Sprawą kard. George’a Pella żył cały świat. Duchowny, oskarżony o najohydniejsze zbrodnie i skazany przez australijski sąd, okazał się niewinny. Wydawało się, że sądzono go za grzechy całego Kościoła, a nie za swoje czyny. Kardynał Pell nigdy nie potępił tych, którzy go fałszywie oczernili i skazali. Gdy zmarł 10 stycznia 2023 r., mówiono, że ani Kościół, ani świat nieprędko zobaczą osobę jego pokroju. Pella znamy z jego publicznej działalności, jego życie prywatne natomiast dla wielu pozostaje tajemnicą. Z jakiej rodziny pochodził? Jak przebiegała jego droga do kapłaństwa i do najwyższych kościelnych urzędów? Kim był na co dzień kard. Pell? Na te pytania odpowiada Tess Livingstone – australijska dziennikarka, przez wiele lat zaprzyjaźniona z kardynałem, w książce Kardynał George Pell. Biografia.
Dwutomowa publikacja Livingstone jest najpełniejszą biografią kard. Pella. Wstęp do niej napisał George Weigel. Ten amerykański dziennikarz i wnikliwy komentator życia Kościoła zauważył: „Odwołując się do wiary i rozumu, George Pell wierzył, że zarówno w świecie, jak i w człowieku tkwią pewne stałe prawdy. Był przekonany, iż poznawanie prawd wiąże się z pewnymi moralnymi zobowiązaniami. Uważał, że przestrzeganie tych zobowiązań zapewnia człowiekowi prawdziwą, najgłębiej rozumianą wolność. W okresie, który przypadał na ostatnie pięćdziesiąt lat życia Pella, zdecydowanie były to poglądy wywrotowe”. Weigel podkreśla niezłomność ducha kard. Pella i jego wyjątkowość. Czy ocena amerykańskiego dziennikarza jest na wyrost? Więcej na ten temat może powiedzieć Livingstone, która bardzo dobrze znała Pella. Biografia, która wychodzi spod jej ręki, jest opowieścią o człowieku niezłomnym, który swoim pełnym i barwnym życiem mógłby obdzielić kilka żywotów. To zdecydowanie książka dla tych, którzy nie boją się prawdy.
Kardynał George Pell. Biografia.
Tomy 1 i 2
Tess Livingstone
Wydawnictwo: Rafael
Książka do nabycia:
ksiegarnia.niedziela.pl
tel. 34 324 36 45
ksiegarnia@niedziela.pl
Według dogmatu o obcowaniu świętych ci, którzy znajdują się już w niebie, należąc do tak zwanego Kościoła triumfującego, mogą pomagać nam wszystkim, którzy – żyjąc jeszcze na ziemi – należymy do Kościoła pielgrzymującego (walczącego). „Ponieważ mieszkańcy nieba, będąc głębiej zjednoczeni z Chrystusem, jeszcze mocniej utwierdzają cały Kościół w świętości... nieustannie wstawiają się za nas u Ojca, ofiarując Mu zasługi, które przez jedynego Pośrednika między Bogiem i ludźmi, Jezusa Chrystusa, zdobyli na ziemi... Ich przeto troska braterska wspomaga wydatnie słabość naszą” czytamy w Katechizmie Kościoła katolickiego (KKK 956).
Prawdą jest też, że bytujący w niebie święci mają swoje węższe lub szersze „specjalizacje”. Właśnie dlatego Kościół oficjalnie nadaje świętym różne patronaty. Często jednak, zanim nastąpi takie oficjalne zatwierdzenie, sami wierni – biorąc pod uwagę historię życia świętego, wykonywaną przez nich za życia profesję, działalność, jaką podejmowali lub cuda, jakie zostały wymodlone za ich przyczyną – uważają ich za patronów pomocnych w rozwiązywaniu jakichś konkretnych spraw. I nie ma choroby, kataklizmu czy ludzkiej aktywności, z którą nie byłby związany jakiś święty lub jakaś święta.
Sztuczna inteligencja już teraz ma realny wpływ na życie milionów ludzi. Musimy nauczyć młodych, jak z niej korzystać przy użyciu własnej inteligencji i zachować zaufanie, że człowiek potrafi pokierować rozwojem techniki – powiedział Leon XIV na audiencji dla naukowców, którzy zajmują się sztuczną inteligencją i jej wpływem na współczesny świat. Podkreślił, że ten nowy potencjał stawia nas wobec fundamentalnego pytania o to, co oznacza bycie człowiekiem dzisiaj.
Leon XIV przyjął w Watykanie uczestników konferencji na temat sztucznej inteligencji, zorganizowanej przez Fundację Centesimus Annus Pro Pontifice i Strategiczne Przymierze Katolickich Uniwersytetów Badawczych. W przemówieniu zauważył, że sztuczna inteligencja już teraz powoduje głębokie zmiany w społeczeństwie, które wpływają na istotne wymiary osoby ludzkiej, takie jak krytyczne myślenie, rozeznanie, uczenie się i relacje międzyludzkie.
Holandia, Japonia i Tunezja to potencjalni rywale piłkarskiej reprezentacji Polski w grupie F przyszłorocznych mistrzostw świata. Losowanie odbyło się w Waszyngtonie. Biało-czerwoni, aby dostać się na mundial, muszą najpierw poradzić sobie w marcowych barażach.
W przyszłorocznym turnieju, który w dniach 11 czerwca - 19 lipca odbędzie się w USA, Kanadzie i Meksyku, po raz pierwszy w historii wystąpi 48 drużyn, podzielonych na 12 czterozespołowych grup.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.