Reklama

Niedziela Kielecka

Był pielgrzymem nadziei

Dziedzictwo duchowe papieża Franciszka, jego postawę, zaufanie, miłosierdzie i radość wspomina bp Jan Piotrowski.

2025-04-29 10:46

Niedziela kielecka 18/2025, str. I

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Archiwum bp. Jana Piotrowskiego

Bp Jan Piotrowski w gronie biskupów na audiencji z papieżem Franciszkiem

Bp Jan Piotrowski w gronie biskupów na audiencji z papieżem Franciszkiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z bólem przyjąłem wiadomość o śmierci papieża Franciszka jako najbliższej nam osoby. Ojciec Święty odszedł do Domu Ojca w tym pięknym wielkanocnym czasie. Jako kapłan, który został mianowany przez niego najpierw biskupem pomocniczym tarnowskim 14 grudnia 2013 r., a niecały rok później w październiku 2014 r. – biskupem kieleckim bardzo czuję się związany z Ojcem Świętym i jego pontyfikat ubogacał niejako moją posługę biskupią. Byłem na dwóch spotkaniach „Ad limina Apostolorum” oraz na audiencji z Ojcem Świętym podczas specjalnych rekolekcji, jakie odbywałem w niewielkiej grupie biskupów. Byliśmy także z bp. Andrzejem Kaletą w Watykanie i dziękowaliśmy za jego nominację na biskupa pomocniczego. Wśród osobistych wspomnień przywołam to, kiedy podczas drugiego spotkania „Ad limina Apostolorum” zadałem Ojcu Świętemu dwa pytania, jedno z nich dotyczyło synodalności Kościoła. Odpowiadał dość długo i zwrócił się do mnie z takim serdecznym pytaniem: – Czy już Ci odpowiedziałem?

Reklama

Ojciec Święty podarował nam liczne dokumenty, encykliki, adhortacje, listy apostolskie oraz bulle i jesteśmy zaproszeni, aby go słuchać i wczytywać w jego nauczanie. Dla mnie jako kapłana i biskupa orędzia papieskie zawsze były aktualizacją nauczania Kościoła czy to były orędzia misyjne, wielkopostne czy na Światowy Dzień Pokoju. Bardzo ujęły mnie jego dwa ostatnie dokumenty: encyklika poświęcona Boskiemu Sercu Pana Jezusa pt. „Dilexit nos” po polsku „Umiłował nas”, w której wskazywał, że Pan Jezus, obdarzając nas miłością, czeka na naszą odpowiedź, abyśmy tym, co przeżywamy jako chrześcijanie, biskupi, wierni, umieli się dzielić, by nie zamykać Jezusa w swoim sercu, aby On dzięki nam docierał do tych, którzy Go potrzebują.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

We wcześniejszym dokumencie poświęconym św. Teresie od Dzieciątka Jezus pt. „C’est la confiance” („To zaufanie”), poświęconym nadziei, Ojciec Święty wskazuje nam drogę w oparciu o duchowość św. Teresy , skromnej, młodziutkiej świętej i kochanej w Kościele. Piękny akapit 24. tego dokumentu może być w jakiś sposób résumé pontyfikatu papieża Franciszka, który tak bardzo ufał Panu Bogu. Ojciec Święty Franciszek często powtarzał, abyśmy jako chrześcijanie wychodzili na peryferia, szukali, pukali i pozwolili Jezusowi zaglądać do ludzkich serc. Już na początku swojej posługi apostolskiej nauczał, że jako chrześcijanie nie jesteśmy bezużyteczni w świecie, ale pod warunkiem, że będziemy solą ziemi i światłem świata. On sam był solą ziemi i światłem świata.

Mamy więc z czego zaczerpnąć z jego dziedzictwa duchowego, z jego postawy, z uśmiechu i radości. Papież koncentrował się w swym nauczaniu na człowieku kształtowanym przez obecną kulturę i warunki, w jakich żyje. Upominał się o cierpiących, o ubogich, o wszystkie zmarginalizowane grupy życia społecznego. Przypomniał nam w Roku Miłosierdzia o nieskończonym Miłosierdziu Bożym. Swój pontyfikat ukoronował Rokiem Świętym, który jest rokiem łaski i nadziei i on sam stał się pielgrzymem nadziei do Domu Ojca.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: nie szukajmy Chrystusa w grobie

Musimy szukać Jezusa Zmartwychwstałego w życiu, szukać w twarzach braci, szukać w codzienności, szukać Go wszędzie, ale nie w grobie - stwierdził papież w homilii odczytanej przez kard. Angelo Comastriego Mszy św. wielkanocnej. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej sprawował ją jako papieski delegat na placu św. Piotra w Watykanie.

Oto tekst papieskiej homilii w tłumaczeniu na język polski:
CZYTAJ DALEJ

Czy jestem otwarty na Ducha Świętego?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii J 16, 12-15.

Środa, 28 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie bł. Stefana Wyszyńskiego, biskupa
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomasz Podlewski o „medialnym papiestwie", Leonie XIV i Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II

Gościem majowego spotkania z cyklu „Życie na gigancie” w częstochowskim duszpasterstwie akademickim „Emaus” był ks. dr Tomasz Podlewski – kapłan archidiecezji częstochowskiej, który obecnie mieszka w Rzymie, pracując jako dyrektor biura prasowego Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II. W poniedziałkowy wieczór 26 maja, licznie zebranym słuchaczom, na prośbę duszpasterza akademickiego ks. Michała Krawczyka, opowiedział on o swojej pracy i podzielił się rzymskim doświadczeniem czasu konklawe oraz wyboru i pierwszych celebracji Ojca Świętego Leona XIV. Poniżej przytaczamy fragmenty wypowiedzi ks. Podlewskiego.

W kontekście wyboru nowego papieża ks. Tomasz Podlewski mówił m. in.: „Dla mnie osobiście radość z wyboru nowego papieża to była radość podwójna. Najpierw bowiem, zanim na Placu Św. Piotra usłyszeliśmy konkretne nazwisko, wpierw w naszych uszach zabrzmiały znane wszystkim słowa Hamebus Papam. Dla mnie już same one były dostatecznym powodem wzruszenia, radości i wdzięczności wobec Boga. Przecież już sam fakt, że Kościół znowu ma papieża, jest w stanie napełnić serca katolików pokojem. I rzeczywiście tak było. Zdałem sobie sprawę, że ludzie wiwatują na cześć Ojca Świętego, nie wiedząc jeszcze, kto nim został. To była bardzo krótka i subtelna chwila, ale na mnie zrobiła wielkie wrażenie, dlatego starałem się ten moment jakoś uchwycić świadomością, objąć sercem i zachowuję go w pamięci bardzo żywo. Te słowa przyniosły nam wszystkim jasny przekaz: Łódź Piotrowa znowu ma kapitana! Na Watykanie znowu jest papież! Po czasie oczekiwania i sede vacante, nasz Kościół znów jest pod opieką Piotra! Dla mnie osobiście to był bardzo ważny moment i mimo że ten aplauz oddzielający słowa Hamebus Papam od konkretnych słów Cardinalem Prevost to była w sumie tylko chwila, dla mnie miała wielkie znaczenie. Ten ulotny moment, na który świadomie zwracam dziś uwagę, dla mojej duszy miał w sobie coś z radości dziecka, kiedy tata wraca do domu. Jeszcze nie wiedzieliśmy kim jest nowy papież, ale każdy zdał sobie sprawę, że Bóg po raz kolejny w dziejach Kościoła daje nam w prezencie przewodnika, którego sam dla nas zaplanował. Powiem szczerze, że ktokolwiek zostałby wówczas ogłoszony papieżem, przyjąłbym go z identyczną wdzięcznością i miłością, jako dar od samego Jezusa. Bo przecież tak jest”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję