Reklama

Niedziela Częstochowska

Nie ma, że się nie da!

Czas na Ekstremalną Drogę Krzyżową. W piątek 11 kwietnia wyruszą na nią, na ponad 1700 tras w blisko 700 rejonach w Polsce i za granicą, pielgrzymi nadziei. W tym roku przewodniczką jest św. Matka Teresa z Kalkuty.

Niedziela częstochowska 14/2025, str. III

[ TEMATY ]

archidiecezja częstochowska

www.edk.org.pl

W drogę!

W drogę!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie chodzi o to, żeby przejść trasę. Chodzi o to, żeby się zmienić – mówi ks. Jacek Stryczek, pomysłodawca EDK.

Wymiar lokalny

W tym roku na terenie archidiecezji częstochowskiej przygotowaliśmy następujące trasy: św. Ireneusza (DA Emaus – Jasna Góra, 42 km), św. Pawła (Leśniów – Jasna Góra, 41 km), św. Dominika (Gidle – Jasna Góra, 45 km), św. Judy Tadeusza (Święta Anna – Jasna Góra, 41 km), św. Mikołaja (Truskolasy – Jasna Góra, 42 km), św. Kaspra del Bufalo (Częstochowa – Częstochowa, 41 km), św. Justyny z Padwy (Dworszowice Kościelne – Jasna Góra, 41 km), św. Jana Pawła II (Wieluń – Praszka 42 km), św. Józefa (Praszka – Wieluń, 41 km) oraz Bożego Miłosierdzia (Lindów – Praszka, 40 km).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maski opadają

Reklama

Ekstremalna Droga Krzyżowa to nie mechaniczne pokonywanie kilometrów, ale podróż w głąb siebie. Wybierając się na EDK, uczestnik powinien kierować się intencjami duchowymi. EDK służy do wyjścia z naszej strefy komfortu, pomaga wyrwać się z naszych schematów życiowych. To realizacja słów Jezusa skierowanych do Nikodema, aby narodzić się na nowo: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego” (J 3, 3). W ciemności, w trudzie, w pokorze, w milczeniu, na granicy naszych możliwości, w zmęczeniu, w bólu trzeba pokonać EDK. Jeśli spełnimy te warunki, będziemy mieli szansę poznać siebie i prawdę o naszym życiu. W wyniku zmęczenia opadają wszystkie maski, nie podejmujemy wtedy intelektualnych prób wytłumaczenia swoich różnych postępowań. Zostajemy sam na sam ze sobą i z Panem Bogiem.

Co roku widzimy tysiące ludzi, którzy wyruszają na tę drogę, nie wiedząc, co ich czeka. – A potem wracają inni – silniejsi, spokojniejsi, wewnętrznie przemienieni – zauważa ks. Stryczek. EDK to idealna okazja do powrotu do źródeł chrześcijaństwa, a także droga do znalezienia ideałów, okazja do nowego pięknego życia.

Jubileuszowe wędrowanie

Obecnie w Kościele powszechnym trwa Rok Jubileuszowy pod hasłem: „Pielgrzymi nadziei”. W tym kontekście EDK nabiera wyjątkowego znaczenia. Pielgrzymowanie w duchu pokuty i nawrócenia jest jedną z kluczowych form duchowego przeżycia tego jubileuszowego czasu. Zachęcamy do podjęcia tego wyzwania jako osobistego aktu wiary i duchowej przemiany. W wielu miejscach trasy EDK wiodą z miejsc i do miejsc, które są kościołami jubileuszowymi. I to właśnie tam można też uzyskać odpust zupełny, do czego zachęcamy.

Piękni ludzie

EDK to rewolucja pięknych ludzi, to droga naśladowców pierwszych chrześcijan. To wielkie zwycięstwo ludzi, którzy nie poprzestali na tym, co robią wszyscy. Zapragnęli iść za Jezusem i odkryli zupełnie nowy sposób istnienia. Piękni ludzie to ci, którzy dzięki temu, jak się przemienili, samą swoją obecnością odmieniają życie innych. Są po prostu piękni. Piękno ma w sobie coś niesamowitego. Pociąga i zachwyca, a przede wszystkim przemienia. Taki styl życia powinien być marzeniem każdego ucznia Jezusa – każdego, kto wyrusza na EDK.

– Nie ma, że się nie da! Jesteś częścią czegoś większego, czegoś, co zmienia ludzi i ich życie. Wspólnie tworzymy drogę nadziei i miłości, która prowadzi do Boga. Ruszaj odważnie, bo każda decyzja, którą podejmiesz, może zmienić życie innych na lepsze – zachęca ks. Stryczek.

Szczegółowe informacje dotyczące długości tras, miejsc rozpoczęcia i zakończenia EDK oraz zasad bezpieczeństwa są dostępne na stronie internetowej: www.edk.org.pl . Tam można również dokonać zapisu.

2025-04-01 17:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Synodalne nadzieje

Niedziela częstochowska 46/2021, str. IV

[ TEMATY ]

synod

archidiecezja częstochowska

Synod w Arch. Częstochowskiej

Maciej Orman/Niedziela

Zespół ds. koordynacji synodu w archidiecezji częstochowskiej

Zespół ds. koordynacji synodu w archidiecezji częstochowskiej

Synod może przyczynić się do ożywienia Kościoła – mówi w rozmowie z Niedzielą bp Andrzej Przybylski, przewodniczący diecezjalnego zespołu synodalnego.

