Reklama

Firma i stres - w Bożej perspektywie

Z wielką uwagą i zaangażowaniem zostały przyjęte przez uczestników warsztaty szkoleniowe, połączone z modlitwą i rekreacją, a zorganizowane w ramach duszpasterstwa przedsiębiorców i pracodawców w Zakopanem w dniach 3-5 października br. W warsztatach zatytułowanych „Wspieranie kariery przedsiębiorcy” wzięła także udział grupa z Kielc i Kielecczyzny.

Niedziela kielecka 43/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prowadzące warsztaty: s. Krystyna Szweda ze Zgromadzenia Misyjnego Służebnic Ducha Świętego oraz socjolog Elżbieta Brzozowska skoncentrowały się na osobie „kierownika” - jako kreatora firmy czy przedsiębiorstwa, odpowiedzialnego zarazem za swych pracowników. Prowadzenie firmy jest „sztuką pracowania swoją osobowością”, a kierowanie ludźmi - zadaniem duchowym i twórczym, wymagającym elastyczności i inwencji. Ostatnio modne i potrzebne okazuje się szkolenie szefów firm i pracowników, głównie w celu podniesienia efektywności ich pracy poprzez określone metody, środki i wypracowane sposoby reagowania na stres czy nowe wyzwania.
Natomiast w warsztatach, zaproponowanych przedsiębiorcom w Zakopanem, chodziło o to: jaki powinien być szef grupy, w jaki sposób musi nad sobą pracować, aby móc pełnić funkcję kierowniczą. Kierowanie zostało pojęte jako „wyzwalanie w ludziach życia podarowanego przez Boga”, rozwijania w nich możliwości i zdolności, jakie od Niego otrzymali, jako piękniejsza służba ludziom i inspirowanie ich do rozwoju w wyzwalaniu tego, co w nich najlepsze.
Panie prowadzące warsztaty, maksymalnie ograniczyły formy wykładowe, koncentrując się na ćwiczeniach, które zmuszały, a raczej zapraszały, do wejścia w głąb siebie, określenia swoich możliwości i miejsca w życiu, także w aspekcie łączności z Bogiem i rodziną - bo wszak nikt nie jest „tylko kierownikiem” czy „tylko przedsiębiorcą”. Oto, jakie moduły warsztatowe zostały zrealizowane: „Ja w roli współczesnego przedsiębiorcy”, „Współczesne teorie motywacji w mojej pracy zawodowej”, „Wzmacnianie swoich zasobów w relacjach interpersonalnych”. Sporo miejsca w ćwiczeniach poświęcono trwale zrośniętemu dziś z egzystencją człowieka - stresem. Jak go zdefiniować i rozpoznać - na własny użytek, wreszcie - jak go oswoić i sprawić, by był czynnikiem mobilizującym?
To, co szczególnie wyróżniało zajęcia w Zakopanem spośród tylu im podobnych, można określić jako przyglądanie się swoim potencjalnym możliwościom w zmaganiu z firmą, funkcją kierowniczą, własnym stresem - w Bożej perspektywie. Ostatecznie nie jestem sam, wierzę w Opatrzność Bożą, ufam, mam czytelne drogowskazy - w Biblii, w Dekalogu.
Odpowiedzialni za duszpasterstwo przedsiębiorców księża Najświętszego Serca Jezusowego, zadbali o religijną część warsztatów. Wspólnie modlono się podczas codziennej Mszy św., Jutrzni, Różańca, Koronki do Miłosierdzia Bożego. Pobyt w Zakopanem, w gościnnych i wygodnych progach świeżo oddanego do użytku klasztoru Księży Sercanów (z integralną częścią hotelową), pomimo jesiennego załamania się pogody, był także okazją do wypoczynku, wypraw w góry czy spaceru po Krupówkach.
Duszpasterstwo przedsiębiorców i pracodawców powoli zakorzenia się w wielu diecezjach. W dniach skupienia, warsztatach i rekolekcjach uczestniczą ludzie z całej Polski. Ks. Grzegorz Piątek - duszpasterz środowiska, jest jak najdalszy od sztucznego zwiększania grupy. Wspólnota ma charakter otwarty, zaproszenia i programy rozsyłane są do wielu miejsc w kraju, ale chodzi tu przede wszystkim o zachowanie poziomu i jakości tych spotkań. Może duchowo-intelektulane inwestowanie w środowisko przedsiębiorców to dobry sposób na przeciwdziałanie zalewającej nas fali nieuczciwości i korupcji?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Papamobile Franciszka będzie pomagać dzieciom w Strefie Gazy

2025-05-04 20:41

[ TEMATY ]

strefa gazy

papież Franciszek

Mazur / episkopat.pl

Papamobile, którym papież Franciszek poruszał się na Zachodnim Brzegu, zostanie przekształcone w mobilną klinikę dla chorych i rannych dzieci w Strefie Gazy - poinformował w niedzielę dziennik "New York Times". Papież przed śmiercią pobłogosławił projekt.

Przebudowany samochód będzie przewoził lekarza, pielęgniarkę, a także sprzęt medyczny zapewniający podstawową opiekę, m.in. testy na infekcje czy zestawy do opatrywania ran - przekazał Anton Asfar z jerozolimskiego Caritasu.
CZYTAJ DALEJ

Oblat o. Andrzej Juchniewicz został skazany na 13 lat więzienia na Białorusi

2025-05-05 11:07

[ TEMATY ]

kapłani

pixabay.com

Proboszcz parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi ojciec Andrzej Juchniewicz został skazany na 13 lat więzienia - poinformowała Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Przekazała, że wyrok nie jest prawomocny. Zapowiedziano wniesienie apelacji.

Ojciec Andrzej Juchniewicz został zatrzymany przez władze Białorusi 8 maja 2024 r. wraz ze współbratem Pawłem Lemechą posługującym w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie koło Witebska. Rzecznik zgromadzenia o. Paweł Gomulak w rozmowie z PAP poinformował wówczas, że obaj zatrzymani księża mają obywatelstwo białoruskie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję