O 500-letniej historii Krucyfiksu Baryczków, jego kulcie i skomplikowanych losach miasta, którego krzyż był świadkiem, opowiada ks. Grzegorz Idzik w rozmowie z Andrzejem Tarwidem.
12 marca w archikatedrze na Starym Mieście zostaną zainaugurowane obchody 500-lecia obecności Krucyfiksu Baryczków w Warszawie. Msza św. z udziałem przedstawicieli KEP o godz. 19.00, wcześniej, o 18.00, prelekcja historyczna
Andrzej Tarwid: Pięć wieków temu rajca miejski Jerzy Baryczka przywiózł do Warszawy Cudowny Krucyfiks. Trafił on do dzisiejszej archikatedry św. Jana Chrzciciela. Jakie były jego dalsze losy?
Ks. dr Grzegorz Idzik: Do 1602 r. krucyfiks wisiał w nawie północnej, w pobliżu kruchty. Po zawaleniu się wieży w wyniku wichury krzyż został wydobyty z ruin. Okazało się, że jest nieuszkodzony. Na polecenie króla Zygmunta III Wazy ocalony krucyfiks umieszczono w ołtarzu Oczyszczenia NMP. W XVIII w. zabytek przeniesiono do specjalnie wzniesionej w tym celu kaplicy zwanej po dziś dzień „baryczkowską”.
Sanktuarium posłuży propagowaniu Dzieła Duchowej Adopcji i ekspiacji za grzechy przeciwko życiu – mówi o. Marek Tomczyk OSSPE
Z przeorem o. Markiem Tomczykiem OSSPE, kustoszem nowo powołanego sanktuarium Jasnogórskiej Matki Życia przy ul. Długiej 3 w Warszawie, rozmawia Andrzej Tarwid
Andrzej Tarwid: – Od 8 grudnia kościół Ducha Świętego ma tytuł sanktuarium Jasnogórskiej Matki Życia. Co ta zmiana nazwy świątyni oznacza?
Kuria Archidiecezji Mińsko-Mohylewskiej poinformowała 11 marca o znacznym pogorszeniu stanu zdrowia arcybiskupa Tadeusza Kondrusiewicza. 79-letni emerytowany metropolita mińsko-mohylewski przechodzi leczenie, ale szczegóły nie zostały podane.
„10 marca dowiedziano się o znacznym pogorszeniu stanu zdrowia arcybiskupa Tadeusza Kondrusiewicza, który jest chory na raka (czerniaka)” - poinformowała krótko Kuria. Białoruscy wierni modlą się w intencji powszechnie szanowanego hierarchy.
Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska
Życie stygmatyka z San Giovanni Rotondo obfitowało w momenty wielkie, zjawiskowe, ale też nie brakowało w nim tajemnic. Niektóre z nich wyjaśnia br. Błażej Strzechmiński, kapucyn, od lat badający historię Ojca Pio.
Ireneusz Korpyś: Tajemnicą jest osobowość Ojca Pio. Jak to możliwe, że ten oschły zakonnik, z trudnym charakterem przyciągał do siebie rzesze ludzi?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.