Reklama

Małe vademecum pokarmów

Dziś: jesienne owoce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do najpopularniejszych owoców zbieranych jesienią w Polsce należą jabłka, gruszki i śliwki oraz morele, brzoskwinie i orzechy włoskie. Cenimy je ze względu na smak i wartości odżywcze. Smaczne są zarówno na surowo, jak i przetworzone. Można z nich przyrządzać konfitury, dżemy, musy, kompoty lub przechowywać w postaci suszu. Owoce zawierają znaczne ilości soli mineralnych (wapń, żelazo, sód, fosfor i in.), cukier, kwasy organiczne, białko. Gruszki zawierają witaminy z grupy B, śliwki - witaminę A, B i C. Jabłka nie mają zbyt wielu witamin, ale należą do jednych z najzdrowszych owoców ze względu na ich korzystne działanie na przewód pokarmowy. W naturalny sposób zapobiegają biegunkom i zaparciom. Orzechy natomiast są niezwykle cenione w cukiernictwie (domowym i przemysłowym). Mają zastosowanie przy produkcji kremów, budyniów, do dekoracji wypieków. Ze świeżych jesiennych owoców można przygotowywać wspaniałe zupy, placki oraz ciasta. Z suszonych gotujemy pachnący kompot - tradycyjną kujawską potrawę na wieczerzę wigilijną.
historia owoców jest co najmniej tak długa, jak ludzkości i w szczególny sposób z nią związana. W Piśmie Świętym czytamy: „Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy” (Rdz 3, 6). Nie ma w tym fragmencie mowy o jabłkach, a jedynie o owocach, a mimo to utożsamia się je właśnie z jabłkami.
Spożywanie jabłek występuje we wszystkich prologach przepowiedni bretońskich. Od najdawniejszych czasów owoce jabłoni według wierzeń mają ogromną moc i siłę sprawczą. Aleksander Wielki w czasie wyprawy po eliksir młodości (lub nieśmiertelności), gdy napotkał jabłka, postanowił zjeść wszystkie, by zapewnić sobie długowieczność. Jednak zjadł ich chyba za mało, bowiem zmarł na malarię, mając 33 lata. Natomiast Egipcjanie za czasów Ramzesa II ofiarowywali jabłka kapłanom.
Warto przypomnieć, że jabłko bardzo często występuje w literaturze, m.in. w baśniach, np. o królewnie Śnieżce czy o Złotej Jabłoni.
Niezwykła jest historia gruszy i króla Ludwika XI (1423-93). Chory król zaprosił do siebie św. Franciszka z Pauli w nadziei, że ten go uzdrowi. Święty udał się do Paryża, ofiarował królowi drzewko gruszy. Jak głosi podanie, jej owoce, ugotowane w glinianym garnku, z różaną wodą, miodem i przyprawami, miały pomóc choremu. Gdy zbliżała się pora zbioru owoców, król (już mocno cierpiący) odkrył, że z dziesięciu zielonych gruszek pozostało osiem. Okazało się, że zjadł je następca tronu, Karol VIII, który został za to ukarany. Ludwik XI nie doczekał naparu z cudownych owoców: zmarł, zanim dostatecznie dojrzały. Jednak św. Franciszek przysposobił króla do śmierci chrześcijańskiej, tak że spokojnie oddał na jego ręku Bogu ducha.
Również i śliwki mają udział w historii rodów królewskich. Tym razem rzecz dotyczy żony Franciszka I, królowej Claude. Pewien historyk pisał o niej, że nie grzeszyła urodą, ale za to była dobra, słodka i delikatna. Dlatego też botanik Belon, który szukał nazwy dla świeżo sprowadzonej ze Wschodu śliwy, pomyślał właśnie o królowej i nazwał owoc - Reine Claude (Królowa Claude, czyt. Rene Klode). Doskonale znamy wspaniałą, soczystą śliwkę, zwaną renklodą.
Piękną legendą może poszczycić się brzoskwinia. Pochodzi z dalekich Chin i Japonii, gdzie okres kwitnienia drzewa brzoskwiniowego jest zapowiedzią wiosny symbolizującej wszelką odnowę i płodność. Wieniec z kwiatów brzoskwini zakładany na skronie nowożeńców jest symbolem dziewictwa i płodności, natomiast owoce mają chronić przed piorunami i złymi duchami. Według wierzeń, w cudownym ogrodzie nieśmiertelności w Chinach rośnie drzewo brzoskwiniowe tak ogromne, że trzeba co najmniej tysiąca osób, aby je objąć. Na wysokości pierwszego rozgałęzienia jest Furtka Duchów, przez którą próbują potajemnie przejść duchy złe. Jeśli uda im się wydostać, podchodzą do zabudowań ludzkich i tam straszą.
Niezależnie od tego, jaką rolę odegrały w historii, wszystkie owoce jesieni wabią nas kształtem, zapachem i smakiem. Dostarczają ludziom prawdziwych przyjemności smakowych, nie mówiąc już o ich walorach zdrowotnych. O tym, że są obecne nie tylko w naszej kuchni, ale także w życiu codziennym, mówią często używane przysłowia: „Zakazany owoc najlepiej smakuje”, „Niedaleko pada jabłko od jabłoni”, „Zjeść kwaśne jabłko”, „Gdy jabłoń drugi raz w roku zakwita, zięć do domu zawita”, „Natrząść komuś gruszek” (wytargać za włosy), „Ni z gruszki, ni z pietruszki”, „Od gruszek boli brzuszek”, „Gruszki na wierzbie”, „Wpadł jak śliwka w kompot”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy niebo istnieje naprawdę? Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci

2025-05-22 21:21

[ TEMATY ]

świadectwo

niebo

Adobe Stock

Co dzieje się z człowiekiem po śmierci ciała? Czy niebo naprawdę istnieje? Zapraszamy na lekturę fragmentu nowości Wydawnictwa eSPe: „Sprawa nieba. Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci”.

Mój przyjaciel Nabeel chorował na raka żołądka. Siedziałem przy jego łóżku w szpitalu w Houston, zaledwie kilka dni przed jego śmiercią. Jego twarz była wychudzona, nogi kościste i słabe. Umierał, mając zaledwie trzydzieści cztery lata. Nabeel Qureshi był oddanym muzułmaninem, zanim rozpoczął proces poszukiwania, który doprowadził go do uznania prawdy chrześcijaństwa i wiary w Jezusa. Zdążył ukończyć medycynę, zdobyć dwa tytuły naukowe, napisać bestsellerowe książki i stać się mówcą znanym na całym świecie. Jego śmierć była głęboką stratą dla każdego, kto miał zaszczyt nazywać go przyjacielem. Odszedł w 2017 roku.
CZYTAJ DALEJ

Ekspert: problem dzietności zależy od wychowania młodych. Religijność wspiera demografię

Istota problemu demograficznego w Polsce tkwi nie w barierach ekonomicznych czy społecznych, ale w wychowywaniu młodego człowieka - ocenił psycholog dr Szymon Grzelak, prezes Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej. Podkreślił, że młodych trzeba wspierać w chęci posiadania potomstwa.

Ekspert w rozmowie z PAP zwrócił uwagę, że religijność jest czynnikiem wiążącym się z większym pragnieniem posiadania dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki zaprosił na niedzielę Trzaskowskiego na testy na obecność m.in. narkotyków

2025-05-24 10:14

[ TEMATY ]

narkotyki

testy

Rafał Trzaskowski

Karol Nawrocki

PAP

Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski podczas debaty

Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski podczas debaty

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zaprosił Rafała Trzaskowskiego (KO) na testy na obecność narkotyków i substancji niedozwolonych w organizmie. Odniósł się w ten sposób do zażycia przez siebie saszetki nikotynowej podczas piątkowej debaty telewizyjnej.

Nawrocki był pytany w sobotę w RMF FM o gest, który wykonał w czasie piątkowej debaty; sięgnął jedną dłonią w kierunku twarzy, a drugą się zasłaniał. „Ja to nazywam gumą, są to woreczki nikotynowe” – poinformował kandydat, dodając żeby nie mylić tego z niedozwolonymi substancjami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję