Reklama

Niedziela Legnicka

Męka Jezusa Chrystusa rozważana w parku miejskim

„Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami”- te słowa można było usłyszeć w piątek 26 lutego br., nie tylko we wszystkich świątyniach czy kaplicach podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej, ale także w Parku Miejskim w Legnicy.

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Monika Łukaszów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Właśnie w tym miejscu wolontariusze ŚDM z campusu Legnica, wraz ze swoimi opiekunami, zorganizowali specjalne i można powiedzieć nietypowe nabożeństwo „Drogi Krzyżowej”. To modlitewne spotkanie w ciemnościach parku miejskiego otrzymało nazwę Ekstremalnej Drogi Krzyżowej za nienarodzonych. Przy blasku świec, w modlitewnej zadumie a także z pasyjnymi pieśniami na ustach, ponad 100 osób przeszło parkowymi alejkami rozważając Mękę Jezusa Chrystusa.

Modlitwę rozpoczęły słowa piosenki: „Dlaczego mnie nie chciałaś mamo, Mych oczu jak niebo i włosów jak słońce! Dlaczego nie chciałeś tatusiu, Mych dłoni i nóżek biegnących po łące? Kto cię teraz przytuli, Uśmiechem słońce rozpali, Bochen chleba przyniesie”. Te słowa odczytane przez ks. Przemysława Supersona, diecezjalnego koordynatora ŚDM, wprowadziły zebranych w tematykę rozważań nabożeństwa. Rozważania do poszczególnych stacji przygotowali wolontariusze, a dotyczyły obrony dzieci nienarodzonych. Każda stacja opisywała historię dziecka, które bardzo chciało żyć, ale zostało już w łonie matki skazane na śmierć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Pomysł takiego właśnie nabożeństwa zrodził się w głowach młodych ludzi. Poprzez tą publiczną manifestację, chcemy dać świadectwo i wykrzyczeć, że my młodzi, jesteśmy zawsze za życiem i życie dzieci nienarodzonych nie jest nam obojętne - mówi ks. Przemysław Superson - Obecność tak wielu młodych dzisiaj, świadczy o tym i jest naprawdę budujące. Pokazuje, że młodzi chcą modlić się i bronić dzieci od poczęcia aż do naturalnej śmierci. A płomień świecy niesiony przez uczestników, jest symbolem życia, które nigdy nie gaśnie. Podczas tego modlitewnego spotkania modlimy się szczególnie w intencji dzieci nienarodzonych, a także w intencji mieszkańców miasta i pokoju na świecie. W ten sposób włączamy się w wielkopostną akcję Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, która przebiega pod hasłem „40 dni dla życia” - dodaje ks. Przemysław.

Wśród modlących się był także Przemek, uczeń II Liceum ogólnokształcącego, który odczytał rozważania II stacji Drogi Krzyżowej: „Jak trudno jest żyć po wyroku. Wszystko we mnie krzyczy i protestuje. Chce żyć, a wy nie dajecie mi tej szansy. Mamo, tato, ja też chcę kochać i być kochany” - usłyszeli uczestnicy nabożeństwa. On sam mówi: „Chcemy aby mieszkańcy naszego miasta, dowiedzieli się jaką wartość ma ludzkie życie i jak trudno jest żyć w łonie matki, kiedy ona nie chce tego dziecka”.

Jak zgodnie twierdzą młodzi, nie wstydzą się uczestnictwa w tej publicznej modlitwie, bowiem jak mówią: „jesteśmy pewni w co wierzymy i dla kogo tutaj jesteśmy.

Warto przypomnieć, że legniccy wolontariusze SDM, już rok temu zorganizowali nietypowe nabożeństwo Drogi Krzyżowej, które zorganizowali w autobusie komunikacji miejskiej. Wówczas połączono je z promocją Światowych Dni Młodzieży, które w lipcu odbędą się w Krakowie.

2016-02-29 08:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga Krzyżowa w Bazylice św. Piotra

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Rzym

Włodzimierz Rędzioch

Drugi rok z rzędu, przez cały okres Wielkiego Postu i Wielkanocy w Bazylice św. Piotra wystawiona jest Via Crucis autorstwa włoskiego malarza Gaetano Previatiego. Czternaście obrazów wykonanych 120 lat temu, które odzwierciedlają głęboką duchowość malarza z Ferrary. Od lat dzieła przechowywane są Muzeach Watykańskich i stanowią część kolekcji Sztuki Współczesnej. W zeszłym roku zostały po raz pierwszy wystawione w przestrzeni sakralnej i udostępnione do powszechnego kultu. Jest to bezprecedensowa inicjatywa artystyczna i duchowa, możliwa dzięki współpracy pomiędzy Bazyliką św. Piotra i Muzeami Watykańskimi.

Niedawno odrestaurowane obrazy olejne zostały namalowane przez artystę w przeciągu kilku miesięcy. Pokaźnych rozmiarów, niewymiarowe” obrazy (150 x 120 cm), nie były przeznaczone ani do kościoła, ani do prywatnej kolekcji. Można przypuszczać, że dla Previatiego, człowieka głęboko wierzącego i znawcy tekstów biblijnych, był to rodzaj osobistych „ćwiczeń duchowych”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Watykan: 4 października zaprzysiężenie nowych członków Gwardii Szwajcarskiej

2025-05-30 18:24

[ TEMATY ]

przysięga

Papieska Gwardia Szwajcarska

Włodzimierz Rędzioch

Zaprzysiężenie nowych gwardzistów

Zaprzysiężenie nowych gwardzistów

Tradycyjna ceremonia zaprzysiężenia nowych członków Gwardii Szwajcarskiej w Watykanie odbędzie się 4 października 2025 roku. W sposób symboliczny ta data pokrywa się z liturgicznym wspomnieniem św. Franciszka z Asyżu, poinformowała 30 maja gwardia papieska. Po śmierci papieża Franciszka 21 kwietnia zaprzysiężenie, które zwykle ma miejsce 6 maja, zostało przełożone początkowo na czas nieokreślony.

„W tych dniach żałoby i refleksji, po śmierci naszego ukochanego Ojca Świętego, papieża Franciszka, Papieska Gwardia Szwajcarska jest w pełni skupiona na swojej misji i jednoczy się w modlitwie o jego wieczny odpoczynek” - stwierdzono wówczas. W związku z ceremoniami pogrzebowymi Franciszka, Gwardia miała wiele dodatkowych zadań, w tym przy trumnie zmarłego papieża i przy jego pogrzebie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję