Reklama

Temat tygodnia

Bezpieczne drogi

Samochodów przybywa. Nie wszędzie jednak. Są takie zakątki świata, że samochód jest trudno dostępnym luksusem. Takimi rejonami są m.in. kraje misyjne w Afryce, Ameryce Południowej czy Azji. Auto na tysiącach kilometrów bezdroży jest jedyną formą komunikacji. Ale nie może to być byle jaki samochód. Trzeba też wiedzieć, że musi on być odpowiednio przystosowany do terenu, po jakim musi jeździć. Najlepiej, by był to samochód terenowy. A taki kosztuje. Dlatego tak ważna jest misja zbierania ofiar dla misjonarzy, organizowana już od kilku lat przez Miva Polska.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miva pomaga naszym misjonarzom w zakupie środków transportu. Bez nich żaden misjonarz nie może głosić Dobrej Nowiny, docierać do wiernych i owocnie pracować. Do tej pory wraz z innymi organizacjami Miva wysłała 49 samochodów, 19 rowerów, 7 motocykli, traktor i silnik do łodzi. Pomoc ta dotarta do Boliwii, Brazylii, Czadu, Ekwadoru, na Filipiny, do Ghany, Indii, Kamerunu, Kazachstanu, Kenii, Kolumbii, Konga. Samochody zakupione z ofiar m.in. sosnowieckich wiernych trafiły nawet na Madagaskar, Papuę Nową Gwineę, do Peru, RPA, Rwandy, Tanzanii, Togo czy na Wybrzeże Kości Słoniowej.
Idea organizacji pragnącej wspierać polskich misjonarzy w środki transportu nie jest nowa. Powstała kilka lat temu. Początkowo otrzymywała pomoc i wskazówki z bratniej filii organizacji z Austrii, która już od 50 lat pomaga w zakupie środków transportu dla misjonarzy. Miva Polska w dzień wspomnienia św. Krzysztofa przygotowała "Ogólnopolską Akcję Świętego Krzysztofa - środki transportu dla polskich misjonarzy". Akcja była prowadzona głównie wśród kierowców poruszających się po rodzimych drogach, jak i Polaków mieszkających poza granicami kraju. Propagowała modlitwę do św. Krzysztofa, by dzięki jego wstawiennictwu kierowcy dbali o bezpieczeństwo nie tylko swoje, ale i innych uczestników ruchu.
Do tej pory najwięcej wpłat na konto lipcowej Akcji Miva Polska wpłynęło z archidiecezji poznańskiej, krakowskiej i warszawskiej. Swój wkład miała także diecezja sosnowiecka. Proboszczowie naszych parafii wysłali bowiem uzbierane w dniu wspomnienia św. Krzysztofa i w ostatnią niedzielę lipca fundusze na rzecz Miva Polska. Nazwiska dobrodziejów i parafie wpisywane są do składanej na Jasnej Górze, na Ołtarzu Ojczyzny, Złotej Księgi Modlitw Misjonarzy za Kierowców. A misjonarze, którzy otrzymali pomoc, w ramach podziękowania odprawiają na całym świecie Msze św. w każdą pierwszą sobotę miesiąca.
"Akcja zbiórki funduszy na zakup samochodów dla polskich misjonarzy jest dobrym pomysłem i myślę, że powoli wpisuje się w świadomość kierowców, ale nie tylko - powiedział Niedzieli ks. Piotr Noga, diecezjalny referent ds. misji - znam sytuacje wielu polskich misjonarzy i wiem, że środki transportu są im niezbędnie do dotarcia w odległe o nieraz kilkadziesiąt kilometrów miejsca, w których prowadzą swoją działalność".
Organizacja, oprócz zbierania pieniędzy na zakup środków komunikacyjnych, zajmuje się także sprawą poprawy bezpieczeństwa na drogach. 10 maja br. odbyła się już II Pielgrzymka Kierowców na Jasną Górę, gdzie zmotoryzowani pielgrzymi modlili się za wszystkich prowadzących pojazdy mechaniczne. W tym roku oprócz zbiórki pieniędzy Miva propagowała bezpieczny styl jazdy poprzez Akcję "Krzyś", gdyż to, co się dzieje na naszych drogach, budzi coraz większy niepokój. W ubiegłym roku nietrzeźwi kierowcy spowodowali 4460 wypadków, w których zginęło 568 osób, a ponad 6 tys. było rannych. Policja zatrzymała aż 160 tys. osób, które prowadziły samochód po spożyciu alkoholu.
Akcja "Krzyś" swoje imię zawdzięcza św. Krzysztofowi. Znaczek został zaprojektowany przez Andrzeja Mleczkę. Jest na nim uśmiechnięty kierowca z nałożonym na głowę samochodem. Przypięcie takiego znaczka oznacza, że podczas towarzyskich imprez, dyskotek, wesel osoba ta nie pije alkoholu! "Krzyś" ma pomóc kierowcy wytłumaczyć się, że nie może pić. Dzięki temu potem będzie mógł bezpiecznie odwieźć uczestników zabawy do ich domów. Ofiary otrzymane za "Krzysia" zostaną przeznaczone na polską misję katolicką w Boliwii na budowę barki, którą misjonarze, lekarze i pielęgniarki będą pływać do wiosek w amazońskiej dżungli. Koszt barki misjonarze szacują na 15 tys. dolarów. Gotowy jest już wyremontowany silnik od starej ciężarówki, który będzie napędzał statek. Resztę trzeba dopiero kupić. Misjonarze mają nadzieję, że nastąpi to po przeliczeniu tegorocznych ofiar.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Austria: Kościół sprzedaje kolejne świątynie

2025-07-10 21:08

[ TEMATY ]

Austria

aradaphotography/pl.fotolia.com

Kościół katolicki w Austrii wystawia na sprzedaż kolejną świątynię. Do kupienia jest kościół w Hirschwang an der Rax w Dolnej Austrii. Sprzedaż to skutek spadającej liczby wiernych i kłopotów finansowych diecezji.

We środę Archidiecezja Wiedeńska poinformowała, że porozumieniu z parafią Edlach an der Rax zamierza sprzedać filię kościoła w Hirschwang i przynależną do niej plebanię.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne. Proszę, aby się z nich wycofał

- To niedopuszczalne, najczystsze kłamstwo - tak abp Józef Kupny skomentował dla KAI słowa Grzegorza Brauna, który we wczorajszym wywiadzie w Radiu Wnet stwierdził, że "komory gazowe w Auschwitz to fake". - Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna - powiedział metropolita wrocławski. Zaapelował też do polityka, aby wycofał się ze swoich słów.

- Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna. Zakwestionował on ludobójstwo dokonywane przez Niemców w komorach gazowych w obozie Auschwitz na Żydach oraz innych narodach. Słowa polskiego polityka są nie tylko niedopuszczalne. To najczystsze kłamstwo, które nie przystoi nikomu, a szczególnie nie powinno pojawiać się w opinii publicznej z ust polityka, reprezentującego nasz kraj na arenie międzynarodowej - mówi abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Rocznica masakry w Srebrenicy: pojednanie pamięci trudne, ale konieczne

2025-07-11 16:06

[ TEMATY ]

masakra

Bośnia i Hercegowina

Srebrenica

@Vatican Media

Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

Trzydzieści lat po masakrze, która kosztowała życie ponad 8 tysięcy bośniackich muzułmanów, arcybiskup Sarajewa ponownie podkreśla konieczność dialogu i wzajemnego zrozumienia, aby przezwyciężyć ból i przerażenie. „Dialog jest fundamentalny, zwłaszcza dialog międzyreligijny. Kościół bardzo się w to angażuje” – mówi abp Tomo Vukšić.

Abp Vukšić mówi, że dziś czuje to samo co w dniu, w którym dowiedział się o straszliwej masakrze w Srebrenicy: „Z jednej strony jest niedowierzanie i wstrząs wobec bezsilności wspólnoty międzynarodowej, która nie zdołała zapobiec tak potwornej tragedii, a z drugiej strony – modlitwa za zmarłych oraz ludzka i chrześcijańska solidarność z cierpiącymi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję