Reklama

Kultura

Zobaczyć opowieść o bezużytecznej

[ TEMATY ]

film

Lourdes

Materiały prasowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do ostatniej chwili nie wiedziałam, czy zdążę na przedpremierowy pokaz filmu pt. „Bernadetta. Cud w Lourdes”, który w Krakowie zorganizował polski dystrybutor - Rafael Film. Jeszcze w drodze do kina myślałam, czy dobrze robię, czy nie lepiej byłoby złapać oddech w ten mroźny zimowy wieczór, pozostając w domu. Jednakże już na miejscu te wszystkie moje obawy, wynikające ze zmęczenia, szybko zniknęły.

W miarę rozwoju akcji, która pokazuje autentyczną historię z połowy XIX w., z coraz większym zainteresowaniem śledziłam losy głównej i tytułowej bohaterki oraz całej społeczności z Lourdes, która w cudowne przeżycia nastolatki została siłą rzeczy wciągnięta. Jak się bowiem okazuje, ta (przedstawiona po raz trzeci na ekranach kin) historia dziewczyny, której wielokrotnie ukazywała się Matka Boża, została opowiedziana w sposób niezwykle interesujący. Wpływ na to ma bez wątpienia i świetny scenariusz, oparty na autentycznej historii ( spisanej przez o. Laurentina), jak również gra Kati Miran - odtwórczyni głównej roli. Młoda aktorka, wyróżniająca się niezwykłym spojrzeniem, które widz bez wątpienia na długo zapamięta, stworzyła postać pięknej dziewczyny, prostej, ufnej, dobrej, a równocześnie upartej, co tak bardzo, jak się okazuje, drażni dorosłych bez względu na czasy i miejsca. Przy okazji tej historii poznajemy środowisko, w którym Bernadetta żyła – najbliższą rodzinę, ludzi biednych i bogatych, realistów i sceptyków, osoby życzliwe i wrogo nastawione do objawień i cudów. Śledzimy interesujące sceny, czasem wywołujące wzruszenie, a innym razem - śmiech, dobre dialogi, potwierdzające uniwersalny charakter opowieści o świętej, żyjącej tak jak wszyscy wokół, a jednak inaczej. Oglądamy opowieść o dziewczynie mającej kłopoty z nauką pisania i czytania, o świętej, o której siostry w zakonie powiedziały, że jest …bezużyteczna. Reżyser filmu, Jean Sagols, wyznał w jednym z wywiadów, że tworzenie „Bernadetty…” miało wpływ na jego życie. „Nie mogę dzisiaj pozostać obojętny na to, co proponuje historia tej dziewczyny…” – przyznał. Jako widz pragnę zapewnić, że film nie nuży, nie poucza, nie zniechęca. Równocześnie motywuje do zatrzymania się w codziennym pędzie, do refleksji. Ponadto uświadamia, że każdy z nas, nawet tak „bezużyteczny” jak Bernadetta, ma w świecie wyznaczone miejsce i rolę do spełnienia. I dlatego warto, aby do kina wybrały się całe rodziny, klasy, a może i wspólnoty parafialne. To na pewno będzie dobrze spożytkowany czas nadchodzącego Wielkiego Postu! Film „Bernadetta. Cud w Lourdess” wchodzi na ekrany kin 29 stycznia 2016 r. Tygodnik Katolicki "Niedziela" objął nad filmem patronat medialny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-01-20 19:54

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bernadetta. Cud w Lourdes

Na ekrany polskich kin 29 stycznia br. wchodzi film pt. „Bernadetta. Cud w Lourdes”, który opowiada historię objawień Matki Bożej w grocie na południu Francji. Twórcy produkcji pozostali wierni wydarzeniom historycznym, a postać głównej bohaterki oparli na informacjach zawartych w pismach o. René Laurentina, najwybitniejszego znawcy tematyki Lourdes

Według zamysłu reżysera i scenarzysty, to Bernadetta prowadzi narrację opowieści o tym, co miało miejsce we francuskiej grocie w połowie XIX wieku. W jednym z wywiadów reżyser Jean Sagols podkreśla, że „Bernadetta ożywia tę historię, której jest początkiem”, i nie są to tylko słowa. Zamierzenie reżysera i scenarzysty jest jasno widoczne na ekranie. Główna bohaterka jest niezwykle prawdziwa. To uparta dziewczyna, która pozostaje naturalna i normalna, mimo ponadnaturalnych wydarzeń, jakie mają miejsce w jej życiu.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

O ile wcześniej papieże przewodniczyli procesjom Bożego Ciała na placu św. Piotra, to Paweł VI przewodniczył im w poszczególnych parafiach Rzymu. Natomiast św. Jan Paweł II wprowadził zwyczaj ich odbywania w czwartek Bożego Ciała na trasie między bazylikami św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję