Reklama

Niedziela Rzeszowska

Poznać Biblię i zrozumieć siebie

Czym jest Szkoła Dabar? Jest spotkaniem ludzi, którzy z miłości do Słowa Bożego, znoszą niewygody podróży, upał i odwiedziny miejsc, które nie są w planach zwykłej wycieczki.

2025-06-24 13:12

Niedziela rzeszowska 26/2025, str. IV

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

ks. Adam Kubiś

Szkoła bez tablic, dzwonków i ocen

Szkoła bez tablic, dzwonków i ocen

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szkoła Dabar – szkoła bez tablic, dzwonków i ocen, ale za to z wybitnymi wykładowcami! Jej dyrektorem i pomysłodawcą jest ks. dr hab. Adam Kubiś, prof. KUL, a jednocześnie rektor rzeszowskiego seminarium. To on zaprasza najlepszych biblistów polskich do poprowadzenia uczestników do spotkania z „Piątą Ewangelią” – ziemią, o której czytamy w Piśmie Świętym. Na pytanie po co taka szkoła, odpowiada: – Aby lepiej poznać Biblię, a dzięki temu lepiej zrozumieć siebie.

Szkoła Dabar to studiowanie i rozważanie Słowa (hebr. dabar) w miejscu, gdzie się wydarzyło. Pierwsze wyjazdy Szkoły to Kurs Abraham i Kurs Dawid w 2019 r. w Ziemi Świętej. Były wykłady pod Dębami Mamre, w namiotach Beduinów na pustyni, w Wieczerniku, a później na wyspie Patmos, gdzie zesłany był św. Jan, i w Koryncie, i Macedonii… Byliśmy też pod Cezareą Filipową, aby usłyszeć pytanie: „A Wy za kogo Mnie uważacie?”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pozostaną długo w pamięci

Szczególnie zapamiętaliśmy wyprawę do Turcji. Upalne lato, wyschnięta ziemia, gruzowiska kamieni. Chodzimy po spalonej słońcem ziemi, oglądając starożytne ruiny. To ma być pomysł na wakacje? Msza św. w upalnym słońcu, a my zasłuchani w przekaz sprzed dwóch tysięcy lat. Podróżujemy do miast Apokalipsy. Miast? To, co widzimy, trudno nazwać miastem. A jednak te odwiedziny pozostaną na długo w pamięci.

Reklama

Kim byli mieszkający tu kiedyś pierwsi chrześcijanie? Do nich pisał listy zesłany na wyspę Patmos apostoł Jan. Po pięknych bazylikach zostały ruiny, nie ma już domów, w których spotykali się chrześcijanie, lecz Kościół żyje. Światło wiary dotarło od nich do nas dzięki sztafecie pokoleń. Zniszczone zostały budynki, lecz wiary nie da się zniszczyć. Ona jest w nas. Chrześcijanie, którzy niegdyś tu mieszkali, niejednokrotnie musieli płacić wysoką cenę za swoją wiarę. Być chrześcijaninem oznaczało najczęściej wykluczenie z cechu, a to wiązało się z utratą zarobków. W Efezie czczono Artemidę, a chrześcijanie zagrażali temu kultowi i związanemu z tym biznesowi (sprzedaży posążków Artemidy).

Odwaga bycia chrześcijaninem

Pierwsze spotkanie to Kościół w Smyrnie, dziś Izmir. Przywitał nas biskup miejsca. Opowiadając o losach tutejszych chrześcijan, o rodzących się powołaniach, jednocześnie wspomniał o poruszającej historii: Na pogrzebie zastrzelonego w 2006 r. ks. Andrea Santoro bp Luigi Padovese powiedział, że nasza obecność tutaj zakłada gotowość na męczeństwo. Na stanowiskach archeologicznych zadziwiło mnie, że zachowały się głównie baptysteria – miejsca, gdzie udzielano chrztu. To kolejna lekcja, której udzieliły mi starożytne kamienie: zobacz, co jest najważniejsze – chrzest! On otwiera drogę do pozostałych sakramentów. Do domu wróciłam z głową pełną pytań o odwagę bycia chrześcijaninem, o odwagę głoszenia Ewangelii. W Apokalipsie św. Jan wylicza, kto nie wejdzie do Królestwa Bożego – na pierwszym miejscu wymienieni są… tchórze.

