W ostatnią niedzielę roku liturgicznego, 23 listopada, już po raz drugi ulicami Przemyśla przeszedł Orszak Chrystusa Króla. Wydarzenie rozpoczęła Msza św. w kościele Ojców Franciszkanów – sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej, której przewodniczył bp Stanisław Jamrozek, biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej oraz delegat KEP ds. Ruchów, Grup, Wspólnot i Stowarzyszeń Intronizacji Jezusa Chrystusa. Stąd trasa wiodła przez centrum Przemyśla do kościoła księży salezjanów – sanktuarium św. Józefa.
W homilii hierarcha zaznaczył, że Królestwo Boże to żywa obecność Boga pośród ludzi, obecność przemieniająca świat, wprowadzająca pokój do ludzkich serc i relacji międzyludzkich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Królestwo prawdy i życia
– Tam, gdzie jest pokój, gdzie jest radość, tam jest Boże Królestwo. Święty Paweł jeszcze dokładniej nam powie, że Królestwo Boże to sprawiedliwość, radość i pokój w Duchu Świętym – podkreślił biskup pomocniczy. Aby to Królestwo mogło się urzeczywistnić – wskazywał kaznodzieja – potrzeba przyjęcia Jezusa do naszych serc, do domów, środowisk pracy i kroczenia razem z Nim przez codzienność.
Reklama
Jak tłumaczył, realizowanie Królestwa Bożego w codziennym życiu polega również na tym, by nie iść swoimi pragnieniami, za tym, co się nam podoba, ale by iść za Jezusem i za tym, co Jemu się podoba. To z kolei – wskazywał – prowadzi do pełnego rozwoju życia duchowego i upodobnienia się do Chrystusa. – To sprawi, że będziemy postrzegani jako Jego towarzysze, podobnie jak mówiono o Apostołach. Jeśli my niesiemy w sobie obraz Chrystusa, to będziemy postrzegani jako ci, którzy do Niego należą. W ten sposób Królestwo Boże będzie zasiewane do ludzkich serc – przypominał hierarcha.
Otwierać serca dla Pana
Biskup Jamrozek stwierdził, że uroczystość Chrystusa Króla pomaga nam uporządkować sprawy, spojrzeć na życie i historię z chrześcijańskiej perspektywy. – Nawet jeżeli wszystko wokół nas wydaje się wielkim zamieszaniem, a królowie, rządy i wielcy tego świata narzucają swój sposób myślenia i się zmieniają. Nawet jeśli wydarzenia w tym świecie nas przerażają, to wiemy, że Boża Opatrzność trzyma w tajemniczy sposób stery historii – powiedział biskup. Hierarcha zachęcał, by idąc w Orszaku Chrystusa Króla, modlić się, abyśmy nie tylko my, ale i inni otwierali swe serca dla Pana. – To otwarcie serc jest początkiem prawdziwego Bożego królowania w społeczności ludzkiej – zaznaczył.
Pod sztandarem Chrystusa Króla
– Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, tak od strony świeckich, w imieniu księdza biskupa, ojca gwardiana, który jeszcze będzie witał drogie siostry i braci, chciałbym i ja, w imieniu wspólnot, które współorganizują dzisiejsze wydarzenie, przybliżyć znaczenie tego orszaku, czym on w ogóle jest – powiedział Dariusz Lasek.
W wydarzenie włączają się różne grupy duszpasterskie działające w Przemyślu. – Jest to na pewno wielki wyraz i manifestacja wiary oraz wyznanie, że Jezus Chrystus jest Panem, jest Królem, jest Panem Panów, Królem Królów. Orszak Chrystusa Króla jest inicjatywą ludzi świeckich, zaangażowanych w szerzenie w Polsce ewangelicznej prawdy o Jezusie Chrystusie, Królu i Jego Królestwie –podkreślił pan Dariusz.
Dodał, że wydarzenie nawiązuje do jubileuszowego aktu przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana, który został proklamowany przez Kościół w Polsce 19 listopada 2016 r. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach przez przewodniczącego konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego, w obecności 64 biskupów i około tysiąca księży, władz państwowych, z prezydentem RP Andrzejem Dudą oraz ok. 200 tys. wiernych.
