W sklepie, gdy robiłem zakupy, z górnej półki spadł mi ciężki przedmiot na stopę. Stopa pękła i musiałem mieć założony gips. Kto powinien zapłacić odszkodowanie?
Odpowiedź eksperta
Jeżeli efektem ewentualnych zaniedbań czy nieprawidłowych działań jest wypadek, szkodę powinien naprawić właściciel. Sklep – jak każde inne miejsce publiczne – powinien zapewniać osobom go odwiedzającym pełne bezpieczeństwo. Mówiąc o właścicielu, mam na myśli nie tylko kwestie, do których tenże właściciel bezpośrednio sam się przyczynił. Odpowiada on również za działania swojego personelu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Właściciele i kierownicy supermarketów mają obowiązek dopilnować, aby wszyscy klienci i pracownicy mieli zapewnione bezpieczne środowisko pracy lub robienia zakupów. Mają oni obowiązek przeprowadzać regularne kontrole i eliminować wszelkie potencjalne zagrożenia. Supermarkety muszą przestrzegać odpowiednich przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy, aby zapobiegać wypadkom i urazom.
Reklama
Bezpośrednio po wypadku należy natychmiast wezwać kogoś z obsługi, a w sytuacjach poważniejszych obrażeń konieczne jest także wezwanie pogotowia. Kierownik sklepu lub inna upoważniona do tego osoba powinny sporządzić protokół ze zdarzenia, w którym muszą się znaleźć takie informacje, jak okoliczności wypadku oraz przyczyny całego zdarzenia. Jest to jeden z podstawowych dowodów przy późniejszym dochodzeniu odszkodowania.
Sklepy z reguły mają wykupione ubezpieczenie OC. Tym samym pieniądze otrzymuje się nie od samego właściciela sklepu, ale od jego ubezpieczyciela.
Należy więc zgłosić szkodę i dołączyć do zgłoszenia odpowiednią dokumentację – wspomniany już protokół, zdjęcia, ewentualne zeznania świadków czy dokumentację medyczną, która potwierdza doznanie urazu.
Regułą jest, że aby otrzymać odszkodowanie, należy udowodnić winę sklepu, czyli działanie lub zaniechanie, szkodę oraz związek przyczynowy między winą a poniesioną szkodą.
Inaczej jednak wygląda sytuacja w przypadku sklepów wielkopowierzchniowych. Z uwagi na prowadzenie działalności handlowej na szerszą skalę sklepy wielkopowierzchniowe odpowiadają nie na zasadzie winy, ale na zasadzie ryzyka. Oznacza to, że istnienie czyjejkolwiek winy nie jest tu konieczne. Żeby właściciel sklepu poniósł odpowiedzialność, wystarczy, by wypadek miał związek z ruchem przedsiębiorstwa i by między takim zdarzeniem a powstałą szkodą istniał związek przyczynowy.