Ks. Mariusz Frukacz: W naszej archidiecezji trwa etap diecezjalny prac synodu. Co jest na ten moment najważniejsze dla członków zespołu synodalnego? Bp Andrzej Przybylski: Proces synodalny, choć nie jest receptą na wszelkie wyzwania Kościoła, może przyczynić się do jego ożywienia, odbudować komunię naszych wspólnot, zaangażować możliwie najwięcej osób w misję ewangelizacji i uświęcenia. Pierwsze działanie to docieranie ze świadomością o tym, czym jest synod, o co w nim chodzi i dlaczego jest on szansą – nie na zmianę Kościoła i jego nauczania, ale na zmianę nas w Kościele i naszej odpowiedzialności za Kościół we wszystkich jego wymiarach. Chcemy z treściami synodalnymi być obecni w Niedzieli, Radiu Fiat i Jasna Góra, na stronach internetowych parafii, ruchów i wspólnot, również przez konkretne publikacje synodalne. Potrzebna jest propozycja konkretnych działań i spotkań synodalnych w ramach parafii, rad parafialnych i każdej rzeczywistości Kościoła częstochowskiego, bez pominięcia tych niezaangażowanych i nieobecnych w naszych wspólnotach. Działaniom tym powinna towarzyszyć wielka modlitwa za Kościół, stąd czuwania synodalne na Jasnej Górze z 11. na 12. dzień każdego miesiąca, adoracje Najświętszego Sakramentu i modlitwy w parafiach.
CZYTAJ DALEJ

Oto nadchodzi dzień

2025-11-10 13:58

Niedziela Ogólnopolska 46/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Listopad zachęca nas wszystkich do refleksji nad przemijalnością i tajemnicą ludzkiej egzystencji i śmierci. Bez względu na naszą wrażliwość, wszystko w wymiarze duchowym i świeckim przypominało nam o uroczystości Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym. Nic, co jest na tym świecie, nie będzie trwało wiecznie. Nie jesteśmy w stanie stworzyć czy uczynić czegokolwiek, co by nie uległo zniszczeniu. Choćby było trwałe jak kamień, i tak ulegnie unicestwieniu. Nie przetrwa. Myśli te nieraz mogą napawać nas lękiem. Każdy chciałby być gotowy na dzień, w którym nastąpi przysłowiowy koniec. Ów lęk przez wielu jest wykorzystywany do szerzenia zamętu, wzbudzania trwogi i innych negatywnych uczuć.

Jezus przygotowuje swoich uczniów, a zatem i każdego z nas na dni ostateczne. W aspekcie nie tylko końca świata, ale i naszego bycia na ziemi tu i teraz. Zakładając, że każdy z nas jest świątynią, możemy powiedzieć, iż każdy może być przyozdobiony pięknem duchowym – dobrymi uczynkami i wieloma innymi walorami duchowymi, wydającymi się nie do zniszczenia. Ale jako żywa świątynia będziemy także poddawani próbie, polegającej na tym, że nasza wiara będzie stawiana przed różnymi wyzwaniami. Przyjdzie na każdego z nas taki czas, że nawet „kamień na kamieniu nie pozostanie na miejscu” w naszym życiu duchowym. Stąd potrzeba naszej czujności, zwłaszcza wtedy, kiedy czujemy się mocni i „nie do ruszenia”. W każdej próbie jednak powinniśmy być stali w naszym zaufaniu do Pana Boga. Jezus przestrzega nas przed „głosicielami dobrej nowiny” z nutą sensacji i wyłącznością na prawdę i zbawienie. Nasza wiara musi być niewzruszona. Jezus nie niesie sensacji, ale przynosi pokój. Bądź zatem wierny i stały w drodze, po której zmierzasz. Świat bowiem nie niesie pokoju, ale przynosi wojnę. Twoja wierność zostanie poddana próbie przez prześladowanie. Niekoniecznie musi ono mieć wymiar spektakularny. Czasem będą to czynić najbliżsi przez okazywanie pogardy, śmiech, kpiny, wytykanie czy inne formy upokorzenia. We wszystkim tym Jezus oczekuje od nas ufności. On w mocy Ducha Świętego będzie przy nas. Da nam niewzruszoną pewność obranej przez nas drogi, bez względu na to, z kim przyjdzie się nam zmierzyć. Może nawet wobec ludzi staniemy się całkowicie samotni i w wymiarze światowym wyobcowani, ale musimy pamiętać, że właśnie wtedy Bóg jest przy nas. Taką postawą ocalimy swoje życie.
CZYTAJ DALEJ

Statki-szpitale służące potrzebującym w Amazonii

2025-11-16 13:36

[ TEMATY ]

świadectwo

lekarz

Vatican Media

Trzy jednostki pływające są zacumowane wzdłuż rzeki Guajará w Brazylii i oferują pomoc medyczną tym, którzy jej najbardziej potrzebują. Inicjatywa powstała z inspiracji tematem zintegrowanej ekologii papieża Franciszka i przez niego statki były ofiarowane. Przemierzają Amazonkę, docierając do społeczności rdzennych nawet w głębi lasu deszczowego. Dla Vatican News, na marginesie szczytu klimatycznego COP30 w Belém, swoje świadectwo złożył Felipe – lekarz wolontariusz.

Ludzie ustawiają się w kolejce, aby wejść na pokład statku-szpitala San Giovanni XXIII (Święty Jan XXIII). Nie jest to zwykła jednostka przewożąca pasażerów na pobliskie wyspy; to statek-szpital, który przemierza Amazonkę aż do najbardziej odległych zakątków lasu deszczowego – „płuc świata” – miejsc dostępnych wyłącznie drogą wodną, by nieść pomoc medyczną tam, gdzie nie ma ani szpitali, ani przychodni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję