Reklama

Niedziela w Warszawie

Duszpasterz na troski i kłopoty

1 czerwca do Świątyni Opatrzności Bożej zostaną wprowadzenie relikwii bł. Marii Teresy Ledóchowskiej i bł. Ignacego Kłopotowskiego. Poznajmy kapłana, którego duszpasterska posługa była mocno związana z warszawską Pragą.

Niedziela warszawska 21/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Warszawa

Archiwum ZSMBL

Obraz beatyfikacyjny bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego (1866 – 1931)

Obraz beatyfikacyjny bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego (1866 – 1931)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Otwarta księga z wygrawerowanymi słowami bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego (1866 – – 1931): „Książka jest chlebem dla duszy, dzielcie się książką jak chlebem”. To podstawa relikwiarza, w którym dołączy do panteonu polskich świętych błogosławiony kapłan.

Znaki Opatrzności

Wdzięczne „Deo gratias!” wybrzmiewa w tych dniach w Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Loretańskiej, duchowych córek bł. ks. Ignacego. Zwłaszcza, że 19 czerwca przypada 20. rocznica beatyfikacji założyciela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Niejako w przededniu tego wydarzenia jego relikwie wprowadzone będą do świątyni, która jest kościołem „ex voto” i miejscem związanym szczególnie z naszą Ojczyzną. Świątynia Opatrzności Bożej jest także wielkim skarbcem relikwii Polaków, którzy wiernie służyli Bogu, Kościołowi i Polsce, dlatego dumne jesteśmy, że relikwie ks. Kłopotowskiego dołączają do tego narodowego panteonu – mówi s. M. Brygida Olędzka, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej.

Nie jest przypadkiem, że we wspólnej uroczystości wprowadzenia relikwii, bohaterami dnia są bł. Teresa Ledóchowska i bł. Ignacy Kłopotowski.

Reklama

– Łączy ich wiele: całkowite oddanie Bogu, miłość do człowieka, pasja pisarska, a także ten sam czas historyczny życia i posługiwania. Ks. Kłopotowski w „Przeglądzie katolickim” promował misyjną działalność bł. Teresy na rzecz Afryki. To kolejny dowód na to, że Bóg jest obecny w historii każdego człowieka i całych narodów – podkreśla s. Brygida.

Widział człowieka

– Poznałem go jako naukowiec, historyk, badając kwestie społeczne przełomu XIX i XX w. Zaintrygowała mnie postać bł. ks. Ignacego, który był kapłanem najpierw diecezji lubelskiej, gdzie w 1891 r. przyjął święcenia kapłańskie. A był to rok wydania słynnej encyklice Leona XIII „Rerum novarum”. To ważne dla zrozumienia podejmowanej później przez ks. Kłopotowskiego działalności społecznej – zaznacza ks. prof. Dominik Zamiatała CMF, prof. UKSW, Kierownik Katedry Historii XIX i XX w.

Ignacy przeżywał dzieciństwo i młodość w czasach represji wobec polskości i wobec Kościoła katolickiego. Jako 17-latek wstąpił do seminarium, a na dalsze studia został wysłany do Akademii Duchownej w Petersburgu. Jako młody kapłan ks. Ignacy pracował w lubelskich parafiach i prowadził wykłady w seminarium. Dostrzegając zaś wielu potrzebujących, zaczął łączyć ewangelizację z pomocą najbiedniejszym. Widział, że te osoby są głodne fizycznie, ale też duchowo. Samemu jednak trudno byłoby podjąć się dzieła szeroko zakrojonej pomocy. Nawiązał zatem współpracę z ruchem honorackim i innymi zakonami. Z czasem odkrył też kolejny problem...

Reklama

– Ks. Kłopotowski dostrzegł zalew różnego rodzaju pism o charakterze marksistowskim, antykościelnym i antyklerykalnym. Dlatego pod hasłem: „Z Bogiem i Narodem”, zaczął wydawać kolejne tytuły prasy katolickiej, na czele z „Polakiem-Katolikiem”, który kształtował świadomość katolicką i narodową – zaznacza ksiądz profesor.

Aby rozwinąć działalność wydawniczą na szerszą skalę charyzmatyczny kapłan przeniósł się do Warszawy. Został m.in. proboszczem parafii MB Loretańskiej przy kościele św. Floriana na znanej z ogromnej nędzy Pradze.

– Szedł z pomocą do każdego. Kontynuował też działalność wydawniczą, z naciskiem na formację intelektualną i pobożnościową dorosłych oraz dzieci. Pamiętajmy, że wówczas największym analfabetyzmem dotknięty był właśnie zabór rosyjski. Pokazywał, że na bazie literatury katolickiej można uczyć języka polskiego. Dostrzegał przy tym problem niedokształconego duchowieństwa katolickiego. Stąd zaczął wydawać miesięcznik „Głos Kapłański”, który moglibyśmy określić prekursorem wiadomości diecezjalnych. Przy tym sam nieustannie dokształcał się – akcentuje ks. prof. Zamiatała.

Bł. ks. Kłopotowski to postać wciąż aktualna. Wzór dla duszpasterzy i inspiracja dla każdego, kto w Bożym Duchu pragnie odczytywać znaki czasów.

– Ks. Ignacy wiedział, że największym wrogiem w ewangelizacji jest lęk. Wszystko czynił „ad maiorem Dei gloriam” i chciał jak najwięcej ludzi przyprowadzić do Boga. Nie zrażał się represjami carskimi czy atakami prasy liberalnej. Robił swoje, oddając wszystko Bogu. A jak człowiek działa w duchu Bożym, to Bóg o wszystko się zatroszczy – przekonuje ks. prof. Zamiatała.

O Bożą sprawę

Reklama

Choć miał szczególny dar widzenia problemów społecznych, to wsparcia nie ograniczał do rozdawnictwa dóbr materialnych. Można powiedzieć, że stworzył system pomocy społecznej, wyprzedzający swoją epokę prawie o 100 lat!

Jego postawa jest szczególną inspiracją dla pani Beaty z Rodziny Loretańskiej, która od kilkudziesięciu lat zawodowo zajmuje się organizowaniem wsparcia i pomocy dla dzieci, rodzin i osób doświadczających trudności z powodu uzależnień, przemocy i innych sytuacji losowych.

– Z bł. ks. Kłopotowskim znamy się od lat. Ale dopiero od kilkunastu lat, jest moim przyjacielem i nauczycielem. Jego obraz mam na pulpicie telefonu, a pracę zawodową rozpoczynam modlitwą za wstawiennictwem błogosławionego – przyznaje nasza rozmówczyni.

Ks. Kłopotowski często mówił, że jest specjalistą od trosk i kłopotów. Spotykał sieroty, ludzi bez dachu nad głową i środków do życia; osoby chore, niepełnosprawne i starsze.

– Pozyskał na potrzeby swoich podopiecznych i ich rozwoju kilka folwarków. Uważał, że poprzez prowadzenie upraw, hodowli na własne potrzeby, będą niezależni od pełnego wsparcia społecznego – zaznacza duchowa przyjaciółka ks. Ignacego. – W przytułkach i zakładach była możliwość nauki zawodu i prowadzenia działalności zarobkowej. Dla dzieci i dorosłych prowadzone były działania edukacyjne. W ten sposób podopieczni mieli stworzone warunki, aby w przyszłości funkcjonować samodzielnie – podkreśla pani Beata.

Był przekonany, że obowiązki pochodzą od Boga i należy je spełniać sumiennie, prosząc o Jego błogosławieństwo. Wiedział, że praca i staranie bez łaski Boga nic nie pomogą.

– Jego posługa, postawa wobec Boga i bliźniego, patriotyzm, kreatywność są dla mnie przykładem i wsparciem w życiu osobistym i zawodowym. A także jego odwaga w podejmowaniu wyzwań, gdy wiedział, że chodzi o Bożą sprawę – zauważa nasza rozmówczyni.

2025-05-20 12:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Liturgia Męczenników

Chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą osób na świecie. Wspólnota Sant’Egidio zorganizowała ekumeniczne nabożeństwo jako wyraz sprzeciwu wobec przemocy i nienawiści.

Wyjątkowy modlitewny wieczór w parafii św. Barbary zgromadził wiernych różnych wyznań chrześcijańskich oraz duchownych różnych kościołów. Nabożeństwu przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Rafał Markowski.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w XXV Dniu Papieskim: nie dajmy się beznadziei, bądźmy prorokami nadziei

2025-10-12 10:05

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

XXV Dzień Papieski

nie dajmy się beznadziei

prorocy nadziei

Andrzej Mas

Msza święta pod przewodnictwem abp Adriana Galbasa, metropolity warszawskiego

Msza święta pod przewodnictwem abp Adriana Galbasa, metropolity warszawskiego

Do bycia prorokami nadziei wobec ludzi potrzebujących, zagubionych i zdesperowanych wezwał abp Adrian Galbas wiernych zgromadzonych w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Metropolita warszawski przewodniczył tam Mszy św. w intencji darczyńców Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. - Nie dajmy się beznadziei, bądźmy prorokami nadziei - mówił. Eucharystia celebrowana była w XXV Dniu Papieskim, który obchodzony jest w niedzielę pod hasłem „Św. Jan Paweł II. Prorok nadziei”.

W niedzielę 12 października przypada w XXV Dzień Papieski, obchodzony w tym roku pod hasłem „Św. Jan Paweł II. Prorok nadziei”, tradycyjnie zarówno w Polsce, jak i środowiskach polonijnych na całym świecie. Hasło tegorocznego Dnia Papieskiego zachęca, by nadzieję uczynić stylem życia. Nie była ona w nauczaniu Jana Pawła II pustym optymizmem, ale postawą człowieka, który ufa Bogu i ludziom, potrafi patrzeć dalej - mimo trudności i cierpienia. Być „prorokiem nadziei” dziś oznacza nieść światło w ciemności, być świadkiem dobra, przebaczenia i pokoju.
CZYTAJ DALEJ

Koncert galowy XXV Dnia Papieskiego

2025-10-13 00:01

Biuro Prasowe AK

– Szedł z tą nadzieją jako prawdziwy prorok nadziei na cały świat, na wszystkie areopagi świata, głosząc Chrystusa, prosząc, żeby świat otwierał drzwi Chrystusowi na oścież – mówił abp Marek Jędraszewski o Karolu Wojtyle w bazylice św. Floriana w Krakowie podczas koncertu z okazji XXV Dnia Papieskiego „Św. Jan Paweł II - prorok nadziei”.

Koncert galowy XXV Dnia Papieskiego, zatytułowany „Jan Paweł II – prorok nadziei”, zarejestrowano w bazylice św. Floriana w Krakowie, a wyemitowano na TVP1 w ramach obchodów XXV Dnia Papieskiego. Wystąpili m.in. Roksana Węgiel, Mała Armia Janosika, Janusz Radek i Mietek Szcześniak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję