Mamy nadzieję, że wystawa stanie się nie tylko inspiracją do głębszej refleksji, ale także okazją do rozmowy o tym, co w naszym życiu najważniejsze – powiedział ks. Sebastian Kozyra.
W ramach wydarzeń wpisujących się w obchody 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II na Plantach Krakowskich jest prezentowana wystawa Kształt życia zorganizowana przez Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie oraz Collegium Voytylianum.
Motywują do refleksji
– To wyjątkowa ekspozycja, która poprzez sztukę fotograficzną zaprasza do refleksji nad różnorodnymi aspektami naszego życia: miłością, dorastaniem, radością, cierpieniem i innymi doświadczeniami, które kształtują naszą egzystencję – powiedział ks. Sebastian Kozyra, dyrektor Instytutu Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie. Dodał, że wystawa jest wzbogacona o pochodzące z nauczania Jana Pawła II teksty, które wciąż pozostają aktualne i inspirujące. Ksiądz Kozyra w sposób szczególny podkreślił młodych adresatów wystawy, przypominając słowa Jana Pawła II skierowane do młodych: „Do was młodych należy przyszłość, tak jak należała ona niegdyś do pokolenia dorosłych — a z kolei wraz z nimi stała się teraźniejszością. Za tę teraźniejszość, za jej wieloraki kształt i profil, dorośli przede wszystkim są odpowiedzialni. Do was należy odpowiedzialność za to, co kiedyś stanie się teraźniejszością wraz z wami, a obecnie jest jeszcze przyszłością”.
Z kolei ks. Rafał Wilkołek, prezes Voytylianum, zwrócił uwagę m.in. na jedną z wyeksponowanych z tablic z przesłaniem, że to miłość powinna nadawać kształt życiu. – Ta tablica przypomina o najważniejszym przykazaniu miłości Boga i bliźniego – podkreślił ks. Wilkołek. Zapytany, dlaczego powinniśmy pamięć o św. Janie Pawle II utrwalać i upowszechniać, ks. Wilkołek w rozmowie z Niedzielą nawiązał do tytułu książki Jana Pawła II Pamięć i tożsamość: – Pamięć buduje naszą tożsamość, trudno byłoby pomyśleć o Polaku z XX i XXI wieku bez odniesienia do Jana Pawła II. W różnych miejscach na świecie, gdy mówimy, że jesteśmy z Polski, w odpowiedzi słyszymy: „Jan Paweł II!”. To on rozsławił Polskę na cały świat, więc trzeba wiedzę o nim, o jego nauczaniu popularyzować, przyznawać się do niego i być z niego dumnym.
Przestrzeń szczególna
Wystawa jest zaprezentowana na Plantach Krakowskich, gdzie codziennie przechodzą krakowianie, pielgrzymi i turyści. – To przestrzeń szczególna, nawiązująca do Kościoła, edukacji i kultury – zauważa ks. Wilkołek i wyjaśnia: – Z jednej strony to przestrzeń między katedrą wawelską a pałacem biskupim, ponadto między seminarium duchownym i UPJPII, na którym klerycy studiują, a ponadto jest to droga między skwerami krakowskich artystów: Ewy Demarczyk i Piotra Skrzyneckiego. Zachęcając do zatrzymania się w tej przestrzeni, prezes Voytylianum przekonuje: – Każda z wyeksponowanych tablic przedstawia istotny element nauczania Jana Pawła II, można poznać myśli m.in. o młodości, o rodzinie, o pracy. Zapewne każdy odnajdzie tu nawiązanie do swej przestrzeni życiowej, która może być adekwatnie opisana przez św. Jana Pawła II.
W otwarciu wystawy uczestniczyli przedstawiciele SP 164 im. bł. Franciszki Siedliskiej w Krakowie. Siostry nazaretanki zachęcały uczniów, aby wybrali jedną z prezentowanych myśli Jana Pawła II i ją zapamiętali. Myślę, że to dobry pomysł. Warto się tu zatrzymać, warto poświęcić chwilę na refleksję! Wystawa Kształt życia będzie prezentowana do października.
Kardynał Stanisław Dziwisz, Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się!" oraz Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie zapraszają na cykl konferencji poświęconych pierwszej encyklice Jana Pawła Wielkiego "Redemptor hominis".
Najbliższe spotkanie odbędzie się już w niedzielę 12 listopada. Po uroczystej Eucharystii o godz. 17 w Sanktuarium kolejną konferencję na temat encykliki pt. "Ekumenizm" wygłosi ks. prof. Krzysztof Kościelniak.
W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.
Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.
Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.