Parafia Matki Bożej Gromnicznej w Kożuchowie obchodzi w tym roku 750 lat. Z tej okazji 9 listopada w kościele parafialnym odbyło się szczególne wydarzenie – poświęcenie odrestaurowanych obrazów i tabernakulum, a także dziękczynny Koncert Uwielbienia. To tylko jeden z akcentów, bo planowane są kolejne wydarzenia.
Od początku maryjny
Reklama
Historia parafii od początku jest związana z kościołem farnym Matki Bożej Gromnicznej, którego metrykę określa się na połowę XIII wieku. Kościół w tamtym okresie był trójnawową świątynią z kamienia z prezbiterium na planie prostokąta. Duże fragmenty murów tej pierwotnej budowli tkwią w obrębie obecnej świątyni, rozbudowanej w XIV-XV wieku. Pierwszą pewną źródłową wzmiankę dotyczącą istnienia kościoła w Kożuchowie stanowi dokument biskupa wrocławskiego Tomasza z 7 czerwca 1273 r., w którym jako świadek występuje również pleban kożuchowski Henryk. Pewne jest zatem, że w tym czasie funkcjonowała już parafia w Kożuchowie i istniał kościół farny. W XIII-wiecznym kościele od początku istniał ołtarz główny zgodnie z wezwaniem świątyni poświęcony Najświętszej Maryi Pannie. Od 1524 r. do poł. XVII wieku kościół parafialny na pewien moment stał się świątynią prostestancką, jednak zmiana konfesji nie wpłynęła na wyposażenie wnętrza. Na przestrzeni wieków farę wielokrotnie dosięgały pożary. Od czasu odbudowy po tym z 1764 r. kościół zachował się do dziś w ukształtowanym wówczas stanie. W 1945 r. przybywająca do Kożuchowa ludność polska w sposób naturalny szukała oparcia w parafii katolickiej i tak kościół jednoczył przybyszów zza Buga, z Wielkopolski i innych części kraju. Parafia objęła swoim zasięgiem miasto z kościołem pomocniczym Świętego Ducha przy ul. 1 Maja, przepiękne kościoły filialne w Solnikach i Stypułowie oraz wsie Bielice, Cisów, Czciradz, Drwalewice, Dziadoszyce, Lasocin, Słocina, Sokołów i Zawada.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Warsztaty i koncert
Reklama
Świętując jubileusz parafii, nie mogło zabraknąć koncertu. A ten poprzedziły trzydniowe warsztaty muzyczne, które odbyły się w dniach od 7 do 9 listopada. Około 70 chórzystów ćwiczyło w Centrum Kultury Zamek w Kożuchowie pod przewodnictwem wybitnego kompozytora, muzyka i dyrygenta Huberta Kowalskiego oraz muzyków z Kwartet Urban z Zielonej Góry. – Pracowaliśmy nad repertuarem, który w jakiś sposób może nawiązać do 750 lat tej parafii. Zabytkowy kościół, elementy wystroju wewnątrz, w związku z tym sięgam po utwory, które mówią o historii i polskim dziedzictwie – kulturowym i religijnym – od Chorału gregoriańskiego przez kolejne wieki aż do współczesności. Główny temat, jaki poruszamy, jest oczywiście maryjny – mówi Hubert Kowalski. – Przeżywając jubileusz parafii, chciałem, aby uczestnicy warsztatów zadali sobie pytanie, o to, co jest tak naprawdę trwałe w życiu. Tutaj się bardzo wiele rzeczy zmieniało: zmieniał się właściciel, zmieniały się wyznania w tym kościele. W zasadzie wokół nas zmienia się mnóstwo rzeczy, ale chrześcijaństwo i kultura polska, w którą wpisane są wielkie dzieła muzyki religijnej czy takie, które mówią o naszej tożsamości, tutaj przetrwały. To na pewno jakaś nieprawdopodobna konsekwencja i wytrwałość wszystkich tych, którzy wierzyli w poprzednich wiekach – zauważa kompozytor. – Biorę udział w warsztatach dla siebie, dla własnej wewnętrznej równowagi, daje mi to dużą siłę, ale również po to, by prosić Boga o łaski potrzebne mi i mojej rodzinie – powiedziała Katarzyna Jastrzębska z Książa Śląskiego. – Jest pięknie, uczyliśmy się nie tylko śpiewu, ale prowadzący dzielił się z nami świadectwem swojego życia – mówi Hanna Karasińska z Kożuchowa. – Bardzo mi się spodobało. Jeśli w przyszłym roku będą takie warsztaty, to na pewno się zapiszę i znowu spróbuję swoich sił – mówi Hanna Gawęda z Mirocina Górnego.
Ofiara ciągle obecna
Przed koncertem bp Adrian Put dokonał poświęcenia 2 odrestaurowanych obrazów i tabernakulum. Odrestaurowane obrazy to monumentalne dzieła znajdujące się w prezbiterium, przedstawiające Świętą Rodzinę i Jezusa przed Kajfaszem, zaś całkowicie odrestaurowane tabernakulum razem z ambitem ołtarzowym wieńczy odrestaurowanie całego ołtarza głównego w kościele parafialnym, które zostało zainicjowane jeszcze przez poprzedniego proboszcza kożuchowskiej parafii ks. Roberta Węglewskiego. Bp Put wyjaśnił znaczenie obrzędu poświęcenia tabernakulum. Zwrócił uwagę, że choć jest on bardzo prosty, to jednak ma bardzo głębokie duchowe znaczenie. – Kiedy Pan Jezus na nowo pojawi się w tabernakulum, znakiem niesamowitej ofiary, która się tu dokonuje, będzie wieczna lampka, która symbolizuje nieustającą obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie – wyjaśniał biskup. – Tabernakulum jest związane z ołtarzem. Kiedy uroczyście oddaje się Bogu już na zawsze ołtarz, oblewa się go oliwą, a później na środku uroczyście spala się kadzidło. To znak ofiary, która się tam dokonuje – kontynuował bp Put. – Tu, w tym tabernakulum, za moment pojawi się Pan Jezus. Znakiem Jego obecności tutaj od 750 lat jest już pewnie któraś z kolei wieczna lampka. Czerwona lampka przy tabernakulum to nie znak drogowy: „uwaga, czerwone – Pan Bóg”. To znak tego, że tu, na ołtarzu dokonała się ofiara. Proszę was, tak jak to robiliście przez te lata, wy i wasi poprzednicy, przychodząc do tego kościoła i spoglądając na tabernakulum, wieczną lampkę i ołtarz, żebyście zawsze pamiętali, że Jego ofiara jest tu ciągle obecna – podkreślił bp Adrian Put.
Roczne świętowanie
Jubileusz parafii wpisuje się w szerszy kontekst, jakim jest obchodzony w Kościele Rok Jubileuszowy. – Wydaje się, że jedno i drugie wydarzenie są bardzo mocno ze sobą związane. 750-lecie parafii, nawet jeśli datowanie do końca nie jest ścisłe, jest dla nas bardzo ważnym doświadczeniem. Jubileusz to moment różnych wydarzeń, ale przede wszystkim wdzięczności za obecność Chrystusa, który jest tutaj dzisiaj z nami. Obchodzona dzisiaj uroczystość poświęcenia Bazyliki laterańskiej bardzo mocno pokazuje, jak dobrze jest przeżywać jedność wszystkich kościołów, bo myśląc o parafii, nie myślimy tylko o tym konkretnym kościele parafialnym, ale mamy na myśli także filie parafialne: kościół Ducha Świętego w Kożuchowie, kościoły w Solnikach, Stypułowie, kaplicę w Lasocinie, kaplicę w DPS-ie i u sióstr elżbietanek w Kożuchowie, a także naszą kaplicę na plebanii. To wiele przestrzeni, które wpisują się w to jedno wydarzenie, przez które chcemy powiedzieć: „dziękujemy, Boże, że jesteś z nami” – zauważa proboszcz ks. Mariusz Dudka. – Przed nami wiele wydarzeń. Planujemy celebracje związane z Bożym Narodzeniem i zakończeniem jubileuszu, które będą dziękczynieniem Panu Jezusowi za to, że narodził się również tutaj, w tej rzeczywistości kożuchowskiej i że jest z nami. To także zaplanowany u nas w wigilię święta Świętej Rodziny koncert Macieja Miecznikowskiego, podczas którego jako rodzina parafialna chcemy celebrować to wydarzenie. Myśląc o jubileuszu, nie planowaliśmy jednego wydarzenia, ale chcieliśmy, żeby rzeczywiście było to roczne świętowanie, żeby na każdym etapie, który przeżywamy, podkreślać wymiar tej rocznicy.
