Reklama

Porady

Zrób przydomowy kompostownik

Na jakość, smak i walory prozdrowotne wytwarzanej żywności obok słońca i wody ogromny wpływ ma żyzna ziemia. Warto o nią zadbać.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzięki zawartości mikro- i makrominerałów ziemia zapewnia człowiekowi długowieczność i zdrowie. Dlatego nie jest bez znaczenia, że w miejscach, gdzie gleba zawiera bardzo dużą ilość minerałów, ziemia rodzi obfite rośliny i owoce. Człowiek, spożywając je, wzmacnia swoje zdrowie. Niestety, coraz częściej na skutek ocieplenia klimatu, a także nadmiernej eksploatacji, stosowania nawozów sztucznych i środków chwastobójczych i owadobójczych gleba jałowieje, a w niektórych przypadkach zamienia się dosłownie w pustynię. Kiedy oglądamy takie sceny, najczęściej nad tym ubolewamy. I nic więcej. Potrzeba jednak z naszej strony wiedzy i determinacji, aby zacząć dbać o naszą „ziemię”. Nie tylko o tę, którą uprawiają inni, ale przede wszystkim o tę wokół nas – na polu, w ogrodzie, na tarasie.

Jednym ze sposobów troski o jakość gleby jest wykorzystanie bioodpadów, które każdego dnia pozostają w naszych domach. Szacuje się, że statystyczny Polak wytwarza rocznie ok. 376 kg odpadów komunalnych, z czego ok. 97 kg to bioodpady. I zamiast je wyrzucać, możemy z nich przygotować kompost. W ten sposób z ich pomocą będziemy wzbogacać ziemię pod uprawę naszej żywności i kwiatów. Kompost to naturalny sposób na użyźnianie gleby i poprawę jej struktury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Aby zadbać o dobrą jakość ziemi, zrób przydomowy kompostownik. Można go nawet ustawić na balkonie, a kompost uzyskany w ten sposób wykorzystać do uprawy kwiatów czy pomidorków koktajlowych.

W sklepach ogrodniczych można nabyć specjalny pojemnik na kompost. Na balkonie możemy użyć zwykłych wiader z wywierconymi w nich otworami. Kompostownik najlepiej ustawić w chłodniejszym i ocienionym miejscu naszej działki lub balkonu. Na słońcu odpady będą wysychać.

Wrzucamy do niego: odpady kuchenne (obierki owoców i warzyw, skorupki jaj, pieczywo, grzyby, fusy po kawie i herbacie), odpady ogrodowe (liście, gałęzie, skoszoną trawę), pozostałości roślinne (resztki kwiatów ciętych i doniczkowych, korę) i inne materiały biodegradowalne. Można nawet wrzucać pestki owoców i łupiny orzechów. Nie wrzucamy tam odpadów odzwierzęcych.

Przydomowy kompostownik trzeba uzdatniać. W sklepie ogrodniczym można zakupić specjalne produkty biologiczne wspomagające i przyspieszające kompostowanie lub dodać zwykłe... dżdżownice (do nabycia np. w sklepie wędkarskim). Im więcej dżdżownic, tym szybciej odpady przetwarzane są na kompost.

Tak postępując, nie tylko zaoszczędzimy pieniądze, płacąc mniej za śmieci, ale także uczynimy mały kroczek, aby użyźnić naszą ziemię, by dawała nam każdego roku dobrej jakości żywność.

UWAGA

Warto pamiętać o następujących zasadach:

• Jeśli pojawią się zalążki pleśni, warto przemieszać odpadki.

• Kompostownik trzeba co jakiś czas podlewać wodą, żeby nie wysychał i szybciej ulegał przetwarzaniu.

• Jeśli kompostownik jest w dobrym stanie, nie powinien wydawać przykrego zapachu.

2025-08-05 08:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chłopak, który zamarzył o Rzymie

Niedziela Ogólnopolska 30/2025, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Bliżej Życia z wiarą

Archiwum Dawida Makowskiego

Zielonogórzanin Dawid Makowski spełnia swoje największe marzenie – studiuje liturgikę w sercu Włoch. W rozmowie z Kamilem Krasowskim opowiada, jak wyglądała jego droga do Wiecznego Miasta.

Kamil Krasowski: Od roku studiujesz w Rzymie. Jak to się stało, że w tak młodym wieku zdecydowałeś się wyjechać na studia liturgiczne do Wiecznego Miasta?
CZYTAJ DALEJ

Co Jezus i Maryja przekazali s. Łucji w Pontevedra? Mało znane objawienie

2025-09-13 08:01

[ TEMATY ]

pierwsze soboty miesiąca

objawienia fatimskie

Polski.fr

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Choć w tym roku mija dokładnie 100 lat od objawienia Dzieciątka Jezus i Matki Bożej s. Łucji dos Santos, to jednak nie jest ono powszechnie znane. A była tam mowa o nabożeństwie, które jest szczególnym narzędziem do wyproszenia pokoju na świecie, tak bardzo potrzebnego zwłaszcza współcześnie. Przypominamy najważniejsze fakty z okazji 108. rocznicy piątego objawienia Maryi dzieciom fatimskim 13 września 1917 r.

Do objawienia w Pontevedra doszło 10 grudnia 1925 r. Wizjonerka fatimska Łucja dos Santos, wtedy już jedyna żyjąca z trojga dzieci, które widziały Maryję w 1917 r., była postulantką w Zgromadzeniu Sióstr Świętej Doroty (tzw. Doroteuszki). Klasztor znajdował się w hiszpańskiej miejscowości Pontevedra.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski do katechetów: Głosicie pedagogię nie ludzką, ale boską

2025-09-13 15:48

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

- Nie miejcie kompleksów, nie dajcie się zepchnąć w kąt i wystraszyć, że może głosicie coś nietrafnego, nieudanego, niemodnego. Jesteście po stronie Boskiego pedagoga - mówił w sobotę 13 września abp Andrzej Przybylski podczas inauguracji roku katechetycznego w archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach.

Zwracając się do nauczycieli abp Przybylski odniósł się do trwającego jubileuszu i osoby papieża Piusa XI, którego decyzją powstała diecezja katowicka. - Ale dziś, kiedy przychodzimy, by przypomnieć sobie ten moment początków Kościoła katowickiego, papieża Piusa XI, to jako wychowawcy, pedagodzy, katecheci powinniśmy sobie też przypomnieć, że ten papież jest też autorem encykliki o wychowaniu chrześcijańskim młodzieży. Dlaczego papież postanowił wtedy, sto lat temu, napisać taką encyklikę, która tylko i wyłącznie dotyka tajemnicy szkoły, tajemnicy wychowania chrześcijańskiego? Bo w jego czasach działo się coś podobnego, co wraca dzisiaj w naszych czasach. Pojawiły się różne pomysły na edukację, na wychowanie. Pojawiły się takie koncepcje naturalistyczne, że Bóg do wychowania jest w ogóle niepotrzebny, że najlepiej religię odsunąć od kształtowania i rozwoju człowieka, bo mamy się zająć tylko jego naturą - przypomniał abp Przybylski. - Mamy rozwijać w nim tylko to, co naturalne, zbadane, biologiczne, psychologiczne. W nurcie tych różnych pojawiających się myśli w tamtym czasie zaczęła się też bitwa o kształt szkoły. Walka o tak zwaną świecką szkołę, że trzeba już skończyć z jakimś monopolem Kościoła na szkołę - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję