Reklama

W kolejce do lekarza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria z Bieszczad napisała:
Kilka lat temu wkroczyłam w starość i zaczynam odwiedzać gabinety lekarskie. Poznaję obowiązujące w kolejkach zasady, zwyczaje, zachowania. Dziś, po zajęciu kolejki, usiadłam i korzystając z różańcowej dziesiątki w formie obrączki, zaczęłam się modlić. Na twarzach pacjentów widziałam zgorzknienie, smutek, zniecierpliwienie, a nawet napięcie. Z upływem czasu w poczekalni narastał hałas, więc zrezygnowałam z modlitwy. I wtedy pojawiła się myśl: jak to jest z naszą wiarą i pobożnością? Dlaczego nie wykorzystujemy danego nam przez Boga czasu na modlitwę, choćby w intencji własnego zdrowia albo za tych, którzy troszczą się o nasze zdrowie? Wiele narzekania można usłyszeć na funkcjonowanie służby zdrowia, na długie kolejki itd. A gdyby każdy pacjent czas oczekiwania pod gabinetem lekarskim wypełnił modlitwą różańcową, z pewnością żyłoby się nam inaczej, a posępne twarze rozpromieniłyby się radością. A już na pewno wpłynęłoby to na poprawę zdrowia modlących się pacjentów.
Czy do podjęcia modlitwy różańcowej konieczne muszą być akcja albo protest? Czy wiara nie powinna przynaglać nas do dialogu z Bogiem w każdej chwili i w każdej sytuacji naszego życia? A może my ciągle jeszcze modlitwę ograniczamy do niedzielnej Mszy św. i obowiązkowego pacierza? Trwający trudny rok wyborczy wzywa i nas do nawrócenia. Może warto rozpocząć od wykorzystania każdej wolnej chwili w ciągu dnia

Żyjemy w „ciekawych czasach” – właśnie takie jest chińskie przysłowie-groźba: „Obyś żył w ciekawych czasach”... I nie wystarczy dziś zamknąć się w swoich czterech ścianach z nadzieją, że zło nas ominie, że jakoś to wszystko przeczekamy i że w końcu i my wypłyniemy na spokojne wody. Tak się nie stanie! Musimy sami zadbać o swoją przyszłość, o przyszłość swoich dzieci, o los naszego kraju. Musimy reagować, nie zgadzać się na zło, no i przede wszystkim – modlić się! Modlić się bez przerwy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-03-25 15:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Janusz Michalak

2025-10-13 20:35

[ TEMATY ]

nekrolog

Zielona Góra

Głogów

Lemierzyce

Adobe Stock

W niedzielę 12 października 2025 w szpitalu w Zielonej Górze, w 86. roku życia i 55. roku kapłaństwa, zmarł ks. Janusz Michalak, emerytowany kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, rezydujący na emeryturze w parafii NMP Królowej Polski w Głogowie.

Ks. Janusz Michalak urodził się 20 marca 1940 w Głaniszewie w powiecie sieradzkim. W 1949 wyjechał wraz z rodzicami do Wrocławia. Tam ukończył szkołę podstawową, a następnie technikum handlowe. Po uzyskaniu świadectwa dojrzałości w 1961  wstąpił do seminarium duchownego we Wrocławiu. Po ukończeniu piątego roku studiów opuścił seminarium, kontynuował jednak studia teologiczne na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, gdzie 25 lutego 1970 uzyskał tytuł magistra. Następnie ponownie został przyjęty do wrocławskiego seminarium duchownego i 30 maja 1971 w kościele św. Stanisława Biskupa w Świdnicy otrzymał święcenia kapłańskie.
CZYTAJ DALEJ

Z objawień fatimskich s. Łucji: Odmawiajcie codziennie Różaniec!

[ TEMATY ]

różaniec

Fatima

Łucja Dos Santos

red/db

„Bóg, który jest Ojcem i lepiej od nas rozumie potrzeby swoich dzieci, domaga się od nas codziennego odmawiania Różańca” (s. Łucja).

Siostra Łucja dos Santos (1907–2005), świadek objawień fatimskich w 1917 roku i pośredniczka w przekazaniu przez Matkę Bożą nabożeństwa pięciu sobót, uważana jest za największą w historii Kościoła wizjonerkę i mistyczkę, której było dane w pełni zrozumieć tajemnicę Niepokalanego Serca Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Kontynuacja Fatimy, czyli mało znane objawienia w Tui

2025-10-13 19:17

[ TEMATY ]

Fatima

Łucja Dos Santos

siostra Łucja

objawienia w Tui

Adobe Stock

Tui to hiszpańskie miasto leżące blisko granicy z Portugalią, w regionie Galicja, nad rzeką Miño, naprzeciwko portugalskiego miasta Valença. To tam 13 czerwca 1929 r. s. Łucja dos Santos, jedna z wizjonerek fatimski, miała niezwykłe objawienie, o którym mało się mówi. Z okazji 108. rocznicy objawienia Maryi 13 października 1917 r. oraz zakończonego Jubileuszu Duchowości Maryjnej przypominamy to zdecydowanie mniej znane wydarzenie z 1929 r.

W roku 1929 s. Łucja przebywała w klasztorze właśnie w Tui. Co tydzień, za zgodą przełożonej, modliła się od 23:00 do północy w nocy z czwartku na piątek. 13 czerwca tamtego roku kaplicę, gdzie przebywała, nagle wypełniła niezwykła jasność. Zakonnica dostrzegła rozświetlony krzyż wznoszący się od ołtarza do sufitu. W górnej partii krzyża zauważyła mężczyznę widocznego do talii z gołębicą na piersiach. Nieco niżej do krzyża przybity był inny mężczyzna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję