Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Bł. Bartolo Longo w Nowogardzie

O wniesienie 6 kwietnia br. relikwii bł. Bartolo Longo do kościoła w Nowogardzie poproszeni zostali świeccy dominikanie ze szczecińskiej fraterni bł. Jordana i Diany. To dobrze, ponieważ błogosławiony był także świeckim dominikaninem.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 15/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Nowogard

Ks. Grzegorz Legutko

Relikwie bł. Bartolo Longo

Relikwie bł. Bartolo Longo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O planowanych uroczystościach w kościele Wniebowzięcia NMP w Nowogardzie i instalacji relikwii bł. Bartolo Longo już w Niedzieli pisaliśmy (zob. nr 13 z 13 marca 2025 r.). Nowogardzka wspólnota bardzo czci swoją Patronkę, Najświętszą Maryję Pannę, wiele osób w tej parafii bardzo wysoko ceni sobie modlitwę różańcową i dlatego poprosili o sprowadzenie do ich kościoła relikwii wielkiego krzewiciela tej modlitwy. Relację z uroczystości z pewnością napisze ktoś inny, ja pragnę się ucieszyć, że w naszej archidiecezji będzie się szerzył kult błogosławionego (a niebawem świętego) świeckiego dominikanina. Daty kanonizacji bł. Bartolo jeszcze nie ogłoszono (są już kanoniczne podstawy), natomiast już niedługo, 27 kwietnia br. świętym ogłoszony zostanie inny dominikański tercjarz (tak jeszcze niedawno nazywano świeckich dominikanów) – bł. Pier Giorgio Frassati.

Reklama

Świeccy dominikanie są członkami zakonu kaznodziejskiego, choć nie są zakonnikami, zachowują w pełni swój status ludzi świeckich, realizują świeckie obowiązki, ale robią to po dominikańsku i czerpiąc z duchowego skarbca całego zakonu. Cały zakon to bracia (ci bracia, którzy są kapłanami nie bez powodu nazywani są ojcami), siostry klauzurowe (w Polsce mają trzy klasztory: w Krakowie, św. Annie pod Częstochową i Radonach w gminie Grodzisk Mazowiecki) i właśnie dominikanie świeccy. Kaznodziejstwo realizują wszystkie te części zakonu, bracia głosząc i nauczając, siostry modląc się za głoszących braci i za tych, do których kierowane jest słowo, dominikanie świeccy w swoim codziennym życiu jako małżonkowie, rodzice, pracownicy, działacze społeczni, po prostu ludzie żyjący w świecie i za ten świat współodpowiedzialni, każdy zgodnie ze swoim talentem i możliwościami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak to jest być świeckim dominikaninem lub – chyba wolę takie sformułowanie – świeckim po dominikańsku? Życie świeckich dominikanów oparte jest na czterech filarach: modlitwie, studium, głoszeniu i wspólnocie. Odmawiają codziennie brewiarz i Różaniec, w miarę możności starają się codziennie uczestniczyć we Mszy św., jak najczęściej znajdować czas na adorację i kontemplację – cóż, kaznodziejstwo bez modlitwy ani nie jest możliwe, ani nie ma sensu. By dzielić się słowem czytają (zwłaszcza Pismo Święte), słuchają i dyskutują, by możliwie dobrze rozumieć swoją wiarę. Ich głoszenie rzadko odbywa się z ambony, raczej w zwykłych świeckich sytuacjach starają się sobie i bliźnim przypominać (bez nachalności i natarczywości), że nasze świeckie życie ostateczny sens znajduje tylko w Bogu i rozumnej wierności Ewangelii. A wspólnotowość realizują we fraterniach, wspólnotach sióstr i braci. W Szczecinie Fraternia działa przy dominikańskim kościele św. Dominika.

Bł. Bartolo Longo czuł się uratowany przez Różaniec. W młodości zaplątał się w sektę spirytystyczną i okultystyczną, był w niej na tyle gorliwy, że szefostwo sekty nazwało go „kapłanem szatana”. Wyzwolił się z tego dzięki kontaktom z dominikanami i lekturze dzieł św. Tomasza z Akwinu. Odszedł z sekty, pokutował, ale nie czuł spokoju. Ojcowie dominikanie podsunęli mu modlitwę różańcową i – jak sam pisał – ona go wyzwoliła. Tak o tym po latach pisał św. Jan Paweł II: „Szczególny zaś charyzmat, jako prawdziwy apostoł Różańca, miał bł. Bartłomiej Longo. Jego droga świętości oparta była na natchnieniu, jakie usłyszał w głębi serca: „Kto szerzy Różaniec, ten jest ocalony!” (Jan Paweł II, List apostolski Rosarium Virginis Mariae, 8). W 1871 r. złożył profesję jako świecki dominikanin i wraz z małżonką założył i prowadził w Pompejach wielkie sanktuarium różańcowe, które równocześnie było ogromnym dziełem charytatywnym. Zmarł w Pompejach 5 października 1926 r., beatyfikował go 26 października 1980 r. papież Jan Paweł II.

Żyjemy w dziwnym czasie. Z jednej strony chyba nie było w Polsce pokolenia, któremu żyłoby się tak wygodnie i dostatnio. Wiem, nie wszystkim, jest komu pomagać. Z drugiej strony wiele wydarzeń budzi w nas ogromny niepokój, zwłaszcza rosnąca ilość wojen i nienawiści, także bardzo blisko nas. Dlatego to bardzo dobrze, że na naszej ziemi powstaje miejsce, które ma szansę promieniować miłością do modlitwy, która ocala i kieruje ku dobru.

2025-04-08 23:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć o wileńskich kapłanach

Niedziela szczecińsko-kamieńska 18/2018, str. IV

[ TEMATY ]

tablica pamiątkowa

kapłani

Nowogard

Wileńszczyzna

Archiwum Stowarzyszenia Kresy Wschodnie – Dziedzictwo i Pamięć

Tablicę z nazwiskami zamordowanych kapłanów poświęcił bp Henryk Wejman

Tablicę z nazwiskami zamordowanych kapłanów poświęcił bp Henryk Wejman
Losy społeczności polskiej mieszkającej na wschodnich Kresach Rzeczypospolitej szczególnie w latach II wojny światowej stanowią jedną z najbardziej tragicznych kart historii narodu polskiego. Wysiedlenia i wywózki na Syberię i do Kazachstanu, tragedia Wołynia, a w końcowym okresie wojny i tuż po jej zakończeniu walka z nacjonalizmem ukraińskim, to tylko najbardziej znane spośród tych wydarzeń. W tym kontekście historia tego czasu w Wilnie i na Wileńszczyźnie pozostaje nieco zapomniana. A również tam miały miejsce tragiczne dla losów polskich mieszkańców wydarzenia. Dotyczyły one szczególnie duchowieństwa. Pamięć o tamtych wydarzeniach na trwałe pozostanie w Nowogardzie, gdzie 13 kwietnia uroczyście odsłonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą kapłanów, którzy zginęli w czasie II wojny światowej na terenie archidiecezji wileńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Jak odnoszę się do siebie samego po zrobieniu jakiegoś błędu?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 12, 1-8.

Piątek, 18 lipca. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Szymona z Lipnicy, prezbitera
CZYTAJ DALEJ

Szkoła duchów: Ministerialna reforma, która niszczy wieś?

2025-07-18 17:20

[ TEMATY ]

reforma oświaty

Andrzej Sosnowski

system oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Czy naprawdę chcemy budować system oświaty, w którym edukacyjny los dziecka zależy od kodu pocztowego?

Minister Edukacji (już nie Narodowej) skierowała do konsultacji projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, który zakłada m.in. możliwość łączenia klas i tworzenia zespołów szkół w związku ze spadkiem liczby uczniów. Choć celem zmian ma być dostosowanie systemu edukacji do realiów demograficznych, propozycje budzą niepokój w środowiskach lokalnych, zwłaszcza na terenach wiejskich. Czy może to oznaczać faktyczną degradację jakości nauczania i przyspieszenie procesu likwidacji małych szkół
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję