Terminator 3: Bunt maszyn wszedł na ekrany w sezonie wakacyjnym, kiedy widownia chodzi do kina głównie dla rozrywki. Arnold Schwarzenegger, kandydujący obecnie na urząd republikańskiego gubernatora
Kalifornii, gra tu po raz trzeci robota w ludzkiej skórze, przysłanego w celu uratowania ludzkości po katastrofie atomowej. Tym razem światu zagraża bunt komputerów, które wykorzystały
swoją inteligencję w celu skierowania arsenałów rakietowych do zniszczenia ludzkości. Bunt maszyn stworzonych przez człowieka, stały motyw literatury i kina fantastycznego, został
tu wykorzystany do stworzenia apokaliptycznej wizji zagłady. Ludzka pycha w dziedzinie eksperymentów i postępu technicznego doprowadziła do obrócenia się światowej sieci komputerowej
przeciwko ludziom. Terminator ma za zadanie uchronić młodego Johna i panią weterynarz Kate (przyszłych zbawców ludzkości) przed niszczycielskim cyborgiem w skórze pięknej
kobiety.
Film nie jest tylko zlepkiem pojedynków, pościgów i walk. Zawiera pewną głębszą warstwę myślową, związaną z refleksją nad stanem naszej cywilizacji, zagrożonej przez ludzką pychę,
rozmaite wynaturzenia i nienawiść. Reżyser nadał utworowi wyraźny rys ironiczny i parodystyczny, który odróżnia go od pierwszych dwóch części Terminatora i powoduje, że
widz lepiej znosi natłok emocji. Nie wszyscy odbiorcy przepadają za tego rodzaju formą kina popularnego - mieszanką fantastyki, sensacji i komiksu. Niektórym widzom film wyda
się zbyt infantylny i przeładowany emocjami. Miłośnicy fantastyki docenią jednak profesjonalizm realizacji i pojawiające się w tym utworze wątki biblijne.
Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.
Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.
Zmiany w Funduszu Kościelnym muszą nastąpić, jest w tej kwestii oczekiwanie społeczne – ocenił w piątek w Polskim Radiu 24 wiceszef MSWiA Tomasz Szymański. Na stole są trzy, cztery różne propozycje - stwierdził.
W czwartek na stronie internetowej NIK ukazał się raport "Finansowanie Kościołów i innych związków wyznaniowych oraz niektórych związanych z nimi podmiotów przez wybrane jednostki publiczne". Kontrolę Izba przeprowadziła na zlecenie marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Objęła ona lata 2021-2023.
22 kwietnia 2007 — Pawia. Nieszpory w bazylice św. Piotra «in Ciel d'Oro»
„Jestem synem św. Augustyna” tymi słowami Leon XIV przedstawił się światu z Loży Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra, podkreślając swoją przynależność do zakonu założonego w 1244 r., który czerpie ze świętości i mądrości biskupa zakonu Hippony. Robert Francis Prevost złożył śluby zakonne w 1981 r., a w latach 2001 – 2013 był przełożonym generalnym augustianów. To pierwszy augustianin, który zasiadł na Stolicy Piotrowej. Jak wyznał kardynałowi Filoniemu, w pierwszej chwili chciał wybrać jako swoje imię papieskie – Augustyn, dopiero później zdecydował się na imię Leon XIV. W każdym bądź razie obecny Papież jest w szczególny sposób związany z duchowością św. Augustyna, jednego z największych myślicieli chrześcijańskich.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.