Reklama

Niedziela Częstochowska

Częstochowa u tronu Matki

Prośmy Matkę Bożą o to, aby wstawiała się za nami, byśmy (…) nie zapomnieli o celu, jaki wiąże się z naszą egzystencją, że po skończeniu ziemskiego życia spotkamy się z Jezusem – powiedział bp Antoni Długosz podczas wieczornej Mszy św. w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na Jasnej Górze.

Niedziela częstochowska 34/2025, str. IX

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Karol Porwich/Niedziela

Grupa częstochowska ma już swoją długą historię w pielgrzymce warszawskiej

Grupa częstochowska ma już swoją długą historię w pielgrzymce warszawskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedną z ostatnich grup, które docierają na Jasną Górę wraz z warszawską pielgrzymką pieszą jest częstochowska grupa Błękitno-Biała. Pielgrzymuje ona od trzydziestu lat wraz z akademickimi grupami siedemnastymi. Pielgrzymów w Częstochowie, pod kościołem św. Zygmunta, przywitał bp Andrzej Przybylski. Hierarcha podziękował pątnikom za reprezentację naszej archidiecezji w setną rocznice jej istnienia, oraz za to, że w imieniu całej archidiecezji niosą wszystkie sprawy duszpasterstwa, ewangelizacji, powołań kapłańskich i rodzin na Jasną Górę.

Częstochowianie z Warszawy

Lech Łuczywo dołączył do pielgrzymów dopiero na ostatnim odcinku – ze Mstowa na Jasną Górę. Dla częstochowianina jest to wielkie wydarzenie. – Nie było mi dane przejść całej trasy. W zeszłym tygodniu byłem w szpitalu, ale już dwanaście razy pielgrzymowałem z Warszawy – opowiada z dumą. I wyjaśnia powody, dla których staje na pielgrzymim szlaku: – Chciałem przejść chociaż ten mały odcinek, żeby stanąć twarzą w twarz z Matką, która przyjmie wszystkie troski, żale i nadzieje. Ksiądz Tomasz Dyjan, proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Witkowicach, dołączył do grupy również w trakcie trwania pielgrzymki: – W piątek przyjmowałem jeszcze u siebie w parafii pielgrzymów. Cieszę się, że mogę i gościć pątników, i iść po tej drodze pielgrzymkowej do Matki Bożej, aby zasiać ziarno nadziei – podkreśla duchowny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Modlitwa za Częstochowę

Reklama

Wieczorna Eucharystia na błoniach jasnogórskich, jak co roku, sprawowana była w intencji mieszkańców Częstochowy. Przybyłych pielgrzymów powitał o. Marcin Ciechanowski, podprzeor Jasnej Góry. – Kiedy papież Pius XII w 1950 r. ogłosił dogmat o Wniebowzięciu, ponadpółtoramilionowy tłum zaczął klaskać w dłonie. Jeszcze nie zdążyły ostygnąć hitlerowskie piece krematoriów, a Kościół ogłasza eksplozję życia, i to nie byle jakiego, ale życia wiecznego, które jest w Chrystusie – powiedział paulin.

Biskup Antoni Długosz w kazaniu zwrócił uwagę na to, dlaczego Pius XII podjął taką decyzję: – Papież był świadkiem tego, jak po II wojnie światowej w okrutny sposób Niemcy i Rosjanie mordowali ludzi. Świadczą o tym ofiary obozów koncentracyjnych, gułagów, gdzie człowiek był w okrutny sposób poniżany – wyjaśniał. W dalszej części kaznodzieja podkreślił, „że dziś w szczególny sposób mamy obowiązek przyjąć od Maryi wezwanie, by żyć zgodnie z Bożymi przykazaniami”. – Wyrazem miłości do Jezusa jest wierność Jego przykazaniom. Piąte przykazanie mówi nam: Nie zabijaj, stój w obronie poczętego dziecka i nie zgadzaj się na eutanazję. Mimo trudności, które przeżywacie, otwierajcie się na Jego przykazania – zachęcał biskup.

Na zakończenie Mszy św. przed jasnogórskim szczytem celebrans odniósł się do zwyczaju przynoszenia tego dnia ziół i kwiatów. – Chcemy przypomnieć sobie o tym, że Matka Boża jest najdoskonalszym kwiatem w historii ludzkości. Prosimy Maryję o to, aby błogosławiła wszystkim plonom naszych rolników i żeby nie brakło nam chleba, dzięki któremu będziemy się stawać wierni Bogu i ludziom.

2025-08-20 07:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymowanie wciąga

Niedziela małopolska 30/2022, str. III

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Marcin Kwartnik/ppk2.pl

To ich sposób na rekolekcje „w drodze”

To ich sposób na rekolekcje „w drodze”

To był pomysł na niskobudżetowe rekolekcje. Rodzinne, piesze pielgrzymowanie tak ich zafascynowało, że po raz trzeci ruszają na Jasną Górę!

Wszystko zaczęło się w 2018 r. wraz z 7. grupą franciszkańską. Powód marszu do Częstochowy był prozaiczny – zawirowanie finansowe, przez które nie stać nas było na wyjazd na tygodniowe rekolekcje, co każdego roku robiliśmy. Postanowiliśmy więc odbyć rekolekcje rodzinne „w drodze”. Ta forma bardzo nas wciągnęła, choć może bardziej poprawnie należałoby powiedzieć: to zaproszenie Ducha Świętego bardzo nas pociągnęło – stwierdza Michał.
CZYTAJ DALEJ

Niezwykła historia Świecy Niepodległości. Dar Polaków dla papieża przetrwał wojnę

2025-11-10 14:19

[ TEMATY ]

historia

Świeca Niepodległości

dar Polaków

YouTube/Archidiecezja Warszawska

Świeca Niepodległości

Świeca Niepodległości

Historia tej świecy jest naprawdę niezwykła. Pierwotnie podarowana Piusowi IX - papieżowi zaangażowanemu na rzecz sprawy polskiej, staje się symbolem proroctwa i wraca do kraju, by później cudem ocaleć z zawieruchy wojennej. Dziś zapalana jest przez Prezydenta RP w każde Święto Niepodległości w wolnej i suwerennej Polsce.

Polska delegacja, która przybywa 29 czerwca 1867 r. do Rzymu na kanonizację świętego Jozafata Kuncewicza, ofiarowuje papieżowi Piusowi IX Świecę. Wykonana z dziewiczego wosku pszczelego, mierzy 180 cm wysokości, zdobi ją wizerunek Maryi i bogaty ornament kwiatowy. Ma być znakiem wdzięczności Polaków nie tylko za wyniesienie do chwały ołtarzy rodaka, ale także za zaangażowanie papieża na rzecz sprawy polskiej.
CZYTAJ DALEJ

Wieczór Marcinowy w Sicinach

2025-11-10 17:24

ks. Łukasz Romańczuk

Procesja ze "św. Marcinem" na koniu

Procesja ze św. Marcinem na koniu

W przededniu liturgicznego wspomnienia św. Marcina mieszkańcy parafii z Sicin uczcili swojego patrona Eucharystią, procesją ze “św. Marcinem” oraz wieczorem z przedstawieniami i biesiadą przy ognisku.

Eucharystii przewodniczył ks. Mariusz Sajdak, proboszcz parafii św. Antoniego w Ratajnie. W homilii nawiązał do postawy miłosierdzia, pokazując na przykładzie uczynków Miłosierdzia względem duszy i ciała, jaką jest różnica między byciem dobrym a miłosiernym. - Kiedy jestem dobry wspieram jakąś grupę osób, a kiedy jestem miłosierny, czynię to względem konkretnej osoby. Jezus nie chce żebyśmy byli dobry przy okazji, ale chce żebyśmy sami stawali się dobrocią, a to już jest miłosierdzie - zaznaczył kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję