Parafia w Goźlicach obchodziła potrójną uroczystość – jubileusz 700-lecia istnienia, odpust parafialny ku czci św. Rocha oraz parafialne dożynki. Centralnym punktem świętowania była uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza, która zgromadziła licznie parafian, gości i przedstawicieli władz.
Liturgię koncelebrowali m.in. proboszcz ks. Ryszard Sałek, prowincjał pallotynów ks. Waldemar Pawlik, kapłani pochodzący z Goźlic, a także duszpasterze pracujący tu niegdyś oraz księża z dekanatu. W modlitwie uczestniczyli wierni, dzieci, młodzież, schola, chór parafialny i orkiestra, a także Koła Gospodyń Wiejskich z wieńcami dożynkowymi, druhowie OSP, samorządowcy z burmistrzem Klimontowa Markiem Goździewskim oraz poseł Krzysztof Lipiec.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na początku Mszy św. przedstawiciele parafii powitali biskupa i przypomnieli, że choć dokładna data erygowania parafii nie jest znana, to pierwsze źródłowe wzmianki o Goźlicach sięgają sprzed 700 lat. – Te siedem wieków historii to prawie 30 pokoleń przodków, dla których ten kościół był miejscem modlitwy. To bogata spuścizna wielu rodów, kilkuset księży i około stu proboszczów, spośród których dwóch zostało biskupami – mówili, prosząc o błogosławieństwo na dalsze lata.
Reklama
W homilii bp Nitkiewicz przywołał postać św. Rocha – patrona parafii, który z narażeniem życia niósł pomoc chorym. – Święty Roch, kiedy zachorował, wycofał się w odludne miejsce, aby nikogo nie zarazić. Dźwigał swój krzyż, a jedynym, który go wspierał, był pies. To właśnie wrażliwość i gotowość służby wyróżniały św. Rocha na tle innych – podkreślił hierarcha.
Nawiązując do doświadczeń pandemii COVID-19, dodał: – Opustoszały kościoły, a transmisje internetowe zastąpiły uczestnictwo w liturgii. Wielu ludzi nie wróciło już do kościoła. Inni wykorzystali okazję, żeby się wzbogacić. Byłbym jednak nieuczciwy, gdybym nie wspomniał o prawdziwych bohaterach tamtego czasu, o lekarzach, pielęgniarkach, wolontariuszach, którzy zapłacili za heroiczne poświecenie najwyższą cenę – oddali własne życie. Tu widzę podobieństwo do św. Rocha, choć jak powiedziałem, nie zawsze potrafiliśmy zdać egzamin.
Na zakończenie biskup zachęcił wiernych: – Niech dzisiejsza uroczystość zainauguruje nową epokę. Podobnie było skądinąd ze św. Rochem. Kiedy umarł wszyscy o nim zapomnieli, a jego wielkość odkrył Kościół dużo później. Zachwycili się nim ludzie należący do innego pokolenia, które go nigdy osobiście nie spotkało. Życzę wam również moi drodzy, abyście odkryli na nowo św. Rocha, zafascynowali się nim i naśladowali go w swoim życiu – mówił.
Po Mszy św. bp Nitkiewicz odmówił modlitwę błogosławieństwa wieńców dożynkowych, które poświęcił ks. Pawlik. Następnie odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu, zakończona błogosławieństwem biskupa.
Parafia w Goźlicach ma niezwykle bogatą historię. Najstarsze wzmianki o miejscowości pochodzą z XII wieku, a pierwszy kościół ufundował około 1134 r. Piotr Dunin, syn Własta. Kościół przez wieki łączący losy wielu rodów i pokoleń, pozostaje jednym z najstarszych i najcenniejszych zabytków sakralnych ziemi sandomierskiej. Uroczystości jubileuszowe potwierdziły, że nadal jest żywym sercem wspólnoty.