach i księgach liturgicznych jako wspomnienie dowolne.

Dykasteria ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów opublikowała dekret, informujący o tym, że Papież Franciszek, „przychylając się do próśb i pragnień duszpasterzy, zakonników i sióstr zakonnych oraz stowarzyszeń wiernych, biorąc pod uwagę wpływ, jaki wywiera duchowość św. Teresy z Kalkuty w różnych regionach świata”, zadecydował o wpisaniu tej świętej do Ogólnego Kalendarza Rzymskiego.
CZYTAJ DALEJ

Mokrzeszów. Parafia, która zmienia życie chłopca z Mongolii

2025-02-12 10:25

[ TEMATY ]

pomoc

ks. Marcin Zawada

adopcja na odległość

Mokrzeszów

Archiwum parafii Św. Jadwigi Śląskiej w Mokrzeszowie

Otgontugs - chłopiec z Mongolii otoczony wsparciem parafian z Mokrzeszowia

Otgontugs - chłopiec z Mongolii otoczony wsparciem parafian z Mokrzeszowia

Wierni parafii św. Jadwigi Śląskiej otworzyli swoje serca na potrzebujących, podejmując się konkretnego wsparcia dla chłopca z Mongolii, dając mu nadzieję na lepszą przyszłość.

Już od dwóch lat wspólnota parafialna angażuje się w duchowe i materialne wsparcie dla kilkunastoletniego chłopca z Ułan Bator o imieniu Otgontugs. To wyraz chrześcijańskiej miłości i troski o tych, którzy potrzebują pomocy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję