Reklama

600 lat parafii Bielawy (II)

Parafia pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny świętuje w tym roku jubileusz 600-lecia istnienia. Centralne uroczystości z okazji rocznicy odbyły się 27 lipca, przewodniczył im biskup łowicki Alojzy Orszulik. W poprzednim numerze „Niedzieli Łowickiej” przedstawiliśmy krótką historię Bielaw, niegdyś znaczącego miasta, i parafii. Dziś Bielawy znowu są osadą, a zabytkowa, gotycka świątynia jest w trakcie remontu, tj. wymiany pokrycia dachu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapitalny plan

Reklama

Zarówno remont, jak i uroczystości jubileuszowe w Bielawach były od dawna przygotowywane. Proboszcz ks. Jan Widera objął tę parafię w 1998 r. i po przejrzeniu dokumentów zorientował się, że parafia zbliża się do jubileuszu 600-lecia. „Opracowałem wtedy kapitalny plan - mówi. - Na początku adwentu 1999 r. napisałem list do każdej rodziny z parafii, w którym zasygnalizowałem, co nas czeka i co trzeba zrobić. Przygotowałem formularz deklaracji, który był rozdawany przy kościele po niedzielnych Mszach św. Zbierałem je w styczniu, podczas kolędy. Wyznaczyłem «inkasentów», ale zaznaczyłem, że nie będę ściśle egzekwował tych zbiórek, lecz dostosuję się do możliwości ludzi, zobaczę, jakie tu jest zaangażowanie. Liczyłem, że uda się świętować jubileusz w 2003 r. w odnowionym kościele. Niektóre rejony parafii, owszem, odpowiedziały na mój apel. Inne nie. Ogółem 1/3 rodzin zadeklarowała pomoc finansową na rzecz remontu kościoła. Bywało, że trzeba było wypłacić 5-10 tysięcy, a nie było ich w kasie, więc pożyczałem albo dokładałem z własnych oszczędności lub z bieżących wpływów parafialnych. Teraz na szczęście fundusz remontowy jest oddzielony, ale czasem trzeba go wspomóc. Mamy specjalne konto na ten cel”.
Powstała w parafii Rada Duszpasterska i zarazem Rada Ekonomiczna. Rozpoczęły się prace. Zakupiono dwie pule blachy, jedna pozostała po poprzednim proboszczu. Po ustaleniach z konserwatorem zabytków wynajęto firmę (którą zresztą trzeba było zmienić). W 2001 r. wymieniono pokrycie dachowe nad prezbiterium i nad zakrystią - gdzie dodatkowo wymieniono więźbę dachową, którą nad prezbiterium wystarczyło naprawić. Bp Alojzy Orszulik, który odprawił w ubiegłym roku na początku kwietnia Mszę św. w Bielawach, podarował parafii 12 tysięcy na tonę blachy. Obecnie trwa wymiana pokrycia dachu na kościele.
W roku 2001 i 2002 zrobiono parking przy cmentarzu, zbudowano śmietnik, zaczęto wykładać kostką brukową główne aleje cmentarza i budować parkan. Rozpoczął się także remont 100-letniej plebanii. Zewnątrz budynku założono ocieplenie, tynk i pomalowano go.
W drugim roku pobytu w parafii ks. Widery odnowił salę katechetyczną w drugiej plebanii, która teraz przydaje się na magazyn i zaplecze dla robotników. W 2002 r. przygotowano w tej plebanii mieszkanie dla organisty. Choć nowsza, budowana w latach 70., to również ona wymaga kapitalnego remontu.

Uroczystości jubieluszowe

Wolniejsze tempo prac, niż zaplanował Ksiądz Proboszcz, wpłynęło na zaplanowne uroczystości rocznicowe. „Gdyby roboty były zakończone, to można by tylko świętować - wzdycha. - Chciałem, żeby to się odbyło w wymiarze parafialnym, diecezjalnym i może krajowym, z udziałem Księdza Prymasa. Przecież 600 lat to piękny jubileusz! Ale wciąż trwa u nas remont, więc zdecydowaliśmy się tylko na dwa etapy”.
Pierwszy etap uroczystości rocznicowych to misje parafialne, przeprowadzone w ostatnim tygodniu maja. „Opatrznościowo się złożyło, że święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny przypada 31 maja. Uzgodniłem z ks. prof. Mieczysławem Nowakiem i poprowadził on misje przed odpustem, który liturgicznie przypada na 31 maja” - opowiada ks. Widera.
Na uroczystości diecezjalne zaproszona została Telewizja Polonia.
Tak duża i nagłośniona uroczystość znowu wymagała odpowiednich przygotowań. Trzeba było gruntownie oczyścić kościół i plac przykościelny. W sprzątanie i mycie ołtarzy, ścian, sufitów i podłogi zaangażowali się mieszkańcy poszczególnych wiosek z parafii.
Na początku lipca udało się przeprowadzić remont organów i zmienić instalację nagłaśniającą w kościele. „Po 5 latach są tu ludzie, na których zawsze można liczyć, uśmiechną się, czują, że są „swoi”. Mamy też grupę piątkową. Jej członkowie uczestniczą w Mszy św., a potem spotykamy się formacyjnie i towarzysko. To dzieci z podstawówki i gimnazjum. Razem organizujemy różne akcje” - podkreśla Ksiądz Proboszcz.
Ks. Widera zaproponował, by dekoracje kwiatowe przygotowały wspólnie bielawski Bank Spółdzielczy, Ośrodek Zdrowia i Urząd Gminy. I propozycja ta została przyjęta, powstały różnobarwne kwiatowe kompozycje, w innym kolorze przed każdym ołtarzem.
Msza św., transmitowana przez Telewizję Polonia, odprawiona została o godz. 13.00. Przewodniczył jej bp Alojzy Orszulik, a wraz z nim przy ołtarzu stanęli księża pochodzący z parafii: ks. Stefan Gralak - były proboszcz parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie oraz ks. Andrzej Przybylski - duszpasterz akademicki z Częstochowy. Eucharystia sprawowana była za fundatorów i dobrodziejów kościoła i parafii w Bielawach.

Bielawy na obrazach i zdjęciach

Po Mszy św. odbył się wernisaż i aukcja obrazów, wykonanych przez nauczycieli plastyki ze Skierniewic, Łowicza i okolic. 24 obrazy powstały w czasie pleneru w Bielawach, zorganizowanego dla nauczycieli plastyki. Prace przedstawiały najczęściej kościół w Bielawach, ale prezentowany w róznych technikach.
Jak podkreśla ks. Jan Widera, nauczyciele z bielawskiej szkoły, zresztą członkowie Parafialnej Rady Duszpasterskiej, organizują plenery z różnych okazji, a po nich aukcje i licytacje, z których dochód jest przeznaczany na różne cele. I tym razem p. Janikowska, nauczycielka plastyki, poddała ideę zorganizowania pleneru i aukcji, która zasili fundusz remontowy kościoła. Ksiądz Proboszcz pomysł zaakceptował, napisał pismo polecające z prośbą o pomoc, z którym organizatorzy pleneru udali się do sponsorów, prosząc o wsparcie dla pleneru. Za te środki zakupione zostały materiały do wykonania obrazów. Plener odbył się na początku czerwca.
Sama aukcja, odbywająca się na placu przed 600-letnim bielawskim kościołem, była ożywiona. Obrazy bardzo się podobały, choć niestety, niewiele osób było tak naprawdę stać na ich zakup. Najdrożej sprzedano obraz Ewy Grabowskiej - za 200 zł. Łącznie sprzedano 21 obrazów.
Z okazji jubileuszu wykonano także szereg znakomitych zdjęć i w planie było wydanie widokówek, ale na razie z tego pomysłu zrezygnowano. Na tydzień przed uroczystościami ukazał się natomiast bardzo ciekawy wizualnie kalendarz, przedstawiający zabytki bielawskiego kościoła. Kalendarze sprzedawano oczywiście podczas uroczystości, w formie cegiełki na remont kościoła. „Planujemy wydanie albumu” - dopowiada Ksiądz Proboszcz. Jeszcze inny pomysł to skopiowanie na kasety wideo nagrania Mszy św. jubileuszowej i także rozprowadzanie ich jako cegiełek.
Potrzeby kościoła w Bielawach są stale wielkie. Oprócz trwającej wymiany pokrycia dachu nową blachą miedzianą, remontu wymaga elewacja świątyni. „Na ile można planuję uzupełniać cegły w elewacji, tynkować, zabezpieczyć parapety, bo woda ścieka i następuje erozja cegieł” - mówi ks. Widera. Do wymiany są ławki w kościele, meble w zakrystii. Cała świątynia wymaga malowania. Co najmniej trzy lub cztery obrazy wymagają pilnej renowacji. Trzeba tu podkreślić, że jeden obraz, odnowiony z funduszów konserwatora zabytków w Skierniewicach, został oddany na tydzień przed uroczystością, 18 lipca.
Z parafią w Bielawach rozstajemy się z jednej strony z jubileuszową radością w sercu, a z drugiej - ze świadomością, iż w dziele ratowania zabytkowej świątyni i jej otoczenia konieczne jest zainteresowanie i pomoc, przede wszystkim materialna, ludzi życzliwych i ofiarnych, firm i instytucji, a także urzędów państwowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uzbrojeni izraelscy policjanci wkroczyli "bez zezwolenia" na teren klasztoru na Górze Oliwnej

2024-11-08 07:20

[ TEMATY ]

Izrael

Alistair from Montreal, Canada - Israel 2009, CC BY-SA 2.0

Podczas wizyty francuskiego ministra spraw zagranicznych Jean-Noela Barrota w Jerozolimie w czwartek doszło do incydentu, gdy według relacji dyplomaty uzbrojeni izraelscy policjanci wkroczyli "bez zezwolenia" na teren klasztoru na Górze Oliwnej, który znajduje się pod opieką państwa francuskiego.

Uzbrojeni policjanci wkroczyli bez zezwolenia na teren pod jurysdykcją Francji, to niedopuszczalne - powiedział Barrot. Minister w geście protestu przeciwko obecności izraelskich funkcjonariuszy w tym miejscu nie odwiedził klasztoru, chociaż przewidywał to plan jego wizyty w Jerozolimie.
CZYTAJ DALEJ

Wolna Wigilia. O empatii w polityce

2024-11-09 07:58

[ TEMATY ]

polityka

Samuel Pereira

wolna Wigilia

empatia

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Gdy spoglądamy na decyzję, którą większość sejmowa podjęła w sprawie dnia wolnego na Wigilię Bożego Narodzenia, łatwo dostrzec głębszy problem niż tylko kalendarzowe ustalenia. Ona unaocznia, że polityka – ta, której zadaniem jest reprezentować ludzi, ich potrzeby i wartości – teraz coraz bardziej oddala się od obywateli, pozostawiając za sobą nie tylko niezrealizowane obietnice, ale i zaufanie społeczne. Warto przyjrzeć się temu bliżej.

Niestety to nie pierwszy raz, gdy polityczna deklaracja wolności nie służy temu, czemu powinna: tworzeniu przestrzeni dla obywatela. Decyzja, by nie ustanowić Wigilii dniem wolnym, nie wynikała z braku społecznego poparcia. Jak wynika z badań, aż 74% Polaków było za, ponieważ Wigilia to dla nich dzień o szczególnym znaczeniu – symboliczny czas rodzinnych spotkań, oddania się bliskim, wiary i celebracji tradycji. I o ile ci z wyższym statusem zawodowym lub finansowym mogą pozwolić sobie na dzień wolny, o tyle większość społeczeństwa – w tym zwłaszcza kobiety, które najczęściej podejmują obowiązki świąteczne – jest zmuszona balansować pomiędzy pracą, a przygotowaniami. To uderza w tych, którzy najmniej mogą sobie pozwolić na luksus „wolności”, a jednak to w ich imieniu głosi się wolnościowe idee, które wytoczyły szlak do upragnionej władzy.
CZYTAJ DALEJ

Jakie są wyzwania nowego arcybiskupa szczecińsko-kamieńskiego? [wywiad]

2024-11-09 09:56

[ TEMATY ]

rodzina

archidiecezja szczecińsko‑kamieńska

wyzwania

Abp Wiesław Śmigiel

Krzysztof Mania

Bp Wiesław Śmigiel posługiwał w diecezji toruńskiej przez siedem lat

Bp Wiesław Śmigiel posługiwał w diecezji toruńskiej przez siedem lat

„Kościół w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej w obecnym kształcie ma krótką, ale skomplikowaną historię. Głęboka wiara i praktyki religijne łączą się z zakorzenieniem, którego tu początkowo brakowało” - powiedział abp Wiesław Śmigiel w rozmowie z KAI. Nowy metropolita szczecińsko-kamieński wskazał na wyzwania, przed którymi stoi diecezja, takie jak np. brak powołań. Przewodniczący Rady ds. Rodziny poruszył również kwestie dotyczące kursów przedmałżeńskich oraz formacji rodzin.

Anna Rasińska (KAI): W październiku odbył się ingres Księdza Biskupa do archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Czy można już dokonać wstępnej diagnozy tamtejszego Kościoła?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję