Reklama

Niedziela Wrocławska

Służą życiu

Fundacja Evangelium Vitae to na szlaku życia i na mapie Wrocławia miejsce wyjątkowe.

2025-06-03 14:39

Niedziela wrocławska 23/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Wrocław

Magdalena Lewandowska/Niedziela

S. Ewa Jędrzejak, prezes Fundacji Evanelium Vitae i pani Anna Strug, terapeutka i doradca rodzinny

S. Ewa Jędrzejak, prezes Fundacji Evanelium Vitae i pani Anna Strug, terapeutka i doradca rodzinny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fundacja Evangelium Vitae powstała niemal 20 lat temu, by pomóc w zdobyciu pieniędzy na remont odzyskanego przez siostry boromeuszki zrujnowanego szpitala. Z uwagi na skalę prac i na ogrom potrzebnych finansów siostry remontują po kawałku kolejne budynki i ich części, a następnie oddają kolejnym inicjatywom. W ten sposób w 2008 r. jako pierwszy powstał Zakład Opiekuńczo-Leczniczy św. Jerzego. – Miałyśmy i dalej mamy wielkie pragnienie, aby wrócić do pierwotnej działalności – prowadzić szkołę medyczną, otworzyć szpital. Wierzymy jednak, że Pan Bóg podpowiadał nam inne rzeczy, którymi już się zajęłyśmy, nie mając odpowiednich środków na reaktywację szpitala. Stąd szeroka, rozbudowana działalność Fundacji Evangelium Vitae – tłumaczy boromeuszka s. Ewa Jędrzejak, prezes Fundacji Evanelium Vitae. – W zasadzie większość dzieł, które dziś realizujemy, nie były przez nas planowane, to ludzie z zewnątrz przychodzili do nas z jakimiś potrzebami i propozycjami. My tylko rozpoznawałyśmy w nich znaki od Pana Boga i zapraszałyśmy do współpracy innych. Wydaje mi się, że udało się wokół Fundacji Evangelium Vitae zbudować dosyć dużą społeczność ludzi, którzy służą życiu – dodaje.

Nie tylko Okno Życia

Reklama

Fundacja i siostry boromeuszki starają się przypatrywać nauczaniu św. Jana Pawła II i troszczyć się o każde życie od poczęcia po naturalny kres. Od 2009 r. prowadzą Okno Życia, które przyjęło już 23 dzieci na przestrzeni 16 lat działalności, ale też Bank Niemowlaka, który tygodniowo szykuje po kilkadziesiąt wyprawek dla potrzebujących rodziców i ich dzieci. Zaopatruje ich nie tylko w ubranka, także w różne sprzęty, kosmetyki, pampersy potrzebne małym i większym dzieciom. – Mamy tak naprawdę całą rozmiarówkę dziecięcą, ubieramy nie tylko niemowlaki, a jeśli pozwalają nam na to finanse, to wówczas wysyłamy takie paczki do różnych miejsc w Polsce. Dzięki rodzicom, którzy przynoszą do nas niepotrzebne już ubrania i sprzęty, Bank Niemowlaka działa bardzo prężnie – opowiada s. Ewa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

FEV prowadzi bogatą działalność na rzecz rodzin. Siostry otworzyły szkołę rodzenia, która przygotowuje do dobrego porodu około stu par rocznie. Przy ul. Rydygiera działa również poradnia rodzinna, w której przyjmują specjaliści z różnych dziedzin – psycholodzy, psychoterapeuci, ale i pedagodzy oraz mediatorzy. Odbywają się tam różne szkolenia i warsztaty.

– Bardzo ważną działalnością, którą podjęliśmy w 2012 r., jest leczenie niepłodności przez naprotechnologię. Myślę, że w dzisiejszym społeczeństwie, w którym mamy tyle małżeństw borykających się z problemami poczęcia, ta działalność jest bardzo potrzebna. Dzięki fachowcom zajmującym się bezpośrednio leczeniem czy wprowadzeniem do diagnozowania, przychodzimy z pomocą wielu potrzebującym małżonkom, poczynają się tak upragnione dzieci. Tę działalność chciałybyśmy w najbliższym czasie rozszerzyć m.in. o nowe gabinety – podkreśla boromeuszka.

Wszędzie tam, gdzie są ludzie w potrzebie

Fundacja współtworzyła i dalej współpracuje z Hospicjum Perinatalnym, które niesie kompleksową pomoc rodzicom dowiadującym się o ciężkiej i nieodwracalnej chorobie ich poczętego dziecka.

Współorganizujemy też pochówki dla dzieci martwo urodzonych we wrocławskich szpitalach, troszczymy się o grobowiec dzieci utraconych na Cmentarzu Osobowickim – pochowanych jest tam już kilka tysięcy dzieci. Prowadzimy także grupy wsparcia dla rodziców po stracie – mówi s. Ewa Jędrzejak. – Wszędzie tam, gdzie są ludzie w potrzebie, a jesteśmy w stanie im przyjść z pomocą, staramy się te wyzwania podejmować. I marzymy, żeby kiedyś udało się zrealizować jeszcze więcej, łącznie ze szpitalem i szkołą medyczną – dodaje.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kurs na życie

Zaglądam do kiosku – szeroka oferta poradników; otwieram Internet – każdy bloger radzi „jak żyć”; rozmawiam ze znajomymi i czuję, że zaniedbałam rodzinę, bo stronię od kursów podpowiadających dobre rozwiązania dla życia w familii. Denerwuje mnie takie mędrkowanie. Jednak wybierając się do Państwa Anny i Adama Urygów, miałam nadzieję, że dowiem się nieco o rodzinie. Dlaczego?

Kurs tańca? Nie, Ania nie miała najmniejszej ochoty, zwłaszcza, że w klasie maturalnej sporo nauki. Przyjaciółka nalegała, bo chłopiec, z którym miała tańczyć, prosił o pomoc w znalezieniu partnerki dla kolegi. Inaczej nici z kursu! – No dobra, pójdę – zgodziła się Ania.
CZYTAJ DALEJ

USA: Sąd Najwyższy broni prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z wiarą

2025-06-29 09:59

[ TEMATY ]

szkoła

wiara

USA

Sąd Najwyższy

pixabay.com

Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wydał przełomowy wyrok w sprawie wolności religijnej, stając po stronie chrześcijańskich i muzułmańskich rodziców z Maryland, którzy sprzeciwili się obowiązkowej obecności ich dzieci na zajęciach w szkołach, na których wykorzystywane były książki z postaciami LGBT+. W orzeczeniu sędziowie uznali, że zakaz wypisywania dzieci z zajęć narusza konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z ich przekonaniami religijnymi.

Sprawa dotyczyła szkół publicznych w hrabstwie Montgomery, które w 2022 roku wprowadziły do programu nauczania opowiadania przedstawiające modele rodzin także LGBT. W 2023 roku szkoły te zniosły możliwość rezygnacji z tych zajęć, powołując się na trudności organizacyjne i chęć zapobiegania stygmatyzacji uczniów z rodzin LGBT.
CZYTAJ DALEJ

Piknik na dobry początek wakacji

2025-06-29 10:58

Archiwum organizatorów

Januszkowice: Początek wakacji jest dobrą okazją do integracji lokalnej społeczności, dlatego też na terenie parafii NMP Królowej Polski odbył się piknik.

Takie wydarzenie było dobrą okazją do wzajemnego poznania się. - Dla mnie to dobra okazja, aby poznać swoich parafian, a także, aby oni poznali mnie. Jestem w Januszkowicach od niespełna 1,5 miesiąca i chciałem także pokazać otwartość duszpasterstwa na lokalne inicjatywy - mówi ks. Grzegorz Gac.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję