Reklama

Sprawy wstydliwe

Niedziela warszawska 35/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z mijających wakacji mogą być zadowoleni nade wszystko właściciele nadmorskich hoteli i pensjonatów. Wiele złożyło się na to, że Bałtyk stał się modny. Trochę przez polskie zaangażowanie w Iraku i związane z tym obawy, a trochę z powodu zubożenia znacznej części społeczeństwa, wielu odpuściło sobie zagraniczne wojaże. A i temperatury w Polsce były iście śródziemnomorskie. Wskutek tego hotelarze w najbardziej obleganych kurortach mogli przebierać wśród potencjalnych gości, jak w przysłowiowych ulęgałkach.
Spotkałem niedawno ludzi, którzy bezskutecznie szukali miejsca w Łebie, Ustce i Międzyzdrojach. Nie jakoby w ogóle nie było tam wolnych miejsc, bo od biedy by się znalazły, tyle że nie dla takich gości, jak oni, co to już w kilka lat po ślubie dorobili się dwójki dzieciaków i psa. Gdy już znalazło się miejsce, gdzie dzieci były mile widziane, to nie chciano słyszeć o czworonogu. Tam zaś, gdzie Azorek był mile widziany, nie było warunków dla dzieci. Efekt był taki, że zamiast nad morzem, wylądowali na Mazurach w domku campingowym. Ale cała rodzina była razem, nie wyłączając psa.
Rodzinka przyznała się jednak do czegoś, co kładzie się cieniem na ckliwej sielance. Otóż ich camping był ponoć o kilkanaście kilometrów odległy od najbliższego kościoła. Ile dokładnie? Nie wiedzą, bo nie pytali miejscowych. Skutkiem czego, obywali się bez niedzielnej Eucharystii. Psa wprawdzie nie zdradzili, Pana Boga - tak. Ale przecież Pan Bóg nie zając i nie ucieknie, ani nie zdechnie z tęsknicy w przytułku.
Niezaprzeczalnym sukcesem Szatana w naszym, katolickim ponoć, kraju jest odwrócenie hierarchii wartości. Troska o prawa zwierząt stała się powodem do chluby, zaś dbałość o Boże prawo jest czymś wstydliwym. W mniemaniu wielu „katolików”, pytanie o najbliższy kościół stało się bardziej krępujące, niż pytanie o - nie przymierzając - toaletę. Może kiedyś dogonimy zgniły Zachód, gdzie w ofertach hoteli podaje się ich odległość od kościoła i w prawie każdej recepcji dysponują mapkami z trasą dojścia i z godzinami celebry. Żeby tak jednak było, przynajmniej niektórym wczasowiczom musi na Panu Bogu bardziej zależeć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

NA ŻYWO: Liturgia rozpoczęcia konklawe - wyraz wiary w moc Ducha Świętego

2025-05-06 20:45

[ TEMATY ]

konklawe

Tama66/pixabay.com

Popołudniowe rozpoczęcie konklawe będzie miało przede wszystkim charakter modlitwy, a jego liturgia będzie wyrazem zawierzenia Bogu wyboru papieża.

133 kardynałów elektorów zbierze się przed 16. 30 w Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego, by sformować procesję. Celebrans przypomni im na wstępie, że mają oni wybrać godnego pasterza całej owczarni Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję