Reklama

Najciekawsze zabytki Włocławka

Portret trumienny Marianny Słubickiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Barok w Polsce przypada na czasy burzliwe - przede wszystkim spowodowane licznymi wojnami, a w życiu społecznym dominacją szlachty. Nie dziwi zatem, że ze szlachtą związana była powszechna obyczajowość. Jednym z jej elementów były ceremonie pogrzebowe, niekiedy rozbudowane do rozmiarów znanych z uroczystości funeralnych królów w innych krajach.
Wyjątkowym elementem tych pogrzebów były nieznane gdzie indziej portrety trumienne, wizerunki autentycznych ludzi - nie bohaterów historycznych czy literackich, malowane na blasze (najczęściej cynowej) i mocowane na czas uroczystości pogrzebowych na czole trumny. Zamawiane u malarzy cechowych czasami jeszcze za życia portretowanych, a najczęściej wykonywane pospiesznie przed samymi uroczystościami, nie odznaczają się wybitnymi walorami artystycznymi. Po pogrzebach niektóre z nich prawdopodobnie pozostawały na trumnach (takim przykładem jest portret Sędziwoja Czarnkowskiego z Czarnkowa z 1627 r. przytwierdzony do cynowej trumny i zabezpieczony blaszanymi drzwiczkami), z reguły jednak były umieszczane na epitafiach bądź na ścianach kościołów. Za najstarszy wizerunek trumienny uznaje się portret króla Stefana Batorego (zm. w 1586 r.), znajdujący się obecnie w Muzeum Katedralnym na Wawelu.
Zachowało się niewiele portretów z początku XVII w. Najwięcej ich powstało w II połowie XVII w. Moda na nie minęła za czasów króla Stanisława Augusta, chociaż zwyczaj malowania wizerunków trumiennych sporadycznie przetrwał do początku XIX w. Najwięcej portretów trumiennych zachowało się w Wielkopolsce i na ziemi lubuskiej. Dziś większość z nich znajduje się w kościołach i muzeach, głównie diecezjalnych.
Portret trumienny Marianny Słubickiej (zm. w 1701 r.) jest jednym z nielicznych zachowanych portretów trumiennych na Kujawach, a zarazem jedynym przykładem tego typu portretu w zbiorach Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej. Eksponowany jest w Muzeum Historii Włocławka.
Obraz namalowany olejem na blasze cynkowej należy do popularnego typu sześciobocznych wizerunków natrumiennych. Na odwrocie zawiera malowaną legendę epitafijną w języku łacińskim.
Przedstawiona na portrecie Marianna Słubicka z Jaranowskich herbu Topór żyła w latach ok. 1630 - 1701. Była żoną Stefana Słubickiego herbu Prus i matką dwóch synów: Chryzostoma, do 1772 r. komornika granicznego brzeskiego kujawskiego, sędziego grodzkiego brzeskiego, i Jana - łowczego inowrocławskiego (1710-18). Zmarła i pochowana została w Zgłowiączce. Ród Słubickich, który stał się od 1827 r. właścicielem Lubrańca, prawdopodobnie po przeprowadzce zdecydował o przeniesieniu portretu do tamtejszego kościoła. W 1910 r., po rozebraniu świątyni w Lubrańcu, portret znalazł się w rękach prywatnych, w 1959 r. został przekazany do zbiorów muzeum.
Portret jest reprodukowany w albumie Skarby Włocławka, wydanym przez Studio Wena, Włocławek 2001, s. 116.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Profanacja Krzyża na terenie diecezji sosnowieckiej

2025-07-27 21:32

[ TEMATY ]

profanacja

Kuria Sosnowiec

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu

Ze smutkiem informujemy, że w nocy z 26 na 27 lipca br. doszło do aktu dewastacji krzyża znajdującego się w Podzamczu, na terenie parafii Ogrodzieniec.
CZYTAJ DALEJ

Warto modlić się i prosić za innych

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 11, 1-13.

Niedziela, 27 lipca. Siedemnasta niedziela zwykła
CZYTAJ DALEJ

Świętowali jubileusz

2025-07-27 20:19

Biuro Prasowe AK

- Historia Marii Magdaleny wpisuje się w treść tego, co przeżywamy podczas każdej Eucharystii, ale to jest także treść życia, wiary, miłości tej ziemi, nadziei upadków i powstań, tych wszystkich ludzi, którzy tutaj żyli i których życie duchowe od 200 lat związane jest z tą parafią i z tą świątynią poświęconą św. Marii Magdaleny – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie odpustu w Odrowążu Podhalańskim, gdzie świętowano 200-lecie powstania parafii.

Na początku uroczystości przedstawiciele czterech wsi tworzących parafię — Odrawąża, Zaucznego, Pieniążkowic i Działu — powitali abp. Marka Jędraszewskiego. Jeden z sołtysów przypomniał, że historia parafii rozpoczęła się 200 lat temu w Pieniążkowicach, skąd wyszła procesja, by położyć kamień węgielny pod budowę kościoła w Odrowążu. – Polska nie istniała. Trudne czasy. Nasi pradziadkowie wybudowali tę świątynię, która do dzisiejszego dnia trwa – mówił. – Jeżeli będziemy kierować się słowami, które są na sztandarach — Bóg, honor, ojczyzna — i tak postępować, to na pewno będziemy i przetrwamy — dodawał mężczyzna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję