Reklama

Wiadomości

Obrońcy demokracji, czy siewcy nienawiści?

[ TEMATY ]

komentarz

prezydent

Andrzej Duda

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

,,Człowiek tam się czuje najlepiej, gdzie nie spogląda na niego z ukosa zawiść” - pisał przed laty w ,,Dzienniku” wybitny francuski teolog, Jean Guitton. Nie znajduję lepszego nad te słowa opisu nienawistnej reakcji KOD po wypadku samochodowym z udziałem prezydenta Dudy.

Zawiść ,,obrońców demokracji” jest o krok dalej niż ta u Guittona. Nie patrzy z ukosa, lecz atakuje frontalnie i bezpardonowo. Co więcej, zawiść KOD nie ma granic i nie zagłusza jej nawet tragedia adwersarza. Groźne zdarzenie drogowe z udziałem prezydenta było dla przeciwników głowy państwa dobrą okazją do przynajmniej chwilowego złożenia broni i uszanowania powagi sytuacji. KOD z tej okazji nie skorzystał. Tuż po incydencie eksplodowała nienawiść kontestatorów aktualnej sytuacji politycznej w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

,,Życzę mu śmierci w męczarniach”, ,,jaka szkoda, że nie było jakiejś brzozy”, ,,pierwsze ostrzeżenie, drugiego nie będzie” - to tylko część przyprawiających o dreszcze komentarzy osób związanych z KOD po niebezpiecznym zdarzeniu drogowym z udziałem prezydenta Dudy. Wpisy zamieszczone na jednym z popularnych portali społecznościowych bardzo szybko ,,wyparowały”. Komentarze nie uszły jednak ich autorom na sucho, bo Internet w odróżnieniu od człowieka, nie jest zagrożony zanikami pamięci. Ktoś zdążył szokujące wpisy udokumentować, dzięki czemu znalazły się na wielu stronach internetowych. I choć KOD odciął się od komentarzy, to społecznościowe profile ich autorów dowodzą, że antyrządowa inicjatywa nie jest im obca.

Próbuję znaleźć uzasadnienie, z czego wynika nienawiść niektórych osób względem prezydenta Dudy. Czym głowa państwa sobie na nią zasłużyła? Czy najwyższy urzędnik w Polsce daje powody, by podsycać negatywne emocje w momencie jego krzywdy? Naprawdę nie mogę znaleźć dla tych działań wytłumaczenia.

Na dobrą sprawę mam jednak pewną teorię. Tworowi o nazwie KOD obcy jest potępiający nienawiść etos chrześcijański. ,,Autorytet” w postaci UE nie jest w stanie zastąpić prawdziwego autorytetu, czyli Jezusa Chrystusa. Gdy nawet największemu wrogowi dzieje się krzywda, należy wyciągnąć do niego pomocną dłoń. Jak zachował się KOD w obliczu groźnego incydentu drogowego z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy? Zabrakło wyciągniętej dłoni, a zamiast niej wypuszczono w powietrze, którym wszyscy oddychamy, niezwykle toksyczną substancję - nienawiść.

Reklama

Po katastrofie smoleńskiej na głowy prominentów poprzedniej władzy zaczęły spadać gromy. Nie sposób jednak przyrównać tamtego przypadku do opisanego wyżej. Przede wszystkim nikt wówczas nie życzył rządzącym śmierci. Warto podkreślić, że zarzuty stawiane ówczesnemu establishmentowi, nie były skonfliktowane z rzeczywistością. Na jaw wyszło wiele związanych z lotem do Smoleńska zaniedbań poprzedniej ekipy rządzącej. Tego samego nie można powiedzieć o dzisiejszej postawie KOD. Przeciwnicy obecnej władzy opierają swoje oburzenie na stanie zagrożonej demokracji w Polsce. Sęk w tym, że wspomniana konstatacja nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. Jest niczym innym jak wyssaną z palca insynuacją. KOD porusza się w wymyślonej rzeczywistości i wyraźnie zapomina o szanowaniu tych, którzy funkcjonują poza nieistniejącym bytem.

Podczas jednej z manifestacji KOD chlubił się hasłem ,,My, Naród”. Zwolennicy antyrządowej inicjatywy postawili sprawę jasno. Tylko oni mają prawo określać się mianem ,,narodu”. Pozostałej części społeczeństwa, tj. tym, którzy popierają obecny rząd, to samo prawo nie przysługuje. Rzekomi obrońcy demokracji odbierają głos ludziom, którzy myślą inaczej niż oni. Czy również Państwo macie wrażenie, że system rządów, który narodził się w starożytnej Grecji, prezentuje inne założenia?

Prezydent Duda znalazł się o włos od śmierci. Jedynie tarcza Opatrzności zapewniła tej historii szczęśliwy finał. Zagrożenie głowy państwa zdeterminowała obrońców demokracji do podkręcenia spirali nienawiści. Zresztą, to szkodliwe i toksyczne uczucie, od początku istnienia ruchu jest jego podstawową, jeśli nie jedyną amunicją.

2016-03-07 13:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: Baltic Pipe to milowy krok ku uniezależnieniu się od dostaw gazu z Rosji

[ TEMATY ]

prezydent

gaz

Andrzej Duda

Krzysztof Sitkowski/KPRP/prezydent.pl

Jeżeli mówimy o pełnej dywersyfikacji dostaw gazu do Polski, o pełnym uniezależnieniu Polski jako odbiorcy od Rosji, to gazociąg Baltic Pipe jest krokiem milowym; jego uruchomienie jest planowane na 1 października 2022 r. - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Prezydent podkreślił na konferencji prasowej znaczenie gazociągu Baltic Pipe dla uniezależnienia Polski od dostaw gazu z Rosji.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do nauczycieli: przemawiajmy do serca, uczmy z miłością

2025-10-31 16:31

[ TEMATY ]

nauczyciele

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Ja również byłem nauczycielem – powiedział Leon XIV na kolejnym spotkaniu z okazji Jubileuszu Świata Wychowania. Tym razem na Plac św. Piotra przybyli nauczyciele. Papież podzielił się z nimi wizją oświaty wyniesioną ze szkół augustiańskich. Przestrzegł przed niedocenianiem roli oświaty, bo zagraża to naszej przyszłości. Przypomniał, że to również do nauczycieli skierowane są słowa Jezusa: „co uczyniliście, jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”.

Odwołując się do doświadczeń i nauczania św. Augustyna, Papież zachęcił nauczycieli, by oparli swoją misję na czterech filarach, którymi są życie wewnętrzne, jedność, miłość i radość.
CZYTAJ DALEJ

Daty odległe, pamięć wciąż żywa - Jasnogórska krypta pod Kapicą Matki Bożej

2025-10-31 19:26

[ TEMATY ]

Jasna Góra

krypta

BPJG

Listopad to jedyny w roku czas, kiedy można nawiedzić jedno z najstarszych i najbardziej wyjątkowych miejsc w sanktuarium na Jasnej Górze - zabytkową XVII-wieczną kryptę. Znajduje się ona w podziemiach Kaplicy Matki Bożej jest dostępna od 1 listopada. W wykutych w niej 36 wnękach grobowych przez sześć wieków byli chowani mnisi paulińscy.

Jasna Góra skrywa wiele takich szczególnych miejsc, które w różnym okresie liturgicznym staramy się ukazywać pielgrzymom - mówi kustosz Jasnej Góry o. Waldemar Pastusiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję