Reklama

Niedziela Częstochowska

Niebiański towarzysz

Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich, dążąc do integralnego rozwoju swych wychowanków, stara się odczytywać znaki czasu, umożliwiające jak najlepsze wywiązanie się z tego zadania.

Niedziela częstochowska 7/2025, str. III

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Archiwum PSP SPSK im. św. Jana Pawła II w Bieżeniu

Powitanie relikwii w Bieżeniu przez dyrektor Jadwigę Soboniak

Powitanie relikwii w Bieżeniu przez dyrektor Jadwigę Soboniak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stowarzyszenie postanowiło sprowadzić relikwie bł. Carla Acutisa, aby pokazać uczniom, że świętość jest możliwa, że można realizować swoje pasje i być jednocześnie blisko Boga.

9 stycznia abp Wacław Depo wprowadził relikwie bł. Carla do kaplicy SPSK w Częstochowie. Hierarcha podkreślił, że „nie możemy bać się nowych wyzwań, a powinniśmy zaufać Bogu, biorąc przykład z młodego chłopca”, którego nazwał „niebiańskim towarzyszem na drodze Stowarzyszenia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ważność i aktualność przesłania życia bł. Carla zainspirowały myśl o peregrynacji jego relikwii w szkołach należących do SPSK. Tak oto błogosławiony młodzieniec rozpoczął drogę spotkań ze współczesnym młodym człowiekiem, któremu pokazuje, jak nie zmarnować swego życia, i któremu ofiarowuje swoje wstawiennictwo.

Kwadrans ze świętym

Społeczność Publicznej Szkoły Podstawowej SPSK im. św. Jana Pawła II w Bieżeniu starannie przygotowywała się do tych niecodziennych odwiedzin. Bezpośredni czas oczekiwania na przybycie relikwii błogosławionego poprzedziło wspólne odmawianie nowenny. Był to również czas lepszego poznania sylwetki młodzieńca, który już wkrótce (27 kwietnia) zostanie ogłoszony świętym.

Reklama

Radosny czas odwiedzin dla szkoły w Bieżeniu nadszedł 28 stycznia. Relikwie bł. Acutisa przybyły z PSP SPSK im. Świętych Dzieci z Fatimy w Rybnej. – Pokazałeś, że życie pełnią Ewangelii jest piękne i możliwe również dziś, a świętość nie jest przestarzała i niemodna, są do niej wezwani ludzie wszystkich czasów (...). Niech czas twojego nawiedzenia przyczyni się do wzrostu naszej wiary, do duchowego przebudzenia każdego z nas – powiedziała na powitanie dyrektor Jadwiga Soboniak.

Błogosławionego Carla powitali również uczniowie. Podkreślali, że dał im przykład świętości w codzienności. Prosili go także, by pomógł im na nowo odkryć wartość modlitwy i sakramentów. Oddano też głos samemu gościowi. W jego imieniu nauczyciele odczytywali myśli i przesłania, które Carlo zapisał za swego życia. Chwile refleksji przeplatały modlitwa i śpiew. Był czas i na to, by u stóp relikwii złożyć do koszyka swoje osobiste intencje. Poszczególne klasy wraz z wychowawcami spędziły również tzw. „kwadrans ze świętym”. Ponadto przedstawiono uczniom specjalnie przygotowaną na ten czas prezentację o życiu, działalności i pasjach bł. Carla.

Uśmiech

Przed pożegnaniem relikwii przedstawiciele poszczególnych klas zawierzyli orędownictwu bł. Carla SPSK, całą społeczność szkolną w Bieżeniu, swoje rodziny, przyjaciół, chorych oraz intencje, które nosili w sercu. Żegnając relikwie, dyrektor przypomniała o tym, że bł. Carlo w szczególny sposób ukochał Eucharystię i że wiele wysiłku włożył w to, by przekonać ludzi o obecności Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Z tego powodu kulminacyjnym punktem peregrynacji była Msza św. sprawowana w kościele parafialnym św. Jacka w Borze Zapilskim.

Reklama

Społeczność szkolna postanowiła podzielić się darem obecności błogosławionego w znaku relikwii z mieszkańcami parafii. Relikwie pozostawiono więc w kościele. Na wieczorną Eucharystię przybyło więcej osób niż zazwyczaj. Mieszkańcy skorzystali z zaproszenia, by wkroczyć na „autostradę do nieba”.

29 stycznia relikwie wyruszyły w dalszą drogę – do PSP SPSK im. św. Dominika Savio w Kłobucku.

Na pamiątkę peregrynacji SPSK ufundowało każdej ze szkół obraz z wizerunkiem błogosławionego. Jego uśmiechnięta twarz zdaje się zapewniać spoglądających na nią, że choć jest już wyniesiony na ołtarze, to pozostaje bliski współczesnym sprawom i nie zapomina o tych, z którymi spotkał się na szlaku peregrynacji.

2025-02-11 14:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Niebo nie może czekać". Historia Carla Acutisa w kinach!

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

carloacutis.com

Asyż. W na pół szklanym grobowcu w kościele Matki Bożej Większej znajduje się ciało świętego. Innego niż wszyscy. Ubrany w dżinsy, sportową bluzę i buty Nike'a wygląda, jakby przed chwilą zasnął. Po ludzku, nie powinien tu być. Piętnastolatkowie nie powinni umierać... Jest jednak w tej historii coś, co przerasta ludzkie pojęcie, jest cudem, życiem, nadzieją...

Odkrycia fenomenu historii Carla Acutisa, zmarłego w 2006 roku na białaczkę nastolatka i wyniesionego na ołtarze w 2020 roku, podjął się znakomity hiszpański dokumentalista Jose Maria Zavala (twórca m.in. filmów: Tajemnica Ojca Pio i Wojtyła. Śledztwo). Jego opowieść nie ogranicza się do pokazania życia radosnego nastolatka, fascynata komputerów, gier wideo i gry na saksofonie. W filmie widzimy nie tylko dojrzałą duchowość Carla, jego szczególne przywiązanie do Eucharystii i modlitwy. To, co najbardziej niezwykłe, dzieje się bowiem teraz. Carlo Acutis na naszych oczach staje się jednym z najpopularniejszych świętych Kościoła. Tysiące wiernych pielgrzymują do jego grobu, jego moc wstawienniczą potwierdzają setki świadectw, przyciąga młodzież, nawraca, staje się patronem młodego Kościoła, jego wiosną... Niebo nie może czekać to poruszające, pełne dobrych emocji i umocnienia wiary kino. Jest przy tym – co szczególnie wartościowe – kinem międzypokoleniowym. Na jednym seansie wzruszeni dziadkowie, rodzice i ich dorastające wnuki czy dzieci? Zdecydowanie to ten film!
CZYTAJ DALEJ

Krótka modlitwa za papieża Leona XIV

2025-05-09 09:56

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Módlmy się za naszego papieża Leona XIV, niech nasz Bóg i Pan, który go wybrał do wykonywania władzy biskupiej, zachowa go w zdrowiu i bezpieczeństwie dla swojego Kościoła świętego, aby rządził świętym ludem Bożym.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV u augustianów: żyjcie jak tego chciał św. Augustyn

2025-05-13 18:33

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Augustianie

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Żyjcie w komunii, tak jak chciał tego św. Augustyn - powiedział Leon XIV, składając niezapowiedzianą wizytę w kurii generalnej augustianów. Ze swymi współbraćmi odprawił Eucharystię i zjadł obiad.

Leon XIV spędził u augustianów trzy godziny. Przybył do nich tuż przed godz. 12.00, aby zdążyć na południową Mszę w kaplicy kurii generalnej. Potem został u nich na obiad.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję