Jeśli macie w tej chwili doświadczenie, że idziecie przez coś, co jest trudne, co jest waszym cierpieniem, co was zabija, to miejcie pewność, że Jezus Chrystus jest z wami w samym środku tego doświadczenia, bo jest dobrym Przyjacielem – powiedział do młodych kard. Grzegorz Ryś.
Następnie metropolita łódzki podkreślił: – Patrzcie na krzyż i nabierajcie pewności co do tego!
Rekolekcje
Tradycyjna Arena Młodych była zwieńczeniem trzydniowych rekolekcji wielkopostnych dla uczniów szkół ponadpodstawowych. Pierwszy dzień, Środa Popielcowa, odbył się w szkołach, drugi – w wyznaczonych parafiach w regionach, a finałem było spotkanie ponad 5 tys. młodych z całej archidiecezji w łódzkiej hali. Spotkanie, którego tematem był „Dobry pasterz”, rozpoczęło się od integracji, którą poprowadzili Mocni w Duchu wraz ze wspólnotą Efez.
W słowie do młodych kard. Ryś nawiązał do hasła wydarzenia: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie”. – Niektórzy myślą, że w taki sposób Pan Bóg się zachowuje – da mi wszystko, o czym pomyślę i dlatego niczego mi nie brakuje. Nie! Niczego mi nie brakuje, dlatego że to, co On mi daje, jest wystarczające, mnie nasyca, jest dla mnie wszystkim (…). W tym spotkaniu chodzi o to, żebyśmy odkryli, że Jezus jest dla nas wszystkim. Może nie wszyscy macie to doświadczenie, ale pewnie doznaliście tego, że druga osoba była dla was wszystkim i gdy jej nie ma, to nic nie daje wam radości – mówił metropolita łódzki.
Adoracja krzyża
Z kolei znany młodzieży z mediów społecznościowych ks. Sebastian Kosecki przedstawił świadectwo, po którym kapłani wnieśli na barkach wielki krzyż, który ustawiony został na środku Areny, a obok niego znalazła się figura Matki Bożej. Był to czas na sakrament pokuty lub rozmowę z kapłanem oraz skorzystanie z modlitwy wstawienniczej. Adoracja krzyża zakończyła się Komunią św., po której trzech biskupów pomocniczych udzieliło młodzieży pasterskiego błogosławieństwa. Ostatnim akcentem Areny Młodych były radosne tańce i śpiewy pod sceną.
Wiktor Matulewicz – nasz łódzki powstaniec warszawski, syn zamordowanego przez Sowietów w Ostaszkowie komisarza policji Kazimierza Matulewicza, brat poległego w powstaniu Bolesława Matulewicza „Virtusa”. Z klasą, zasadami, kulturą
To głównie dzięki niemu tu w Łodzi i okolicach młodzi ludzie znali historię tamtych dni, dowiadywali się szczegółów, z zapartym tchem wysłuchiwali opowieści o swoich rówieśnikach z pokolenia Kolumbów. Niestrudzenie wędrował po szkołach – ze spotkania, na spotkanie. Jakby miał do wykonania misję, jakby chciał wygrać z czasem i jak najwięcej przekazać. Wśród harcerskiej łódzkiej braci nie ma chyba nikogo, kto nie zetknąłby się choć raz z Wiktorem Matulewiczem, ps. „Luxor”. Z tym, który przeszedł szlak od Woli poprzez Starówkę, Śródmieście, aż do Czerniakowa. Harcerzem i żołnierzem batalionu „Zośka”, który zarażał nas wszystkich pasją życia, historii, pamięci o tych, którzy bez wahania oddali Ojczyźnie to, co najcenniejsze. Dziś jego grób na Starym Cmentarzu w Łodzi zdobi brzozowy powstańczy krzyż – podobny do tych na grobach kolegów, którzy polegli w powstaniu, i do tego na grobie jego brata Bolka, na warszawskich Powązkach. I choć nie ma go już wśród nas, to pamięć o tym niezwykłym człowieku wciąż żyje. I zawsze ilekroć wspomni się Wiktora, na twarzy pojawia się uśmiech – bo nie sposób zapomnieć jego poczucia humoru, bezpośredniości, serdeczności i wewnętrznego piękna, które promieniowało na wszystkich wokoło.
Nieznani ludzie oddają mocz za ołtarzem, załatwiają swoje „potrzeby” w kościele lub na jego terenie np. w chrzcielnicach. W Moguncji (Niemcy) wiele kościołów zmaga się z problemem wandalizmu.
Kapłan Thomas Winter, jest przerażony: „Naprawdę denerwuje mnie sposób, w jaki traktowane są kościoły w Moguncji!” 51-latek opiekuje się pięcioma parafiami w Moguncji: św. Ignacego, św. Piotra, św. Stefana, św. Kwintyna i parafią katedralną św. Marcina. Twierdzi, że wolałby całkowicie zamknąć kościoły na dwa tygodnie i otworzyć je wyłącznie na czas nabożeństw.
W dn. 30 marca – 1 kwietnia w parafii św. Jana Marii Vianneya w Polichnie odbyły się rekolekcje wielkopostne. Czas wchodzenia w tajemnice Bożej miłości parafianie przeżyli pod kierunkiem o. Ryszarda Koczwary z Niepokalanowa.
Chcąc przygotować wiernych do głębokiego przeżycia Wielkiego Tygodnia, rekolekcjonista umacniał ich w cnotach teologalnych, eksponując, że fundamentem duchowości chrześcijańskiej jest wiara, a w jej skład wchodzi poznanie, doświadczenie emocjonalno-wartościujące i moralne działanie. Ukazując wartość Wielkiego Tygodnia, mobilizował do rozwoju wiary, mężnego jej wyznawania w każdych okolicznościach życia. – Trzeba pokazać, że jestem katolikiem, chrześcijaninem i nie wstydzę ani nie boję się wiary – powiedział. Przypomniał, że progresja wiary i wytrwałość w niej, bez względu na różnorodność doświadczeń życia, pozostaje nadrzędnym obowiązkiem chrześcijan, rodziców wobec dzieci i Kościoła wobec wiernych. Pytał więc: - „Co zrobiliśmy z dzieciństwem dzieci, czy mają one jeszcze dzieciństwo? Czy te, które wyjechały za granicę z braku miłości do ziemi, będą miały do kogo/czego wracać?”. Rekolekcjonista uwypuklił, że centrum wiary chrześcijańskiej stanowi Jezus Chrystus. Podkreślił, że „Jezus - centrum, kierownik i wyznacznik mojego życia, może uzdrowić mnie i moich najbliższych”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.