Nie tylko latem

Szkoła to także korepetycje. Co roku, jesienią, spotykamy się na Taborze w Rzeszowie, aby pogłębić zdobywaną latem wiedzę, ale też aby ponownie spotkać się ze sobą. Natomiast w Wielkim Poście, również na Taborze, rozważamy Pasję Pana Jezusa prowadzeni przez ks. Adama. Zapraszamy na pasjonującą przygodę spotkania ze Słowem!

Więcej o Szkole Dabar i aktualnych kursach: szkola-dabar.pl/

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pandemia ich nie powstrzymała

Niedziela bielsko-żywiecka 39/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

pielgrzymowanie

Archiwum uczestniczek

Koniec wieńczy dzieło

Koniec wieńczy dzieło

Sześć kobiet odbyło pielgrzymkę szlakiem Caminho Portugues wiodącą z Porto do grobu św. Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela.

Liczącą 281,58 km trasę pokonały: Agnieszka, Beata, Dominika, Lidia, Klaudia oraz Katarzyna Piecha, która była główną inicjatorką całej ekspedycji. Zainspirowała ją książka Żyje się tylko raz Grzegorza Polakiewicza. Jej autor z taką charyzmą opisywał swoje przejście portugalskim wariantem camino, że bez żadnych zastrzeżeń postanowiła pójść jego tropem. Od pomysłu do realizacji minęło niemal 6 lat. W tym czasie dzieci pani Kasi nie tylko, że zdążyły się usamodzielnić, ale i osobiście zaangażowały się w ten projekt. Najlepszym tego przykładem była jej córka Kludia, która postanowiła towarzyszyć mamie w wędrówce. Entuzjazm Kasi udzielił się także czterem innym kobietom. To spowodowało, że w Portugalii wylądowała całkiem pokaźna reprezentacja Pietrzykowic.
CZYTAJ DALEJ

Święty, który uprawiał Europę

Niedziela Ogólnopolska 27/2014, str. 24

[ TEMATY ]

święty

błogosławiony

Fresk Fra Angelico przedstawiający św. Benedykta z Nursji

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym punktem odniesienia dla jedności Europy

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym
punktem odniesienia dla jedności Europy

Żył 67 lat. Należy do świętych o ogromnej popularności. Został ogłoszony patronem Europy, ponieważ dobrze przysłużył się nie tylko chrześcijaństwu, ale też szeroko rozumianej kulturze

Świat chrześcijański po śmierci Jana Pawła II z pewnym napięciem oczekiwał decyzji nowego Papieża odnośnie do wyboru swego imienia. Niektórzy spodziewali się, że kard. Joseph Ratzinger, podobnie jak jego poprzednik, nawiąże do tradycji św. Jana i św. Pawła. Okazało się, że nowy Namiestnik Chrystusowy nawiązał do odleglejszej tradycji, która – wbrew pozorom – okazała się szalenie bliska Europie.
CZYTAJ DALEJ

W Barcelonie beatyfikacja Lycariona Maya. Chciał być bratem wszystkich

2025-07-11 17:18

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Barcelona

Vatican Media

Brat Lycarion May, marysta

Brat Lycarion May, marysta

Kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, będzie przewodniczył jutro, 12 lipca, Mszy Świętej, podczas której młody szwajcarski zakonnik, wychowawca ubogich w Hiszpanii, zamordowany w czasie rewolt ludowych w 1909 roku, zostanie wyniesiony na ołtarze. Głosił braterstwo w świecie pełnym konfliktów.

„Aby udać się do Pueblo Nuevo, trzeba być gotowym oddać życie”. Tak mawiał Lycarion May (z domu François Benjamin), brat marysta, który 12 lipca, zostanie beatyfikowany w Barcelonie, w Hiszpanii. Uroczystość odbędzie się w południe w kościele św. Franciszka Salezego i będzie jej przewodniczył w imieniu Papieża kardynał Marcello Semeraro.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję