Reklama

Głos z Torunia

Z miłością na ulice

Czasem wystarczy jeden gest, jedno wspólne „tak” wypowiedziane przez serca wielu – i miasto staje się przestrzenią świadectwa. Marsz dla Życia to nie protest, ale modlitwa w ruchu, wyznanie wiary w wartość każdego życia.

Niedziela toruńska 25/2025, str. I

[ TEMATY ]

Toruń

Piotr Litwic

Obrona życia jest codziennym wyborem miłości

Obrona życia jest codziennym wyborem miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez Toruń, Grudziądz i Lubawę 8 czerwca przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny. Mszy św. poprzedzającej marsz w toruńskiej katedrze przewodniczył bp Arkadiusz Okroj. W poruszającej homilii wskazał na biblijne źródła dramatu, jakim jest odrzucenie życia, przypominając wybór pierwszych ludzi, który zapoczątkował marsz ku śmierci. W tym kontekście Ordynariusz Diecezji Toruńskiej ukazał głębię Bożej miłości, która w wolności człowieka dostrzega szansę na przemianę. – Bóg, stając się człowiekiem, od chwili poczęcia przemienia naszą historię. To On wkracza w nasz marsz ku śmierci, by uczynić go wędrówką ku życiu – mówił pasterz.

Biskup Okroj zwrócił także uwagę na sakrament małżeństwa jako fundament budowania dojrzałych relacji rodzinnych. Podkreślił, że to właśnie zaproszenie Ducha Świętego do serca małżonków pozwala im w pełni realizować swoje powołanie do bycia rodzicami i świadkami życia. – To droga, która wymaga decyzji, odwagi i odpowiedzialności – ale prowadzi ku pełni człowieczeństwa – mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wśród uczestników wydarzenia była także młodzież, dla której marsz nie jest tylko religijnym wydarzeniem, ale wyrazem wartości. – Idę, bo wierzę, że każde życie ma sens – nawet jeśli nie wszyscy mają odwagę, by to powiedzieć na głos – podzieliła się swoim świadectwem jedna z młodych uczestniczek.

Marsz dla Życia nie kończy się na ulicy – to początek drogi. Wśród rodzin, dzieci, młodzieży i osób starszych idziemy razem – w jedności, ze spokojem, ale z jasnym przesłaniem: życie jest darem, którego trzeba strzec. Przypomina nam, że obrona życia nie jest jednorazowym gestem, lecz codziennym wyborem miłości, odpowiedzialności i obecności. W świecie pełnym hałasu i chaosu marsz staje się głosem sumienia – potrzebnym, by życie miało ostatnie słowo.

2025-06-17 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Toruń: 25-lecie istnienia Wyższego Seminarium Duchownego

[ TEMATY ]

seminarium

Toruń

Mateuszgdynia/pl.wikipedia.org

Jeden gorliwy pasterz znaczy więcej niż całe zastępy najemników - powiedział bp Wiesław Śmigiel podczas obchodów jubileuszu 25-lecia istnienia Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Toruńskiej. W uroczystości uczestniczyli kapłani, siostry pasterki, przedstawiciele władz wojewódzkich i miejskich oraz licznie przybyli wiernie świeccy, członkowie Towarzystwa Przyjaciół WSD, Żywego Różańca i apostolatu Margaretka.

Jubileuszowe obchody rozpoczęły się galą w auli Centrum Dialogu im. Jana Pawła II w Toruniu. Zgromadzonych przywitał rektor ks. kan. prof. Dariusz Zagórski. Następnie zaprezentowano film przedstawiający historię seminarium i wręczono okolicznościowe podziękowania osobom i instytucjom wspierającym seminarium. Jubileuszowy wykład wygłosił rektor ks. kan. prof. Dariusz Zagórski. Przedstawił w nim sylwetkę i działalność sługi Bożej m. Magdaleny Mortęskiej, ksieni klasztoru benedyktynek w Chełmnie.
CZYTAJ DALEJ

To zdanie wskazuje na uzdrawiającą moc Eucharystii!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 8, 5-11.

Poniedziałek, 1 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Raï: Leon XIV nie przybywa do Libanu „z pustymi rękami”

Maronicki patriarcha kardynał Béchara Raï wyraża nadzieję, że wizyta Leona XIV zmieni serca ludzi i że jego orędzia dadzą krajowi niezbędny impuls do zmian - nawet poza papieską podróżą. Kardynał podkreślił, że Leon XIV nie przybywa do kraju „z pustymi rękami”, lecz ze słowami pełnymi pojednania, wsparcia i nadziei. „Dla mnie ta wizyta jest osobistym apelem, apelem do każdego z nas, Libańczyków, apelem o zmianę, o otwarcie nowego rozdziału: rozdziału pokoju, rozdziału nadziei, bo nie możemy żyć tak, jakby nic się nie stało” - powiedział patriarcha maronicki.

We wtorek w południe papież Leon XIV opuszcza Liban. W wywiadzie dla portalu Vatican News kard. Béchara Boutros Raï porusza również kwestię przyszłości po papieskiej wizycie, a w szczególności ryzyka, że ​​wszystko po prostu wróci do stanu sprzed wizyty. „Mamy nadzieję, że naród libański doceni wartość tej wizyty w Libanie, o którą prosił Ojciec Święty, ponieważ wie, że Liban przeżywa bardzo, bardzo krytyczny moment polityczny i, jak mawiają po arabsku, «bije w bębny wojny»” - powiedział patriarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję